323 1,3 bg – Zagrzana gaśnie...

Postprzez szesty » 17 lip 2016, 23:07

Dobry wieczór!
Na początku chciałbym serdecznie pozdrowić wszystkich forumowiczów.
Sytuacja z moją Mazdą jest następująca:
– zapalam silnik
– chodzi na ssaniu
– po zagrzaniu spadają falująco i z przerywaniem obroty i silnik gaśnie
_ po odczekaniu 20-30 min mazda znów odpala i chodzi do czasu kiedy się nie zagrzeje

Opcja szukaj nie dała jednoznacznej odpowiedzi ale idąc tą ścieżka wymieniłem:
Moduł, cewkę, świece, kable, kopułkę, palec – nie dało to jednak efektu.

Dzisiaj upierdzielił mi się czujnik od wentylatora i kiedy podłączyłem go na krótko mazda w ogóle nie gasła tylko chodziła i chodziła ale jak ją zgasiłem to już nie mogłem odpalić aż nie ostygła. Odpalając na wciśniętym gazie do dechy tak jakby chciała odpalić ale jednak nie – do czasu ostygnięcia.
Dodam, że gdy włączam ten wentylator to obroty się podnoszą i tak jakby nie dawały silnikowi zgasnąć.

Jakoś dziwnie przeczuwam, że diabeł tkwi w przepustnicy bo jak ssanie się wyłącza to poszarpie, pofaluje i gaśnie.

Z góry dziękuję za sugestie.
szesty :)

Dopisano 18 lip 2016, 18:56:

Dodam, że tesciu miał ją zatankowaną zawsze do pełna i jak spadał poziom poniżej polowy to wlasnie tak sie dzialo.
Początkujący
 
Od: 17 lip 2016, 22:33
Posty: 4
Skąd: Złotoryja
Auto: Mazda Premacy, 2000r
2,0 ditd

Była Mazda 323 1,3 Pb BG 1991r

Postprzez szesty » 7 wrz 2016, 19:16

Usterka zdiagnozowana! Szkopuł tkwił w tym, że kiedy pompa paliwa była zanurzona w paliwie to miała chłodzenie i hulała a jak poziom był poniżej jej okolic połowy nie wydalała!
Temat zamknięty.
Początkujący
 
Od: 17 lip 2016, 22:33
Posty: 4
Skąd: Złotoryja
Auto: Mazda Premacy, 2000r
2,0 ditd

Była Mazda 323 1,3 Pb BG 1991r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323