Klub MazdaSpeed

Hazu napisał(a):To sobie przeczytaj.

Nie ma to jak uprzejmość kolegów z forum Ale fakt faktem wszystko w wątku jest.

bansenio napisał(a):Witam, wczoraj właśnie zaczął grzać mi sie silnik – temp. raz sie podnosiła (pod samo H) a raz spadała w okolice połowy. Zajrzałem pod maske i okazało sie że wąż od chłodnicy cieknie (a raczej tryska z niego płyn przez małą dziurke). Przy tym wąż jest bardzo nabrzmiały jakby zaraz miał pęknąć....czy to świadczy o tym zrąbanym termostacie? (dodam ze nie wiem o co chodzi z padniętym termostatem "w pozycji zamkniętej' jak gdzieś wyczytałem -laik.
Poza tym to od długiego okresu czasu (ponad pół roku) często i szybko załączał mi sie wentylator, zaledwie po pokonaniu kilku kilometrów, przy czym temp. zawsze w połowie wskaznika – nigdy nie przekroczyła połowy (az do wczoraj
Czy to moze miec związek z wczorajszym zdarzeniem???

jeśli termostat jest "w pozycji zamknietej" to znaczy,że nie ma obiegu ,termostat po to sie otwiera by ochłodzić wysoką temperature płynu a wąż nabrzmiewa bo się duże ciśnienie robi.Zobacz, może coś z tym korkiem przy chłodnicy się dzieje bo on odpowiada za wypuszczenie nadmiaru do zbiorniczka.Płyn to się zalewa korkiem przy bloku a jego stan może być do połowy szyjki

Dziekuje za komentarze i podpowiedzi
pzdr

witam. potrzebuję porady o co chodzi. dzisiaj miałem traske po autostradzie i postanowiłem" przedmuchać" moja V'kę, więc gaz do dechy i ile fabryka dała . jakie było moje zdziwienie jak na postoju po odczekaniu na jałowym biegu ok.1 min. zgasiłem silnik a tu momentalnie wielka kałuża pod prawym kołem, okazało się ze wywaliło mi płyn chłodniczy przez zbiornik wyrównawczy. Poziom płynu w wyrównawczym podniósł sie az po otworek w szyjce, później powoli opadał. Pierwsze co mnie naszło to uszczelki pod głowicami – sprawdziłem wyrównawczy czysty, żadnego śladu oleju, bagnet czysty, żadnych glutów, korek oleju czysty, płynu nigdy mi nie ubywało, nie zaobserwowałem też siwych spalin.
Co za licho to możne być moi Drodzy. Oby przypadkiem nie jakieś mikro pękniecie głowicy, bo chyba bym się zapłakał. Jeszce mam podejrzenie , ze to możne korki, bo ten przy bagnecie mam 0,9 , a ten przy akumulatorze tez 0,9 czytałem na forum, ze ten przy bagnecie powinien być 1,1
Dodam, ze osiagnołem 200 km/h obroty 6200 około, wiecej juz sie nie dało, xed juz nie chciał szybciej i tak przez 10 min.
prosze o wskazówki pozdrawiam

Witam niechce cie straszyc ale moim zdaniem to uszczelka pod głowica sie wydmuchała zazwyczaj z tego powodu wywala płyn bo kompresja z cylindra idzie do układu chłodzenia i w najlepszym razie wystarczy planowanie głowicy no i przy okazji wymiana uszczelniaczy zaworowych pozdawiam

w xedosie jest tak porypany układ chłodzenia ze takie zdarzenia nie sa niczym szczególnym; problemem jest to że po pierwsze nadmiar jest poniżej stanu płynu w układzie a po drugie zbiornik wyrównawczy jest grubo poniżej tego stanu.

Wystarczy że nalałeś wody do układu chłodzenia i mógł się zagotować płyn.
lub masz wyciek nawet drobny i zapowietrzony trochę układ chłodzenia wtedy poduszka powietrza rozszerzając się też wypchnie płyn przez wyrównawczy.
A może korek przy chłodnicy ma uszkodzona uszczelkę?

Właściwe korki to: 0.9 bara przy chłodnicy a przy bagnecie nie musi być korek ciśnieniowy wogóle ta am być zwykła zaślepka w oryginale był kapsel z uszczelką.

A tak w ogóle to słaby ten Twój xedos bo mój z silnikiem 1,6 z pęknięta głowicą tyle wyciągał.

A według danych technicznych v-max 1,6 to 184km/h a 2,0 214km/h ,to twój @Hazu jakiś nietypowy 1,6 ,może przez pękniętą głowicę .... a wracając do tematu jak się zagotuję v-ałkę to potrafi ona wyrzucić trochę płynu do wyrównawczego ,pojeździj normalnie i zobacz czy będzie ok ,aha korek przy silniku nie powinien być ciśnieniowy -zwykła zakrętka z uszczelką

mój miał 113KM i w/ danych to ma max 198 km/h
późniejsze miały 107KM

Cześć dziękuje za zainteresowanie. co do V max mojego Xeda, pragnę oznajmić, że auto jest już pełnoletnie i po takim okresie spadek o 14 km/h względem osiągów fabrycznych to dobry wynik. przyspieszenie, elastyka jest bez zarzutu, spalanie również (silnik nigdy nie poznał LPG), ale i tak zastanawiam się nad hamownia, tak z ciekawości ile koni zdechło przez te 18 lat. Co do tego wycieku. Od trzech lat jazdy xedem większość kilometrów zrobiłem na mieście jeżdżąc jak lamer w przedziale 2000-3000, prób prędkości było zaledwie 3, zazwyczaj max na autostradzie to 130 km/h , wiec o katowaniu silnika nie możne być mowy chyba tylko o zamuleniu ewentualnie:). to pierwszy taki wyciek wcześniej tego nie było

Mój jest 92 i spokojnie do 210 go rozbujałem chciałem dalej ale tir wyskoczył. Co do korka przy silniku to ja zrobiłem 3 podkładki z dentki i nie wywala mi już płynu.

Rozumiem, że korek przy bloku powinien być zwykły i szczelny, żaden tam ciśnieniowy ten przy chłodnicy mam cis 0,9 wiec zostaje.
Po zmianie korka znowu zrobię top speed'a po autostradzie i zobaczymy.
Kolego Tubi i inni którzy osiągają na silnikach 1,6 ponad 210/h, ja swoje 200 miałem zmierzone na nawigacji bo jak wiemy liczniki kłamią, trasa to A4 Wrocław- Zgorzelec czyli z górki i pod górkę i tu była przyczyna, tak mi się wydaje. 200 czy 210 to dla mnie bez znaczenia:)
Dziękuje za zainteresowanie i porady, z mojej strony to wszystko w powyższym temacie. Pozdrawiam

A kto ci powiedział ,że mam 1.6? pozatym nie chciałem cię urazić tym faktem

Witam opisze jak potrafię najprościej ;/

Wczoraj wymieniałem płyn w chłodnicy wszystko było ok, dziś rano sprawdzam stan płynu ( PUSTO ) okazało się ze wszystko ucieka do zbiorniczka wyrównawczego. Robiłem już dolewki z rana i wieczorem. Cały czas ucieka do tego zbiorniczka już jest ponad stan x2-3 tego co tam narysowali. Czy ktoś może miał z tym styczność i rozwiązał ten problem.

Oczywiście chodzi o Mazda Xedos 2.0 Kocham to autko i już mam dość napraw


Proszę o szybką odpowiedz.

Zacznij od sprawdzenia korka ciśnieniowego przy chłodnicy, może ma uszkodzoną uszczelkę itd, a najlepiej wymień bo nie jest drogi a już jedna sprawa będzie jasna.

witamy w gronie posiadaczy xeda
poczytaj http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=127&t=58519

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=127&t=22904

tubus2125 napisał(a):witamy w gronie posiadaczy xeda
poczytaj http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=127&t=58519

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=127&t=22904

Jeden temat sam odszukałem wcześniej ale ten 2 mnie zaciekawił sprawdzę to. I napisze jakie były efekty. Co do korka nie mam 100% pewności ze jest ok też go wymienię. Jeśli naprawie usterkę opisze co wymieniłem i czy działa

Jeśli ktoś ma inne pomysły proszę piszcie

Po prostu nie rozumiem tego, układ zasysa cały prawie płyn do zbiorniczka ale dlaczego nie wraca ;/ sprawdzę to co mi napisaliście

xedosy takie są skomplikowane ale jak się je pozna to prostsze niż maluch hehe
dalsze pomysły mógł byś pisać w pierwszym linku bo tam to pasuje
ten albo trafi do kosza albo zostanie przeniesiony
tu masz większość na temat xeda http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=127&t=102700
poczytaj warto

Dorobiłem gumę do korka tego przy chłodnicy. Teraz niby jak dolewam płyn to już jest ok nie ucieka tylko stoi na full pod korkiem. 99% ze to wina korka była, I tak kupie nowy dla pewności. Dziękuje wam

Edit:

tubus2125 napisał(a):xedosy takie są skomplikowane ale jak się je pozna to prostsze niż maluch hehe
dalsze pomysły mógł byś pisać w pierwszym linku bo tam to pasuje
ten albo trafi do kosza albo zostanie przeniesiony
tu masz większość na temat xeda http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=127&t=102700
poczytaj warto

Co do tematu jestem nowy i nie za bardzo orientuje się gdzie co pisać. Przepraszam za to nauczę się

Ten post został usunięty przez radar88 6 lut 2012, 22:27.
Powód: Post pod postem

Nie możesz sobie tak dorobić gumy pod tym korkiem. Przy bloku owszem, ale do tego nie. Ten jest ciśnieniowy i po przekroczeniu ciśnienia w układzie 0,9 bara otwiera się i wypycha płyn do zbiorniczka. A tak po dorobieniu gumy ugięcie sprężynki w korku może być zbyt małe, przez co zwiększy się ciśnienie w układzie i może coś rozerwać.