Niestety ostatnio zaliczyłem przysłowiowego "dzwona".
W garażu została chłodnica od starszej BJ, którą kiedyś jeździła "starszyzna" mojej rodziny. Niestety nie ma ona z boku rury do osuszacza i podłączenia przewodu klimatyzacji.
Czy jeżeli ją założę, to będę mógł przejechać jakieś 150 km, żeby dostać się do większego miasta (w którym aktualnie mieszkam) i tam z łatwością będę mógł znaleźć odpowiednie części?
Logika mi nakazuje myśleć, że chłodnica będzie spełniać swoje zadanie, a jedyne co na takiej operacji stracę to utrata klimatyzacji. Allegro przeszukane
Chłodnica bez klimy – problem?
Strona 1 z 1
glodek.b napisał(a):Niestety nie ma ona z boku rury do osuszacza i podłączenia przewodu klimatyzacji
bo pewnie to chłodnica od cieczy, jeśli jest klima to raczej są 2 chłodnice, i jeśli szlag je trafił to i tak już masz po klimie więc kupić nową od klimy i nabić i gitara
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości