Amortyzatory tylne – wymiana

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez xedos1972 » 4 cze 2012, 07:29

kurioza napisał(a):a jeszcze jedno.. jak sie wymienia koncówki drążków to trzeba robic potem zbieżność?
tak
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez kurioza » 5 cze 2012, 16:38

ok dzieki
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 23:00
Posty: 36

Postprzez laminator » 5 cze 2012, 19:41

Ja wymienialem wszysdko i jescze gumy na stabilizatorze chyba nie pamietam
jak to sie nazywa.Malo kto wie ale tez ja trzeba wymienic
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2011, 21:32
Posty: 147
Auto: mazda 323f 2.0 TDVI sydney

Postprzez kubi2410 » 27 lip 2012, 21:11

Dziś wymontowałem amortyzatory tył oryginały TOKICO naklejki się zachowały.
Po rozebraniu boczków widać że nigdy nie było nic rozbierane śrubeczki bez żadnej ryski i poprzylepiane gąbki.
Wytrzymały 11 lat i 150tyś km niezły wynik <spoko>
Jutro rozbieram kolumny mocowania wyglądają na ok.
Zakupiono amortyzatory DAICHI 155zł/szt. Najwazniejsze MADE IN JAPAN.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

Postprzez Magician » 27 lip 2012, 21:58

Gdzie kupowałeś amory? W stacjonarnym czy w internecie gdzieś?
Ma ktoś jakieś numery amortyzatorów Daichi i Tokico do BJki?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2011, 21:28
Posty: 789 (30/40)
Skąd: Białystok

Postprzez kubi2410 » 27 lip 2012, 23:16

Jutro spisze nr DAICHI z opakowania a TOKICO ze starych amorków i podam.
Kupowałem normalnie w sklepie z częściami było taniej niż przez internet.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

Postprzez kubi2410 » 30 lip 2012, 10:05

No i nowe amorki założone jeden był już tak kiepski że w ogóle nic tłoczek nie odbijał :D
Oryginały TOKICO. Prośba podajcie jaką odległość macie od rantu felgi 15 do nadkola u mnie 13cm.
Obrazek
Obrazek
Gniazdo nie było fabrycznie w ogóle zabezpieczone wszytko trzeba wyczyścić dać ocynk w sprayu podkład i nałożyć zabezpieczenie antykorozyjne tak wygląda po zabiegu.
Obrazek
Nauczka na przyszłość nie kupuj osłon i odboju przez internet okazały się za krótkie trzeba było dołożyć starego odboju kawałek.
Obrazek
Jeśli chodzi o gumę na której leży sprężyna sprawdził się idealnie pomysł z wymiany amortyzatorów BA z fotorelacji na forum. Wąż ze sklepu ogrodniczego wewnętrzne fi otworu 125mm troszkę smaru i wszedł pięknie leży sprężyna świetnie. Wąż w środku ze zbrojeniem wytrzyma dłużej niż samochód. :D
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

Postprzez Paweł » 31 lip 2012, 23:47

kubi2410 napisał(a):Jeśli chodzi o gumę na której leży sprężyna sprawdził się idealnie pomysł z wymiany amortyzatorów BA z fotorelacji na forum.

Całkiem pomysłowe i nieźle wygląda, ale oryginalna guma kosztuje 23 zł, więc nie jest to majątek.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/889)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez rav 75 » 1 sie 2012, 06:10

Wąż na sprężynie? Wspaniały pomysł,smar musi być bezkwasowy bo zwykły zje farbę na sprężynie,dostanie się woda ,piach,sól i za jakiś czas właśnie w tym miejscu sprężyna pęknie. Pół biedy jak się przesunie w wewnętrzną stronę kielicha bo wtedy przy sezonowej wymianie opon zauważysz problem,wymienisz sprężynę,kupsz gumę i po kłopocie. Jeśli urwany kawałek sprężyny przeskoczy w stronę koła to wtedy będzie tak ładnie tarło,później coś strzeli i dodatkowo jeszcze po oponie. Takie mam doświadczenia po założeniu węża na sprężynę. Warto zaznaczyć że pierwszy raz kupowałem sprężynę używaną [pomyślałem więc że to była przyczyna],drugi raz kupiłem nową,wytrzymała 2 lata. W tamtych czasach [M. 626 GC] dostęp do części zamiennych był średni,zamienników brak a guma pod sprężynę niedostępna [pracowałem w serwisie Mazdy]. Kup więc kolego gumę,zainwestuj dodatkowo parę złotych,a napewno nie pożałujesz.
rav 75
 

Postprzez kubi2410 » 1 sie 2012, 13:38

Pożyjemy zobaczymy wąż leży bardzo ciasno na sprężynie plus dociska go ciężar auta nie ma szans by się przesuną. Także nie ma szans by dostał się tam piach i woda za ciasno. Samaru użyłem bez kwasowego bardzo leciutkiego do maszyn do szycia itp.. A w gumowym wężu podkład ze sprężyny się nie zetrze więc o korozji nie ma mowy. Nowe gumy może i kosztują 23zł szt ale ja nie miałem czasu na nie czekać a wąż 2m 6zł. Nawet sobie tak myślałem żeby cała sprężynę upchać w wąż :D
Zresztą pod nadkole łatwo spojrzeć jeśli w ciągu miesiąca się nie przesunie to i po 2 latach pozostanie w miejscu.
Zresztą zajrzyj do fotorelacji z działu BA tam klubowicz jeździ już tak 2 lata i wszystko jest ok.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

Postprzez seba27 » 1 sie 2012, 15:09

kubi2410 moja odległości między nadkolem a rantem felgi to tył 12.5 a przód 13cm :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 lis 2009, 21:50
Posty: 17
Skąd: Gliwice
Auto: było
Civic EC9 >EG3>EJ9
MAZDA 323f BA
Jest
Mazda 323f BJ 1.5 2000r

Postprzez ewemarkam » 13 sie 2012, 21:06

Witam, ja zimą wymieniałem amorki na Daichi właśnie, cena mnie zachęciła. Narazie jest ok. Zobaczymy jak będzie po paru latach.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 09:19
Posty: 615 (2/4)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 323F BJ DiTD '99

Postprzez kubi2410 » 14 sie 2012, 10:00

Witam okazało się że jednak siadły mi trochę sprężyny i trzeba było wymienić.
Założyłem Monroe teraz od rantu felgi do nadkola jest 14cm podniosła się o 1,5cm.
Jak porównywałem sprężyny to dokładnie o tyle była niższa stara w porównaniu do nowej.
teraz jest naprawdę cicho w zawieszeniu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

Postprzez Krzysiek24 » 8 mar 2013, 13:47

Witam, w przeciągu miesiąca zamierzam wymienić tylne amortyzatory i spręzyny w mojej Magdzie. Zastanawiam sie nad amortyzatorami Tokico i daichi:
Amortyzator tylny lewy
B2241
TOKICO JAPAN
oś tylna, z prawej
netto: 125.35zł
brutto: 154.17zł

Amortyzator tylny lewy
SG333277
DAICHI JAPAN
oś tylna, z prawej
netto: 108.05zł
brutto: 132.90zł

Której firmy polecacie wybrać?
Co do sprężyn to będą monroe około 120zł/szt, bo nic innego nie znalazłem:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2012, 17:55
Posty: 157
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BJ
2.0 DiTD+ 90km
2000 r. RF2A

Postprzez elkanguro » 14 mar 2013, 00:45

Gdzie takie ceny TOKICO?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2012, 22:57
Posty: 84
Skąd: Kraków
Auto: MAZDA 323F BJ 1.5 i 16V LPG

Postprzez peciu » 25 mar 2013, 19:51

kubi2410 jaki jest producent osłon, które kupiłeś?
Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 7 kwi 2009, 07:49
Posty: 27
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323F BJ 1,5 16V 1999 + LPG

Postprzez kubi2410 » 26 mar 2013, 21:49

tył sachs
z przodu ORIGINAL IMPERIUM lub sachs
na pewno nie kupuj połączonych odboju z osłoną
typu tedgum
http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic ... &notitle=1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

PostTen post został usunięty przez black_pablo 20 lut 2014, 10:23.
Powód: dubel posta

Postprzez Yard » 1 gru 2019, 16:48

Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323