Hej
Wczoraj wymieniłem pompe na nówke i po przejechaniu klikunastu kilometrów na nowej, stwierdzam ze nie ma zadnej poprawy:( czyli pompa byla dobra! z moich pomysłów zostały tylko jeszcze wtryskiwacze, ale chyba zostawie to tak jak jest bo w sumie na gazie chodzi dobrze a na nim głownie jerzdze.
Aha i przy okazji wymieniłem oring uszczelniajacy przy aparacie zapłonowym i prz okazji zdiołem kolupłe chcac zobaczyc jak wyglądaja styki i palec i zobaczylen ze na palcu styki sa poprzytapuiane i czarne a na stykach kopułki byl wypalony nagar. Wyczysciłem ładnie wszystkie styki delikatntm papierem sciernym i złożyłem. Kopułka i palec do wymiany?czy zostawic auto ma przejechane 211000km i czesci sa oryginalne
Czy to objawy kończącej sie pompy paliwa?
1, 2
Podpinam się do tematu. Mam ten sam problem tzn na benzynie szarpie, często po dodaniu gazu zaczyna wyraźnie wyhamowywać, po 1-2 sek wyrywa do przodu. Ostatnio też zaczęły się falowania obrotów na biegu jałowym w granicach 600-1000, przy czym poniżej 800 trzęsie budą. Moja madzia to 323f BG 1,6 16V 86KM Gaźnik.
- Od: 29 maja 2009, 22:55
- Posty: 9
- Skąd: Warszawa
- Auto: CX-7 2.3
W moim przypadku było to sitko z pompy zatopione w baku... W końcu sie ciepło zrobiło i trzeba było sie za to zabrać – wziąłem bańke po płynie do spryskiwaczy, pendzel i nitro a efekt piorunujący w końcu na rezerwie mogłem mieć ponad 3tys obrotów
- Od: 22 wrz 2009, 10:27
- Posty: 120
- Skąd: Mikołów
- Auto: Lexus IS200
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości