Ogrzewanie – leci ledwo chlodne powietrze a nie gorace

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez dplus » 26 lis 2008, 09:24

że co? poszukaj na forum o odpowietrzaniu układu chłodzenia :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2006, 13:40
Posty: 225
Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'

Postprzez czejs » 28 lis 2008, 00:55

co,gdzie i jak moge zaobserwować żeby móc śmiało stwierdzić że jest zapowietrzone?? wydawało mi sie że na początku po zalaniu płynu poszły bomble powietrza... później już płynu nie ubywało więc mniemam że jest odpowietrzone. ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2007, 00:26
Posty: 372
Skąd: Białystok
Auto: Mazda MX6

Postprzez dplus » 28 lis 2008, 09:22

Dopóki nie odpowietrzysz porządnie, czyli do drugiego włączenia wentylatora to nie możesz nic stwierdzić. Jak odpowietrzysz to możesz jedynie stwierdzić, że masz odpowietrzone...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2006, 13:40
Posty: 225
Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'

Postprzez qwasol » 28 lis 2008, 14:34

Jak odpowietrzysz to możesz jedynie stwierdzić, że masz odpowietrzone...


hahaha

nie no sorry ale pompka dla Ciebie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 18:37
Posty: 53
Skąd: Wrocek
Auto: Mazda mx5 1.6 2000

Postprzez siewi » 28 lis 2008, 17:31

U mnie do niedawna też było zimno ale nagrzewnica była czyszczona "kretem", po płókaniu samą wodą niewiele pomogło, a po tym preparacie ładnie się wszystko wypłukało, później porządne płókanie wodą całego układu, zalanie nowego płynu do chłodnicy, odpowietrzenie i jest ciepełko. :) a operacja kosztowała mnie 40 ziko.
W tym temacie już to było szeroko omówione :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 gru 2007, 00:35
Posty: 266
Skąd: Lidzbark
Auto: 626 GW 2001
2.0 B+G

Postprzez bocian » 28 lis 2008, 21:35

siewi napisał(a):U mnie do niedawna też było zimno ale nagrzewnica była czyszczona "kretem", po płókaniu samą wodą niewiele pomogło, a po tym preparacie ładnie się wszystko wypłukało, później porządne płókanie wodą całego układu, zalanie nowego płynu do chłodnicy, odpowietrzenie i jest ciepełko. :) a operacja kosztowała mnie 40 ziko.
W tym temacie już to było szeroko omówione :P

Czy czasem kret nie jest żrący dla aluminium? Ciekawe czy za jakiś czas nie zacznie ci przeciekać nagrzewnica.
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 17:00
Posty: 87
Skąd: Bartoszyce
Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 2002

Postprzez B99 » 30 lis 2008, 00:57

jestem laikiem odnośnie mechanicznych spraw mam pytanko w którym miejscu jest nagrzewnica ( ktoś napisał koło aparatu zapłonowego tylko nic mi to nie mówi).zakupiłem wczoraj środek odkamieniający i mam zamiar coś jutro przydziałać. proszę o pomoc najlepiej zdjęcie, bądź opis
Początkujący
 
Od: 6 lis 2007, 01:28
Posty: 6
Skąd: Żyrardów
Auto: mazda 323 bg 1.6 1991

Postprzez grabu122 » 30 lis 2008, 03:55

"Kreta" to zaraz ukręcę czytając niektóre posty hahaha
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez B99 » 1 gru 2008, 09:36

czy filtr przeciwpyłkowy ma też wpływ na działanie nagrzewnia. czy jak jest przypuśćmy zapchany to nie przepuszcza ciepłego powietrza
Początkujący
 
Od: 6 lis 2007, 01:28
Posty: 6
Skąd: Żyrardów
Auto: mazda 323 bg 1.6 1991

Postprzez B99 » 1 gru 2008, 10:16

wczoraj płukałem nagrzewnice nie przyniosło efektu, chłodnica jest gorąca, jeden z węzy jest gorący na wyjściu od nagrzewnicy, czy może posuty jest termostat jak go sparwdzić
Początkujący
 
Od: 6 lis 2007, 01:28
Posty: 6
Skąd: Żyrardów
Auto: mazda 323 bg 1.6 1991

Postprzez czejs » 1 gru 2008, 23:33

u mnie oba węże są gorące.. :(
Sprzedam 323f BG na części!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2007, 00:26
Posty: 372
Skąd: Białystok
Auto: Mazda MX6

Postprzez qwasol » 6 gru 2008, 20:21

Czy czasem kret nie jest żrący dla aluminium?



pewnie, że jest..ale Cie pociesze..u mnie przeciekała lekko chłodnica (pociła się) zalałem więc magiczny doszczelniacz za 10 zeta i problem ustał...było to 3 lata temu...rok temu natomiast robiłem płukankę kretem nagrzewnicy i nic się nie rozszczelniło
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 18:37
Posty: 53
Skąd: Wrocek
Auto: Mazda mx5 1.6 2000

Postprzez Ania_TM » 25 lut 2009, 15:18

Ja podlacze sie do tego tematu.
Nagrzewa mi sie szybko silnik- kontrolka dochodzi do poziomu prawie maksimum. Nawiew wlaczony, leci zimne powietrze. Czy to wina termostatu moze byc?
Sprawdzalam chlodnice i wezyki- sa zimne.. :|
Jak mam sprawdzic czy to wina termostatu / czy nagrzewnicy / czy czegos jeszcze innego :(
Licze na pomoc. pozdrawiam! :)
Ania_TM
 

Postprzez Xenocyd » 25 lut 2009, 15:24

U mnie jak padl termostat to bylo w druga stronie – nie domykal sie, wiec wskazowka od temperatury silnika notorycznie ladowala na dole skali (chyba, ze stalem w korku :) U Ciebie silnik sie grzeje za bardzo, czyli w druga strone – termostat sie nie otwiera. Wyjac go i sprawdzic to nic skomlikowanego, a wymiana w razie czego nie bedzie kosztowna. Od tego bym zaczal jakby mi sie silnik przegrzewal.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Ania_TM » 25 lut 2009, 15:27

ale czy wymiana termostatu wiaze sie ze spuszczeniem calego plynu z chlodnicy?

Sam termostat to nie problem wymienic, z tego co widzialam w instrukcji na forum :)
ok, zaraz ide to oblukac :>
dzieki :)
Ania_TM
 

Postprzez Xenocyd » 25 lut 2009, 15:37

Widzewianka_TM napisał(a):ale czy wymiana termostatu wiaze sie ze spuszczeniem calego plynu z chlodnicy?

Pelna instrukcja przewiduje ten krok, ale majac troche pomyslowosci i sprawnosci manualnych mozna sie ograniczyc do lekkiego wycieku :P ja bym spuscil stary i przy okazji zrobil plukanie ukladu – napewno nie zaszkodzi a zapewne nawet pomoze :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Ania_TM » 25 lut 2009, 15:39

Hm, problem w tym,ze pod blokiem to zrobic bedzie ciezko ;)
dobra, dam znac, jak sprawdze ten termostat... :> mam nadzieje,ze sie uda.
Ania_TM
 

Postprzez Xenocyd » 25 lut 2009, 15:52

Widzewianka_TM napisał(a):Hm, problem w tym,ze pod blokiem to zrobic bedzie ciezko

da rade, ja pod blokiem majstrowalem z plynem chlodniczym :P tylko bylo lato, wiec rece nie odmarzaly! powodzenia w walce zycze!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez sly1234 » 31 maja 2009, 17:13

Dodam od siebie, że płukanie nagrzewnicy "kretami" , "cilitami" itp. to naprawdę wielkie ryzyko. W moim przypadku skończyło się powodzią w aucie. Ja płukałem nagrzewnicę 2 razy takimi środkami. Trwało to jakieś 15-20 minut (oddziaływanie czynnika). Efekt był taki, że nic to nie dało bo ogrzewanie nadal było słabe, a po paru miesiącach (na wiosnę)nagrzewnica zaczęła przeciekać.
Dzisiaj rozbierałem cały kokpit aby wymienić nagrzewnicę. Trwało to dosyć długo, ale poradziłem sobie sam pod blokiem i jestem very happy. Test później (obecnie układ jest odłączony od nagrzewnicy). Musze zakupić nowy płyn i z jego wymianą podłączę nagrzewnicę do obiegu.
jeżeli ktoś potrzebuje porady w rozbieraniu kokpitu proszę pisać. Ja swoje przeżyłem (sporo K i CH posypałem), ale samochód złożony do kupy.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2006, 12:10
Posty: 187
Skąd: Bydgoszcz
Auto: mazda 323F BA. Z5 16V

Postprzez Tasior » 31 maja 2009, 21:32

sly1234To moze jakas fotorelacja??? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 00:10
Posty: 454
Skąd: Warszawa, Mława
Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323