Silniczek od otwierania reflektorów – zasada działania ?

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez fazzi » 17 mar 2006, 17:20

Przeglądałem kilka wątków o niemrawych reflektorach i kilkakrotnie pisane było o smarowaniu silniczków. Otóż moja madzia żwawo otwiera oczka ale odmawia zamknięcia jednego zaraz po wyłączeniu świateł. Jednak jakoś potem reflektor sam się zamyka – fajnie co? :P
Nie znam konstrukcji silniczków i właśnie do osób które ich rozbiórkę mają za soba kieruję pytanie:
Jak jest zrobione sterowanie samego silniczka że 'wie' on ile obrotów na wykonać przy otwieraniu a ile przy zamykaniu i co mówi mu kiedy ma się kręcić dalej?
Pozdrawiam!
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez toady » 18 mar 2006, 12:01

Nie rozbieralem silniczka (nawet nie wiem czy to jest rozbieralne) ale ze schematu wynika, ze jest tam krancowy przelacznik mechaniczny, ktory rozlacza przeplyw pradu i wylacza silnik.

Obrazek

Zasada dzialania nie polega na mierzeniu ilosci obrotow – silnik obraca sie dopoki nie trafi w wylacznik krancowy, ktory go zastopuje. Potem obrot manetką powoduje podlaczenie zasilania na inne wyprowadzenie i silnik zaczyna sie krecic az znowu przestawi krancowke.

fazzi napisał(a):odmawia zamknięcia jednego zaraz po wyłączeniu świateł


Nie wiem co moze byc przyczyną... wyglada ze cala kontrukcja jest tak prosta, ze wchodza w gre tylko styki i mechanika...
Na pewno wina nie lezy w wylaczniku reflektorow, bo on jest wspolny dla obu lamp.
Ostatnio edytowano 18 mar 2006, 21:38 przez toady, łącznie edytowano 1 raz
Michal
____________________________________________
jest: srebrna 323F BJ 2.0 DITD 2002
byla: czerwona 323F BG 1.6 16V 1991
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2005, 14:53
Posty: 175
Skąd: Kraków
Auto: 323F BJ DITD '02

Postprzez Tomash » 18 mar 2006, 13:07

Rozebrac to go mozna, ale delikatnie. Przekaznika NEC raczej nie rozbieraj, ten jest akurat ciezki do rozebrania i mozesz ten plasticzek polamac. Zreszta raczej to nie bedzie to. U mnie byla kiedys podobna dolegliwosc. Podszedlem do tego od konca czyli od rozbierania silniczka. Okazalo sie, ze nie silniczek dal ciala. Sprawdz najpierw prostrza sprawe a mianowicie czy nie jest uszkodzony jeden z przewodow w wiazce zasilajaca silniczek. Ciezko sie do niej dobrac ale moze sie oplacic. U mnie przeciety byl jeden z przewodow, 10 minut lutowania i bylo po klopocie. Moze byc tak, ze na nierownosciach wiazka sie ruszy i kabelek dostanie styk i oczko sie otworzy, pozniej musisz czekac na kolejna nierownosc. Powodzenia, moze to jest to!
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2005, 05:51
Posty: 209
Skąd: Trojmiasto
Auto: Tribute 3.0 V6

Postprzez fazzi » 18 mar 2006, 21:49

Dzięki za wyjaśnienia i schemat. Wezmę się za to poważnie w ciągu 2-3 tygodni bo przy okazji muszę też pantograf wymienić a chwilowo sporo zajęć mi przybyło :|
Jak już się okaże co padło to oczywiście napiszę – dla potomnych ;)
Pozdrawiam!
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez gas123 » 4 kwi 2006, 08:42

Miałem podobny problem w swojej mazdzie tzn. nie zamykał mi się jeden reflektor.
Zacząłem od sprawdzenia przewodów i był to strzał w dziesiątkę. Niestety jak wziąłem się za lutowanie to zrobiłem zwarcie i teraz nie działa mi żaden. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki – są ok. Więc chyba u mnie jest problem z tym przekaźnikiem, tylko nie wiem jak się do niego dostać. Piszecie że jest po prawej stronie przed nogami pasażera. Jak odkręcułem tę osłonkę na dole to widzę tam wentylator i nic poza tym. Czy trzeba odkręcić też ten schowek ??? Jak top zrobić.
Proszę o pomoc.
Początkujący
 
Od: 25 lip 2005, 11:21
Posty: 7
Skąd: Kielce
Auto: mazda 626 GF 2.0 116 kM gaz STAG 300

Postprzez toady » 4 kwi 2006, 09:00

Zle szukasz.
Jest calkiem po prawej stronie, w bocznym poszyciu, za plastikowa trojkatna osłonką (mocowaną na dwa kołki jesli dobrze pamietam), tuz obok prawego buta pasazera (czyli dosc nisko).
Od wentylatora w gore juz go nie znajdziesz.
Michal
____________________________________________
jest: srebrna 323F BJ 2.0 DITD 2002
byla: czerwona 323F BG 1.6 16V 1991
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2005, 14:53
Posty: 175
Skąd: Kraków
Auto: 323F BJ DITD '02

Postprzez gas123 » 6 kwi 2006, 11:57

jeżeli ktoś ma bardzo bym prosił o przesłanie na maila schematu samego przekaźnika podnoszenia reflektorów bo do końca nie jestem pewien czy to padł przekażnik czy może wyłącznik koło zegarów

hans_1@o2.pl
Początkujący
 
Od: 25 lip 2005, 11:21
Posty: 7
Skąd: Kielce
Auto: mazda 626 GF 2.0 116 kM gaz STAG 300

Postprzez Gość » 14 kwi 2006, 13:47

witam ja mam tez problem z lampami.u mnie albo sa caly czas podniesione albo chodza tam i z powrotem.domyslam sie ze moe byc uszkodzony ten krancowy przekaznik tylko gdzie on jest.chyba ze ktos ma inne pomysly to prosze o pomoc
Gość
 

Postprzez rutilus » 14 kwi 2006, 18:58

gas123 – nie mam schematu tego przekaźnika ale wiem że jest on troszkę skomplikowany :| Jeśli się już do nie go dostaniesz (a nie powinien być to kłopot) to posprawdzaj najpierw ścieżki w uładzie jeśli są całe to zobacz czy diody nie mają czasem przebicia (ale diody zanim sprawdzisz musisz wylutować bo w układzie mogą przewodzić w dwóch kierunkach. Jeśli przekaźnik bedzie ok to może być jeszcze to co u mnie gdy się nie chciały chować oczka, a mianowicie walnienty był przełącznik (ten do otwierania oczek bez zapalania świateł) z lewej strony pod zegarami. U mnie ten przełącznik nie łączył i musiałem mu zrobić zworke na stykach. Przełącznik ten wchodzi w skład całego układu więc on też wymaga sprawdzenia.
pozdro
rutilus
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2005, 21:37
Posty: 36
Skąd: Szczerców
Auto: 323f BG '94 1.6 16V LPG

Postprzez jjmag » 8 maja 2009, 14:09

podepne sie pod temat, mam podobny problem tylko u mnie potrfią się zamknąć przy dobiciu na jakiejś nierównosci podczas jazdy, lub reaguja z opuźnieniem tzn. odpalam właczam światła a one sie za dosłownie 2 minuty dopiero same otwieraja dodam że przy użyciu przycisku bez właczania świateł działają bezbłednie i odrazu, i jeszcze jedno czy słaby aku ma tu cos do znaczenia
Tatusiu czy ten samochód jest chory?
Nie synku to jest dizel.
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2009, 13:40
Posty: 74
Skąd: okolice Białej Podlaskiej
Auto: mazda323f BG 1,6 16V

Postprzez toady » 8 maja 2009, 15:13

jjmag napisał(a):czy słaby aku ma tu cos do znaczenia

Absolutnie nie.

Off-topic, choc nie do konca – kiedys mialem lekkiego dzwona i zagialem sobie blotnik. Zjechalismy wiec na bok, wylaczylem silnik i swiatla i spisalismy papier kto winny/niewinny itp. Trwalo to moze z pol godziny, po czym auta juz nie odpalilem. Okazalo sie ze wylaczone lampy probowaly sie zamknac ale nie mogly przez ten zagiety blotnik. Niestety silniczek caly czas pracowal (probowal zamykac) i rozladowal mi akumulator.
Tak wiec stan akumulatora zupelnie nie ma wplywu na prace podnosnikow lamp.
Michal
____________________________________________
jest: srebrna 323F BJ 2.0 DITD 2002
byla: czerwona 323F BG 1.6 16V 1991
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2005, 14:53
Posty: 175
Skąd: Kraków
Auto: 323F BJ DITD '02

Postprzez wrobelek » 17 wrz 2009, 21:07

witam
Podlacze sie do tego tematu bo mam problem z jednym reflektorem dokladnie to lewym, ktory przy otwieraniu wolniej sie otwiera i zamyka od drogiego.Czy moze byc to ze silniczek sie juz konczy i nalezy go wymienic?CZy moze cos z elektronika? Pomozcie:)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 6 maja 2008, 20:47
Posty: 7
Skąd: stalowa wola
Auto: mazda 323f 1.6 16v BG 94r.

Postprzez toady » 18 wrz 2009, 11:18

Teoretycznie silniczek ma zawsze stala predkosc obrotowa, ktora nie powinna sie zmieniac. Ja bym stawial na jakies tarcia czy opory co go spowalniaja albo na zardzewiale kable i polaczenia elektryczne, ktore nie wydalaja prądowo.

Zacznij od pomiaru napiec na obu silnikach podczas pracy. Jezeli sa takie same to pomierz prady – jesli to nie odpowie na Twoj problem to przynajmniej da jakies pojecie w jakich warunkach silnik pracuje.
Michal
____________________________________________
jest: srebrna 323F BJ 2.0 DITD 2002
byla: czerwona 323F BG 1.6 16V 1991
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2005, 14:53
Posty: 175
Skąd: Kraków
Auto: 323F BJ DITD '02

Postprzez wrobelek » 27 wrz 2009, 18:38

witam
juz znalazlem wade ktora byla przyczyna tego ze jeden reflektor inaczej pracowal od drogiego dodam zdjecie dla wyjasnienia
Obrazek
Silniczki pracuja tak samo ale w tym wadliwym reflektorze odkrylem ze wyrobil sie otwor w tym wodziku, ktory zaznaczylem na zdjeciu. Zęby sie wyrobily w tym otworze, bo w tej srobie besposrednio z silniczka sa cale dlatego sie to slizgalo i dzialalo jak chcialo:)Narazie ustawilem w dobrej pozycji ten element i dokrecilem mocno śrobka ale trzeba wymienic na nowy bo dlugo tak nie wytrzyma:)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 6 maja 2008, 20:47
Posty: 7
Skąd: stalowa wola
Auto: mazda 323f 1.6 16v BG 94r.

Postprzez Casper2oo9 » 22 paź 2009, 19:54

SIemka mam problem ze światłami tzn, z Lampami. Gdy włącze światła lampy otworza sie i jeste wszystko git. gdy je wyłacze to lampy zamkna sie i za chwile otworza same. Takie cos powtarza sie kilka razy dziennie i potrafia tak kilka godzin otwirac i zamykac. Ostatnio nawet na zmiane sie podnosza i opuszczaja.Słuszałem ze to woda w elektryce lub cos innego czyli jakis mostek zrobiony przez kogos w bezpiecznikach i moze byc zimny Lut. nie mam zielonego pojecia wiec prosze o jakies wskazówki. 8439736 podaje moje gg. Z góry dziekuje za zaineresowanie.
Casper2oo9
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323