Klub MazdaSpeed

damian · przez **damian** » 14 gru 2006, 14:22

witam. mam problem z ogrzwaniem w swojej mazdzie. po przejechaniu 5 km wskazowka od temp nadal jest w takim polozeniu jak przy zimnym silniku, podnosi sie dopiero po przejechaniu ok 10km. po przejechaniu 5km nadal nie ma ogrzewania, leci zimne powietrze, dopiero po przejechaniu dalszej odleglosci zaczyna leciec cieple. czytalem juz o tym na forum, i doszedlem do wniosku ze najbardziej prawdopodobne jest ze uszkodzony jest termostat. czy mam racje? dodam, ze gdy silnik jest zimny i go odpale to chlodnica zaczyna sie robic ciepla. prosze o pomoc, czy to napewno termostat? czy da sie go jakos sprawdzic czy jest sprawny? z gory dziekuje za odp

mpwt · przez **mpwt** » 14 gru 2006, 15:01

Wszystko wskazuję na termostat. Nie przyglądałem się jak to w mojej 323 wygląda, ale ten problem miałem w Fieście i Escorcie. Wymiana termostatu w tych autkach zajmuje 5 min.

Sprawdzenie termostatu polega na włożeniu go do cieplej wody i sprawdzeniu przy jakiej temperaturze się otwiera/zamyka. Trzeba by znaleść dla twojego autka jaki jest termostat i jakie ma parametry.

Winetou · przez **Winetou** » 14 gru 2006, 18:04

jesteś już jakiś czas na forum damiaaans – nazwij prosżę poprawnie temat – instrukcja w regulaminie

damian · przez **damian** » 14 gru 2006, 20:00

a gdzie go szukac? czy to jest moze takie cos przykrecone do cylindra i do niego dochodzi przewod od chlodnicy i jakies kabelki?

GofNet · przez **GofNet** » 14 gru 2006, 22:30

Termostat znajduje się nieopodal aparatu zapłonowego. Podłączony do niego na kostce jest przewód z czujnikiem. Kup termostat z uszczelką. Po wymianie odpowietrz układ chłodzenia.

Informacje, jak wymienić termostat itd. znajdziesz na FORUM – sam bardzo dokładnie tę operację opisywałem dla silnika B6E (1.6i 8v).

Pozdrawiam
..::GofNet::..

andrzeej · przez **andrzeej** » 15 gru 2006, 13:29

u mnie wskazówka temparatury wyraznie sie podniosi po przejechani ok 1kilometra oczywiscie przy tep ok 0'c po ok 3 km jest na polowie skali

damian · przez **damian** » 15 gru 2006, 17:48

dzisiaj zakrylem chlodnice tektura i szybciej lapie temperature, po ok 4km jest na polowie , ale cieple powietrze nadal nie leci. nawet jak na postoju ja przytrzymam i troche przykatuje, to leci takie letniawe

mpwt · przez **mpwt** » 16 gru 2006, 00:18

No dobra, ale co z termostatem? Zmieniłeś? To naprawdę prosta i tania naprawa...

damian · przez **damian** » 16 gru 2006, 13:02

jeszcze nie zmienilem, ale chyba niedlugo to zrobie. teraz mam inny problem, na gazie na wolnych obrotach jakos dziwnie chodzi, jak traktor, caly sie trzesie, tak jakby nie palil na jeden cylinder. jak zdejme fajke z pierwszej po prawej stronie swiecy to nic sie nie dzieje (nie spadaja obroty ani nic takiego), ale iskra jest na tej swiecy. niedawno wymienialem przewody i swiece, to chyba raczej sa ok. regulacja obrotow i zaplonu nic nie daje. na beznynier wogule mi nie pali, a jak nieraz zalapi to odrazu gasnie. co to moze byc??

GofNet · przez **GofNet** » 16 gru 2006, 18:45

Myślę, że powinieneś poważnie się za silnik wziąć, bo widzę, że masz więcej problemów, niż wspomniałeś wcześniej.

Nie piszesz, czy na wyższych obrotach (np. 2-3kRPM) też na jednym garze nie działa.

Sprawdź, czy przewody dobrze są wciśnięte.
Sprawdź kompresję na pszczególnych garach a zwłaszcza na tym nie palącym.

Odczytaj ew. błędy ECU. Sprawdź szczelność rury między przepływomierzem a przepustnicą oraz sam przepływomierz (to do niedziałania na Pb).

Jak będzie OK, jedź do gazownika, który Ci LPG montował (lub innego, jeśli gaz montowany był w innym mieście).

Po tym powróć na FORUM i ponownie pogadamy.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

fsrdh · przez **fsrdh** » 17 gru 2006, 02:18

a moze plynu jest za malo? i nie starcza na obieg z nagrzewnica?
proponuje uzupelnic plyn chlodniczy a potem sprawdzac.

tak czy siak termostat mozna wymienic w 15min i kosztuje jakies 20zl wiec raczej go wymien bo silnik nie lubi niskiej temp tak samo jak nie lubi wysokiej.

damian · przez **damian** » 17 gru 2006, 13:44

GofNet przy wyzszych obrotach chyba jest dobrze, bo nawet ladnie sie wkreca w obroty, ale tak ponizej 2000 to wszystko sie trzesie i warczy jak traktor. sprawdzalem dzis bledy ECU i chyba wszystko jest w porzadku, bo dioda mignela tylko raz przy wlaczeniu zaplonu. jeszcze jutro gdzies podjade zeby sprawdzili kompresje, ale chyba wszystko wskazuje na to ze to zawor...

fsrdh gdyby to byla tylo wina plynu to bym nie pisal o tym na forum, tylko dolal. a gdzie sprzedaja takie tanie termostaty? uzywanego chyba nie ma sensu kupowac.

damian · przez **damian** » 18 gru 2006, 16:32

sprawdzali mi dzis kompresje i na 1,2 i 4 cylindrze mam 14 bar, a na 3 7 brar. po wlaniu oleju do trzeciego cylindra cisnienie bylo normalne, 14bar. powiedziano mi ze to pierscienie nie trzymaja. ale zdziwilo mnie to by wydaje mi sie ze nie pali na 4 garze, a nie na 3. powiedzieli ze moga przebadac caly silnik zeby sie dowiedziec dlaczego na beznynie wogule nie pali, i to bedzie kosztowac ok 100zl... no i nie wiem co robic, chyba pojade tam do nich niech mi przebadaja

GofNet · przez **GofNet** » 18 gru 2006, 23:59

100zł, to nie jest aż tak dużo. Będziesz przynajmniej wiedział, co jest uszkodzone. Dodatkowo możesz im powiedzieć, że jak będzie niezbyt kosztowna naprawa, to niech się za to zabierają i wyjedziesz od Nich sprawnym pojazdem.

damian · przez **damian** » 19 gru 2006, 08:07

no wlasnei powiedzieli, ze jesli da sie zrobic bez wiekszych kosztow to odrazu zrobia. chyba ze bedzie uszkodzona jakas drozsza czesc to wtedy sie ze mna skontaktuja czy maja robic, czy sam to zrobie. narazie dzieki, jutro po badaniu napisze co jej jest

damian · przez **damian** » 19 gru 2006, 18:41

Juz chyba wiem czemu mi nie pali na benzynie. jak zdjalem przewod paliwowy idacy do listwy z wtryskami (najpierw jeden, pozniej drugi) i przekrecilem rozrusznikiem to nie poleciala ani kropelka benzyny. czyli pewnie to jest wina pompy paliwowej, tak? najpierw mi sie robilo tak ze po odpaleniu na benzynie mi palil ladnie przez ok minute, a pozniej zaczynal gasnac, pozniej przezjakis czas bylo wszystko ok, a teraz sie zrobilo tak ze wogule nie pali. please, niech mi ktos napisze czy to pompa, bo jesli pojade do mechanika i mi powie ze to pompa i wezmie za to 100zl, to ja wole za ta 100 odrazu kupic sobie pompe na allegro.

mpwt · przez **mpwt** » 19 gru 2006, 19:48

Nikt Ci nie powie, że na 100% to pompa. Napięcie dochodzi do pompy? Bezpieczniki ok? Filtr paliwa nie jest zatkany?

Diagnoza to nie łatwa sprawa. W Fieście padła mi pompa paliwa, to najpierw zmieniłem filtr benzyny, sprawdziłem napięcia i potem kiedy problemy nadał były pojechałem zmierzyć ciśnienie jakie podaje pompa paliwa. I wtedy mogłem stwierdzić, że na 99% to wina pompy.

damian · przez **damian** » 19 gru 2006, 20:23

ale ona nawet kropelki nie podaje, mysle zejak by filtr byl zapchany to by lecialo choc troche. jutro jeszcze popatrze po kablach i bezpiecznikach. mymienie jeszcze filtr paliwa. ile on mniej wiecej bedzie kosztowal?

damian · przez **damian** » 20 gru 2006, 17:06

wymienilem pompe paliwa i teraz odpala na benzynie ale tez nie pracuje na jeden cylinder. na benzynie chodzi gorzej niz na gazie. nie wiem co mu jest. jeszcze sprobuje wymienic uszczelke pod kolektorem ssacym

GofNet · przez **GofNet** » 20 gru 2006, 19:41

A jak z iskrą na tym garze? Zamień świece miejscami. Sprawdź przewody WN, czy nie mają gdzieś przebicia. Sprawdź kompresję na tym garze (chyba już to czyniłeś?).

Pozdrawiam
..::GofNet::..

Klub MazdaSpeed

Brak ogrzewania – czy to wina termostatu? Jak sprawdzić czy działa?

Kto przegląda forum

Moderator