Spawanie kielicha amortyzatora

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez kosciaczek » 17 maja 2010, 12:46

Witam Wszystkich Forumowiczów:)

Jestem kompletnym laikiem w dziedzinie motoryzacji, więc prosze o Was o pomoc.
Jestem posiadaczką Mazdy X6, 93r. 2.0 benzyna. Nie dostałam przeglądu poniważ okazało się, że w lewym kielichu z przodu przy Mc personie jest mała dziura. Facet z przegladu powiedział, że muszę pojechać do blacharza, ktory wytnie kawałek blachy i zaspawa ją do tego kielicha. Moje opytanie: 1. Czy ktoś wie jaki może być koszt takiej usługi we wrocławiu?
2, Czy spawanie nie uszkodzi mi amortyzatorów? Nie chciałabym być zrobiona w trąbę ani wyjść na tym jak Zabłocki na mydle, dlatego jeśli macie jakieś rady dla mnie to czekam. Będę wdzieczna:)
Początkujący
 
Od: 17 maja 2010, 12:36
Posty: 4

Postprzez deejay27 » 17 maja 2010, 13:42

U mnie zaczyna byc podobnie,tylko narazie zrobił się bąbel pod lakierem i zaczyna pękac tez musze to zeszlifowac i pomalowac zeby nie szło dalej.Ale w Twoim przypadku jesli masz juz dziure to lepiej to tak jak powiedzial diagnosta pospawac uzywajac nowej blaszki,nie ma co tego kleic bo po pewnym czasie w najgorszym przypadku amortyzator moze wyskoczyc przez maske:]ale jak w pore to ktos pospawa nic sie nie stanie.Taki juz urok naszych Mazd.Xedos jest piekny ale jeszcze zeby był tak niezniszczlny jak audi to byłby idealnym autem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 6 gru 2009, 12:35
Posty: 3100 (13/54)
Skąd: Barlinek
Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)

Postprzez Tubi » 17 maja 2010, 14:07

deejay27 napisał(a):U mnie zaczyna byc podobnie,tylko narazie zrobił się bąbel pod lakierem i zaczyna pękac tez musze to zeszlifowac i pomalowac zeby nie szło dalej.Ale w Twoim przypadku jesli masz juz dziure to lepiej to tak jak powiedzial diagnosta pospawac uzywajac nowej blaszki,nie ma co tego kleic bo po pewnym czasie w najgorszym przypadku amortyzator moze wyskoczyc przez maske:]ale jak w pore to ktos pospawa nic sie nie stanie.Taki juz urok naszych Mazd.Xedos jest piekny ale jeszcze zeby był tak niezniszczlny jak audi to byłby idealnym autem.


Zależy jak był traktowany mój 18lat a kiel jak nowe.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 12:54
Posty: 1468 (10/16)
Skąd: Subkowy
Auto: Był:
Mazda Xedos 6 CA 2.0 MT 1992
Mazda Xedos 6 CA 2.0 MT 1994
Mazda Xedos 9 TA 2.5 AT 2000
Mazda 6 GY 2.3 MT 2005 fl
Jest:
Mazda 6 GJ SE 2.0 MT 2012

Postprzez chudy » 19 maja 2010, 20:10

kosciaczek napisał(a):2, Czy spawanie nie uszkodzi mi amortyzatorów? Nie chciałabym być zrobiona w trąbę ani wyjść na tym jak Zabłocki na mydle


Do tej operacji należy zdemontować kolumnę Mcphersona więc amortyzatorowi nic się nie stanie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2005, 12:07
Posty: 1016
Skąd: Kościerzyna
Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6