Stukanie podczas krecenia kierownica na postoju

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez grodek » 12 cze 2008, 07:14

dopiero teraz udało mi sie byc z autkiem u mechanika no i za wile nie wiem :( nic sie tam nie dzieje strasznego jest lekki luz na lewym przegubie do tego jakas poduszka została wymieniona cos dokręcone przy stabilizatorze i tyle stuk pozostał ale znacznie mniejszy niestety tylko tyle mi sie udało zrobic i dowiedziec :(
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 14:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Postprzez puznies0 » 9 lip 2008, 11:57

to na bank koncowki drążków... i sprawdźcie od razu łączniki stabilizatora...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2008, 15:44
Posty: 456
Skąd: stąd
Auto: Mazda

Postprzez puznies0 » 9 lip 2008, 12:00

sprawdź czy nie masz wyrobionego otworu od koncowki drążka ... albo czy nie masz wstawionej koncowki od innego modelu samochodu... mi koles sprzedal raz koncowki od forda bo katalogowo sie zgadzaly a okazalo sie ze trzpień koncowki byl o 1 mm mniejszy od otworu i poprostu wpadal gdzie powinien siedziec sztywno... nawet po dokreceniu koncowka stukala....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2008, 15:44
Posty: 456
Skąd: stąd
Auto: Mazda

Postprzez grodek » 9 lip 2008, 17:14

puznies0 napisał(a):sprawdź czy nie masz wyrobionego otworu od koncowki drążka ...

??? keee?? jak?
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 14:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Postprzez puznies0 » 9 lip 2008, 22:02

sprawdź czy koncowka drażka wchodzi ci ścisło w otwor czy ma luzy... i jak mocno jestes w stanie dokrecic nakretke na niej.... jesli bedzie zbyt lekko wchodzilo to wyrobi ci otwor i bedziesz mial do wymiany całe mocowanie koła
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2008, 15:44
Posty: 456
Skąd: stąd
Auto: Mazda

Postprzez grodek » 10 lip 2008, 07:19

aaa w ten sposob sprawdze ale raczej jak ostatnio sprawdzałem to zadnych luzów nie wyczułem na koncowce tylko od strony maglownicy jakos
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 14:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Postprzez Kryształ » 10 lip 2008, 10:48

luzy na maglownicy, mam to samo już zdiagnozowane i Rascal ma to samo w swojej 323c, można poszukać używanej ale operacja delikatnie bez sensowna. u mnie pojawiło się po mocnych szalenstwach zakrętowych:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 gru 2006, 19:01
Posty: 201
Skąd: Świdnica
Auto: WRX my05

Postprzez vit » 7 paź 2008, 07:49

Witam! Mam identyczny problem jak pisano wczesniej i mechanior powiedział mi że to jakiś krzyżak maglownicy czy cos takiego. Czy idzie jakoś złagodzić lub wyeliminować opisane wczesniej stuki?
Długo sie na tym pociagnie?
Przejmować się tym czy jeździć dalej?
Dodam ze przy predkościach powyżej 110 km/h kiera drga :( (moze to być spowodowane jakością opon)

Macie jakies pomysły?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 22:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez vit » 23 paź 2008, 14:37

Jeszcze raz wspomne !! Bo niewiem co robić
Dziś jadąć A4 przy predkości 160 samochód zaczał drgać dość mocno :(

I niewiem co jest grane.
Co może być nie tak orientuje sie ktoś?

Czy to magiel juz na końcu wytrzymałości
Może opony które mam już wiekowe i nieco łysawe
Albo może felgi źle wywarzone?

Pomocy !! <głaszcze>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 22:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez lama » 23 paź 2008, 19:41

Ja obstawiam końcówki drążków albo same drążki albo raczej chciałbym żeby to były one. W renówce miałem coś takiego, zaczęło się od małego stukania a finalnie miałem luz na kierownicy z dobre 2 cm !!! tragedia. U mnie też da się to wyczuć tylko na postoju i raczej tylko z lewej strony, jak odpalę auto to już tego tak nie czuć. Łączniki stab. i sworznie mam wymienione więc odpadają...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2007, 22:50
Posty: 178
Skąd: Stargard Szczeciński
Auto: 323P (BA) 1.3 16v '98 r.

Postprzez vit » 23 paź 2008, 21:47

Końcówki wymienione.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 22:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez vit » 3 lis 2008, 07:45

Ponawiam bo nie daje mi to spokoju :( Przedstawie problem raz jeszcze.
Posiadam stuki gdzieś z okolić przodniej osi. (to nie końcówki).
Problem polega na tym ze na zgaszonym silniku przy poruszaniu kierownicą wystepują stuki, na zapalonym silniku jest to samo, przy jeździe po dziurach równiez a także przy wysokich predkościach strasznie szarpie kierownica.

Spece z warsztatu wspominali coś o krzyżaku.
I tu mam pytanie czy ten krzyżak może być na wymarciu? Bo sam niewiem o co chodzi a nie chce inwestować w niepotrzebne rzeczy.
Czy to może raczej maglownica??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 22:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez Barbados » 3 lis 2008, 09:43

Witam ja tez mam u siebie podobny problem. Tylko ze przy skrecie w lewo dynamicznym krotkim ruchu cos rytmiczne stuka. Ale w moim przypadku po odpaleniu nadal słychac.
Barbados
 

Postprzez rusek25 » 3 lis 2008, 12:12

U MNIE W 96 BA TEZ MAM TAKIE STUKI ZLAPALEM REKA DROZEK KIEROWNICY I KOLEGA RUSZAL KIEROWNICA I WYRAZNIE CZUC ZE TO DRAZEK . CZY KTOS TO WYMIENIAL I POMOGLO MI STUKA NA WLACZONYM I WYLACZONYM SILNIKU I TO NAPEWNO DRAZEK A PRZY PREDKOSCI 120 SA DRGANIA NA KIEROWNICY I TO JWTS PEWNO PRZYCZYNA TEGO LUZU
Początkujący
 
Od: 26 sie 2007, 17:18
Posty: 4

Postprzez vit » 3 lis 2008, 12:46

Drażki ja również sprawdzałem wszystko sztywno siedzi a stuki sa nadal <oczy>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 22:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez gadula » 3 lis 2008, 14:56

vit napisał(a):Drażki ja również sprawdzałem wszystko sztywno siedzi a stuki sa nadal

A sprawdzałeś łożysko w maglownicy? Te w które wchodzi kolumna kierownicza. Ja z tego co mówili mam je wybite i też stuka przy machaniu i wibruje. Po 10 jadę z tym do speca, na ocenę i naprawę.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 22:30
Posty: 2909 (3/25)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez vit » 3 lis 2008, 22:43

łożyska nie sprawdzałem ale objaw mam taki sam.
No nic tez musze jechać do speców i zlokalizować usterke.

gadula a nie orientujesz sie jakie mniej wiecej koszta by były za wymiane tego łożyska?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 22:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez gadula » 4 lis 2008, 05:22

vit napisał(a):gadula a nie orientujesz sie jakie mniej wiecej koszta by były za wymiane tego łożyska?

Dopiero po 10 będę wiedział. Ale żeby wymienić te łożysko, trzeba maglownicę odkręcać :|
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 22:30
Posty: 2909 (3/25)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez MAXIMUS » 4 lis 2008, 09:13

Witam

Po ostatnich moich jazdach postanowiłem zajechać do mojego znajomego na "oględziny" zawieszenia, gdyż powtarzające sie stuki nie dawały spokoju sumieniu.
Okazało się, że również uszkodzona jest maglownica a do tego łożysko na prawym McPersonie ( nie wiem czy dobrze napisałem :| ) i guma na przedniej części wahacza.

Widać, że uszkodzenia maglownicy i łożysk ( o gumach nie wspomnę ) idzie już na skalę masową, ale nie ma co się dziwić przy Naszych drogach :| .

I tu wychodzą pytania:

1) Jaki jest orientacyjny koszt łożyska do tego McPersona

2) Czy maglownica a konkretnie jej chyba jakieś drążki, krzyżak nie wiem ... musi być, nowa czy może być regenerowana.

Ewentualnie możecie polecić jakiego szpeca od Maglownic z Łodzi bądź okolic ?

3) Czy ta guma z przedniej części wahacza jest wymienialna ? czy qrde trzeba kupić nowy wahacz <jelen>

Dużo trochę tego .. no ale o Madzie trzeba dbać .. a lepiej późno niż później .. <list>
BEZ MAZDY NIE MA JAZDY ;]
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2008, 16:50
Posty: 24
Skąd: Pabianice ;]
Auto: Mazda 323F 1,5 + LPG 98r

Postprzez gadula » 4 lis 2008, 14:34

3) Czy ta guma z przedniej części wahacza jest wymienialna ? czy qrde trzeba kupić nowy wahacz

Wymienialna, i najlepiej inwestować z tym w oryginały.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 22:30
Posty: 2909 (3/25)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323