Witam.
Zakładam nowy wątek, bo chociaż starałem się coś znaleźć odnośnie mojego problemu, to nie potrafiłem sensownie tego sformułować ;/
Dzisiaj rano, po tych grubych nocnych mrozach po chwili jazdy coś zaczęło dziwnie obcierać z lewej strony. Wyraźnie coś się trze o coś. Nie mam pojęcia co to może być.
Zaczyna się na 2gim biegu powyżej 2600 obrotów i potem już zostaje niezależnie od biegu. Dodam, że jest to wyczuwalnie zależne od obrotów (w sensie intensywności).
Wczoraj samochodem zajeżdżałem ok 23 pod dom i wszystko było ok. Rano taka niespodzianka.
Ktoś ma jakiś pomysł cóż to może być za atrakcja?
323F 1.6 "ocieranie" z lewej strony silnika
Strona 1 z 1
hehe.
Sprawdzałem od razu ze wszystkich stron pod maską. Nie znalazłem tam ani kota, ani urwanego plastiku.
Na forum znalazłem ten temat: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=118&t=42573&hilit=mr%C3%B3z
To może być to samo – linka prędkościomierza. nie chciałem jednak nic sugerować co by się dac wypowiedziec tym, którzy znają sie lepiej niż ja
Sprawdzałem od razu ze wszystkich stron pod maską. Nie znalazłem tam ani kota, ani urwanego plastiku.
Na forum znalazłem ten temat: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=118&t=42573&hilit=mr%C3%B3z
To może być to samo – linka prędkościomierza. nie chciałem jednak nic sugerować co by się dac wypowiedziec tym, którzy znają sie lepiej niż ja
- Od: 9 gru 2010, 14:16
- Posty: 15
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BG 1.6 16V
też miałem napisać, że to linka od licznika, u mnie na mrozie też ją słychać i jest to uciążliwe, bo głośno wyje. podobno pomaga wstrzyknięcie trochę oleju do pancerza
- Od: 17 wrz 2006, 17:02
- Posty: 1223
- Skąd: Lublin k. Wilczopola
- Auto: 323F BG
Jak otworzysz maske i zobaczysz skąd wychodzi linka to będziesz miał taką jakby puszkę na niej to jest łącznie linki wystarczy że pociągniesz na 99% w prawą stronę obudowę plastikową i linki powinny się rozłączyć jeżeli nie było ruszane to możesz się z tym chwile szarpać ale jak już rozłączysz to będziesz mógł nalać jakiejś oliwy do środka ja zawsze jak mam to rozebrane to psikam "007" (WD40 innej firmy ) Dokładnie wczoraj jeszcze ją rozbierałem jak sprawdzałem stan oleju w skrzyni
- Od: 4 sty 2011, 03:38
- Posty: 417
- Skąd: Żyrardów
- Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG
Co do tego
To wcale nie takie śmieszne, szczegolnie gdy ktos stawia auto takich miejscach jak podwórka. Ostatnio kolega ruszył troche ostrzej (Octavia) i cos pochrupało okazało sie że przemielił sierściucha
A co do problemu mam to samo w te mrozy. Dopóki w kabinie się troche nie rozgrzeje to trze i im szybciej tym głośniej. Mam też taki przypadek ale nie wiem co to jest, obojetne czy zimno czy ciepło gdy przyspieszam i obroty wchodzą na 2,5 tys samochód a raczej w kabinie, cos w zegarach( chyba bo tylko stamtąd to słysze) wpada w rezonans i tylko przy 2,5 tys . Od 1 tys do 2,3-2,4 nic 2,6 w gore nic. Wciskam pedał i słysze takie ciche BZZZZZZZZZ przez sekundę. Gdy zwalniam nie słychać nic.
Coż to może być
To wcale nie takie śmieszne, szczegolnie gdy ktos stawia auto takich miejscach jak podwórka. Ostatnio kolega ruszył troche ostrzej (Octavia) i cos pochrupało okazało sie że przemielił sierściucha
A co do problemu mam to samo w te mrozy. Dopóki w kabinie się troche nie rozgrzeje to trze i im szybciej tym głośniej. Mam też taki przypadek ale nie wiem co to jest, obojetne czy zimno czy ciepło gdy przyspieszam i obroty wchodzą na 2,5 tys samochód a raczej w kabinie, cos w zegarach( chyba bo tylko stamtąd to słysze) wpada w rezonans i tylko przy 2,5 tys . Od 1 tys do 2,3-2,4 nic 2,6 w gore nic. Wciskam pedał i słysze takie ciche BZZZZZZZZZ przez sekundę. Gdy zwalniam nie słychać nic.
Coż to może być
No Pain No Gain,
The weak will fall the strong remain.
The weak will fall the strong remain.
- Od: 17 sty 2012, 15:21
- Posty: 5
- Skąd: Elbląg/Włocławek
- Auto: Mazda 323f(BG) 1.6 1991
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości