Pukanie tylnego zawieszenia

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Wesker » 17 mar 2014, 23:35

Niestety już za późno, musiałem wymienić...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 5 sie 2013, 13:09
Posty: 17
Auto: Mazda 323 BJ – 1999r.
1.5 (88KM) – benzyna

Postprzez Blik3r » 18 mar 2014, 21:11

a ustało chociaż?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lip 2013, 19:19
Posty: 358 (3/0)
Skąd: Warszawa/Zielona Góra
Auto: Jest: Skoda Superb I 2.8 V6
Była: M6 GG 05' 1.8 polift
Była: Mazda 323f BJ 99' 1.5 LPi VIALLE

Postprzez Wesker » 18 mar 2014, 23:44

ustać ustało, teraz przynajmniej cisza podczas jazdy...

stare wyglądały tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

a więc widać, że wyglądają podobnie, z czego tylko jeden hałasował ale kto wie czy zaraz drugi by nie zaczął...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 5 sie 2013, 13:09
Posty: 17
Auto: Mazda 323 BJ – 1999r.
1.5 (88KM) – benzyna

Postprzez rav 75 » 19 mar 2014, 06:36

Mam możliwość kupienia poduszek tylnych z Tedgum-a . Montował ktoś takie? Warto się nimi interesować?
rav 75
 

Postprzez rafal700 » 2 lut 2015, 10:02

Mam ten sam problem z pukaniem w prawym tyle. Wymieniłem gumy stabilizatora i było przez chwilę dobrze a potem znowu to samo. Warto zaryzykować i wymienić te mocowania? Mogę mieć firmy MAGNUM. Czy ktoś wymieniał na takie? Z tego co patrze to te śruby są krótsze od oryginalnych i nie wiem czy będzie pasować?
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2010, 17:39
Posty: 268 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2001r
1.6 98KM

Postprzez elkanguro » 24 lut 2015, 01:00

U mnie również cisza po wymianie górnych mocowań amortyzatorów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2012, 22:57
Posty: 84
Skąd: Kraków
Auto: MAZDA 323F BJ 1.5 i 16V LPG

Postprzez misiek11 » 31 mar 2015, 05:40

Witam.Mnie również dopadło stukanie tylnego zawieszenia.Najpierw zaczęło stukać z tyłu po prawej stronie,okazało sie że właśnie górne mocowanie padło i do tego amor.Wymieniłem obydwie rzeczy po obu stronach,koszt 900 zł.Teraz stuka po lewej stronie,łącznik stabilizatora po wyjęciu wydawał sie na sprawny,już mi ręce opadają z tego powodu i jeździć sie odechciewa madzią <płacze> .Macie jakieś pomysły co mogę jeszcze sprawdzić?Oczywiście mój mechanik twierdzi że wszystkie gumy są w dobrym stanie...Dziś planuje wizytę na stacji diagnostycznej,choć obawiam sie że to niewiele pomoże :(
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 12:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez misiek11 » 1 kwi 2015, 19:56

Wizyta na stacji tak jak myślałem dała niewiele,diagnosta zwrócił tylko uwagę na sparciałe gumy na tulejach wahacze wzdłużnego.Czyżby tu tkwił problem?Inną opcję podsunął mi znajomy mechanik(inny niż ten u którego robiłem amory)że nowe amory mogą być wadliwe i pukać.Czy ktoś już spotkał sie z taką sytuacją?
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 12:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez rav 75 » 2 kwi 2015, 07:01

michalglce napisał(a):Wizyta na stacji tak jak myślałem dała niewiele,diagnosta zwrócił tylko uwagę na sparciałe gumy na tulejach wahacze wzdłużnego.Czyżby tu tkwił problem?Inną opcję podsunął mi znajomy mechanik(inny niż ten u którego robiłem amory)że nowe amory mogą być wadliwe i pukać.Czy ktoś już spotkał sie z taką sytuacją?


Jakie kupiłeś amortyzatory? Co z poduszkami stabilizatora? Poduszki takie to koszt 20 zł za szt.+ wymiana.
Amortyzator może tłuc,o ile kupiłeś markowe można reklamować. Sparciałe gumy w tulejach w naszych autach to norma,o ile nie ma luzu dałbym sobie spokój. Górne mocowanie amora wymieniłem rok temu,nowe,firmy JPN (jaka cena taka jakość) – już je słychać.
rav 75
 

Postprzez Zibi85 » 2 kwi 2015, 08:54

michalglce napisał(a):Wizyta na stacji tak jak myślałem dała niewiele,diagnosta zwrócił tylko uwagę na sparciałe gumy na tulejach wahacze wzdłużnego

Zmień [waaaco?] wzdłużne na nowe, są teraz na allegro poniżej 100zł sztuka wykonane tak jak orygniały. U mnie to pomogło.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2011, 00:45
Posty: 181 (1/2)
Skąd: Tarnów okolice
Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412

Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.

Postprzez misiek11 » 2 kwi 2015, 19:55

No właśnie nie wiem jakie amory i poduchy są wsadzone,musiałbym zobaczyć w książce serwisowej o ile mechanik zapisał.Już został poinformowany o sytuacji i po świętach zabiera auto.Zobaczymy jak sytuacja sie potoczy...

Edit:
problem (chyba) rozwiązany,sam sie sobie dziwie że tego nie zauważyłem <zawstydzony> Amory ok,okazało sie że problemem był...(i tu uwaga)siłownik klapy bagażnika <rotfl> to on sie tłukł haha.Więc teraz została tylko naprawa tego siłownika(amorka czy jak go zwał)lub wymiana na nowy.
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 12:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez szmergiel » 30 kwi 2015, 15:56

Witam,
Jestem posiadaczem Mady 3 BK z 2007 r.
Również doskwierały mi dziwne stuki dochodzące z tyłu tak jak by coś tłukło się w bagażniku,
Mój problem był dość tani w naprawie, okazało się, że mechanik założył klocki na odwrót, w skutek czego klocek się niewłaściwie zużył i zaczął "latać'. Usterkę można łatwo wykryć, wystarczy podczas jazdy po nierównym terenie lekko podciągnąć ręczny wtedy stuki ucichają, koszt naprawy ograniczył się do przełożenia klocków. Wszystko było ładnie ale po trzech miesiącach problem pojawił się z drugiej strony, niestety nikt nie pomyślał, że skoro mechanik z jednej strony pokpił sprawę to z drugiej strony może być tak samo, sprawa się trochę bardziej skomplikowała, gdyż niewłaściwie zamontowany klocek lekko wyrobił jarzmo hamulca, całe szczęście mechanik jakoś to podratował i skończyło się na wymianie klocków na nowe.
Mam nadzieje, że komuś te informację się przydadzą i rozwiążą problem.
szmergiel
 

Postprzez Zibi85 » 5 maja 2015, 18:21

Zibi85 napisał(a):
michalglce napisał(a):Wizyta na stacji tak jak myślałem dała niewiele,diagnosta zwrócił tylko uwagę na sparciałe gumy na tulejach wahacze wzdłużnego

Zmień wahacze wzdłużne na nowe, są teraz na allegro poniżej 100zł sztuka wykonane tak jak orygniały. U mnie to pomogło.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2011, 00:45
Posty: 181 (1/2)
Skąd: Tarnów okolice
Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412

Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.

Postprzez cathykgb » 5 lis 2015, 12:52

czeka mnie wymiana mocowań amortyzatorów na tyle – pytanie na szybko: czy w warunkach domowych z podstawowymi "kluczami" jest się to w stanie zrobić? czy lepiej dać zarobić mechanikowi?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2014, 18:33
Posty: 33 (1/0)
Skąd: SLU
Auto: 323F BJ 1.5

Postprzez rav 75 » 6 lis 2015, 07:20

Jeśli masz ściągacze do sprężyn,ewentualnie dodatkowo imadło,dasz radę.http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=400&t=88857&start=60 – fajna fotorelacja,sposób mocowania amortyzatora prawie taki sam jak u nas.
rav 75
 

Postprzez cathykgb » 9 lis 2015, 11:27

Mazda zaprowadzona na warsztat – do pukania w tylnym zawieszeniu w mojej BJ doszedł jeszcze prawy amor, lekko wyciekł i nie pracował już prawidłowo, co dziwne parę dni temu mazda była na przeglądzie i zero zastrzeżeń <oczy> , górne mocowania jeszcze nie są totalnie zdegradowane.
Pytanie: czy zabezpieczacie jakoś antykorozyjnie te kielichy z górnego mocowania od strony zewnętrznej? Czy wystarczy zrobić środkiem do konserwacji podwozia?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2014, 18:33
Posty: 33 (1/0)
Skąd: SLU
Auto: 323F BJ 1.5

Postprzez CreaLive » 28 wrz 2016, 20:42

Panie i Panowie, wymieniam wahacze poprzeczne z tyłu (przedni i tylny) i napotkałem na problem z długą śrubą PRZY PIAŚCIE. Nakrętka odkręcona, ale śruba zapieczona jak skur.... macie jakieś metody?
Negocjator w postaci długier rury nic nie daje, śruba się obrabia co raz bardziej.



II sprawa, aby wyciągnąć poprzeczne wahacze muszę wózek tylny opuścić (uprzednio odkręcając amorki) ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2010, 14:10
Posty: 43
Skąd: Bytom
Auto: 323F BJ DiTD 00

Postprzez balcerek » 3 gru 2016, 13:56

Coś mi się tłucze z tyłu i już zaczyna mi brakować pomysłów. Wymieniłem co było do wymiany czyli wahacze wzdłużne i łączniki stabilizatora z obu stron i dalej dzwoni. Na stacji diagnostycznej po sprawdzeniu całego zawieszenia dwa razy nie znaleźli przyczyny. Może ktoś już miał coś takiego i znalazł przyczynę?
Po przeczytaniu całego tematu nadal nie wiem co robić. Mocowanie amortyzatorów i gumy są dobre.
Zastanawiam się czy po prostu nie rozkręcić całości i nie skręcić ponownie. Może gdzieś luz się wkradł.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2011, 14:49
Posty: 90 (0/5)
Skąd: Znienacka
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD
2004r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323