Jak zalać płyn chłodniczy (Silnik KF)
Przez takie działanie układu chłodzenia poprzedni właściciel musiał najprawdopodobniej wymieniać uszczelki pod głowicami. Jeśli dostaje ci się powietrze do układu to musisz to usunąć dość szybko. Jeśli w układzie będzie przez dłuższy czas poduszka powietrzna to będzie cię czekać ponowna wymiana uszczelek pod głowicami.
Posiadam wszystkie części do XEDOSA 6 jeśli czegoś potrzeba proszę o kontakt. Kontakt do kolegi proszę powołać się na forum mazdy tel 793 163 816.
- Od: 26 lut 2007, 12:53
- Posty: 130
- Skąd: Bełchatów
- Auto: XEDOS 6 2.0 V6
Odswieze bo byc moze komus sie to przyda. Na ta chwile uklad chlodzenia pracuje normalnie, wody jest na odpowiednim poziomie... Uklad byc moze byl zapowietrzony jednak przyczyna przez ktora uciekal mi plyn do wyrownawczego byl korek przy chlodnicy a nawet dwie sztuki. Zauwazylem to przypadkiem uzupelniajac w kolko plyn (korek przy bloku) i ten na wylaczonym i zinym silniku ciagle uciekal... leje pod korek a tu w oczach znika. Reka zacisnalem wezyk ktorym plyn przedostaje sie do wyrownawczego i przestalo ubywac*. Zalozylem 3cia sztuke korka i leje pod korek i nic nie ubywa. Jest dobrze.
* – byc moze to sposob na sprawdzenie korka chlodnicy.
Pozdrawiam.
* – byc moze to sposob na sprawdzenie korka chlodnicy.
Pozdrawiam.
'Błoto z wozu, koniom lzej' – Polska Kronika Filmowa
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57848
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57848
- Od: 1 sie 2006, 13:36
- Posty: 115
- Skąd: woj Łodzkie
- Auto: Audi A6 C5 1.8T AEB
Audi A4 B5 2.6V6
SPRAWNY POWIADASZ
Pytałem kiedyś mechaniora to mówił ze prawdopodobnie termostat... Mam rozumiec ze u Ciebie też sie tak dzieje i takie zjawiasko nie jest niepokojące??? Mnie to sie wydaje ze w takim momencie powinien zaciagnaz z wyrównawczego a nie "wciągać " wężą
Pytałem kiedyś mechaniora to mówił ze prawdopodobnie termostat... Mam rozumiec ze u Ciebie też sie tak dzieje i takie zjawiasko nie jest niepokojące??? Mnie to sie wydaje ze w takim momencie powinien zaciagnaz z wyrównawczego a nie "wciągać " wężą
- Od: 14 mar 2008, 21:56
- Posty: 10
- Skąd: Lubliniec
- Auto: Mazda Xedos 2.0 v6
Trochę sobie zaciągnie ale zbiorniczek wyrównawczy jest znacznie poniżej a doodatkowo dochodzi delikatny opór zaworka w korku i stąd to podciśnienie.
Całkowicie prawidłowe zjawisko i jak najbradziej wskazane
Całkowicie prawidłowe zjawisko i jak najbradziej wskazane
Też miałeś się kogo pytaćkopik napisał(a):Pytałem kiedyś mechaniora to mówił ze prawdopodobnie termostat
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
witam nie jesteś sam ja również mam ten sam problem i nikt nie umnie mi pomudz.
- Od: 11 kwi 2008, 20:12
- Posty: 10
- Auto: Mazda Xedos 2.0 V6
Kolejny problem.... nie mam juz sily. Cos mi sie wydaje ze nastepnym autem nie bedzie mazda ... ale do rzeczy.
Ciagle ubywa plynu. Teraz zmienilem wode na plyn, zima... zrobilem wszystko jak w instrukcji na forum, jak w instrukcji od KL i dalej klapa. Zadnej, najmniejszej babli jak odpowietrze uklad, wszystko pracuje jak powinno (teoretycznie bo gdzies plyn schodzi). Silniczek pali na tyk, cichutki.
Co sie dzieje?
Zalalem plyn, nie wiem ile powinno wejsc, ja od tamtego tygodnia stracilem juz 10 litrow plynu (ok 8 weszlo przy wymiane, ponad dwa dolalem) ;D
Jak zalalem weszlo niecale 8 l, uklad odpowietrzony, wszystko jak marzenie, nie ma babli. Na zakreconych wszystkich korkach weze dosc twarde przy wyzszych obrotach, po zalaczeniu sie wentylatora waz przy bloku robi sie miekki, chyba tez okej, po chwili znow lekko powstaje cisnienie. Gasze autko. Odkrecam korek jest okej, pod korek ale... 2 dni jezdzenia, 100km w wyrownawczym pusto. I znow dolewam i tak moge w kolko, nie ma powietrza a plynu brakuje.
Co zauwazylem... nie wiem czy tak ma byc ale... na zgaszonym silniku, odkrecam korek przy bloku a tam w oczach schodzi plyn do poziomu ok 3 cm od korka wiec dolewam pod sam korek bo przeciez ma byc pod korek i co sie dzieje? Znow schodzi i moge tak dolewac po te 3cm w kolko i zawsze schodzi plyn a przeciez w koncu powinien byc poziom na tyle wysoki ze nie powinien ten plyn schodzi wogole. Myslalem ze znow cos z korkiem, zdjalem wezyk przy korku przy chlodnicy, ten co idzie do wyrownawczego, ale nie leci tam plyn. Gdzie ten plyn schodzi? Panowie gdzie szukac problemu.
Dodam ze sugerowaliscie kiedys uszczelke pod glowica, w zwiazku z tym ze motor troszke klepal postanowilem to zrobic przy okazji. Niestety plynu jak ubywalo tak ubywa. Gdyby bylo cos z glowica, tyle plynu co ja dolalem to juz by mi chyba bagnetem sie wylewalo A oleju nie przybywa. Po wlaczeniu sie wentylatora cisnienia w ukladzie nie ma. Nie wiem co jest grane.
Ciagle ubywa plynu. Teraz zmienilem wode na plyn, zima... zrobilem wszystko jak w instrukcji na forum, jak w instrukcji od KL i dalej klapa. Zadnej, najmniejszej babli jak odpowietrze uklad, wszystko pracuje jak powinno (teoretycznie bo gdzies plyn schodzi). Silniczek pali na tyk, cichutki.
Co sie dzieje?
Zalalem plyn, nie wiem ile powinno wejsc, ja od tamtego tygodnia stracilem juz 10 litrow plynu (ok 8 weszlo przy wymiane, ponad dwa dolalem) ;D
Jak zalalem weszlo niecale 8 l, uklad odpowietrzony, wszystko jak marzenie, nie ma babli. Na zakreconych wszystkich korkach weze dosc twarde przy wyzszych obrotach, po zalaczeniu sie wentylatora waz przy bloku robi sie miekki, chyba tez okej, po chwili znow lekko powstaje cisnienie. Gasze autko. Odkrecam korek jest okej, pod korek ale... 2 dni jezdzenia, 100km w wyrownawczym pusto. I znow dolewam i tak moge w kolko, nie ma powietrza a plynu brakuje.
Co zauwazylem... nie wiem czy tak ma byc ale... na zgaszonym silniku, odkrecam korek przy bloku a tam w oczach schodzi plyn do poziomu ok 3 cm od korka wiec dolewam pod sam korek bo przeciez ma byc pod korek i co sie dzieje? Znow schodzi i moge tak dolewac po te 3cm w kolko i zawsze schodzi plyn a przeciez w koncu powinien byc poziom na tyle wysoki ze nie powinien ten plyn schodzi wogole. Myslalem ze znow cos z korkiem, zdjalem wezyk przy korku przy chlodnicy, ten co idzie do wyrownawczego, ale nie leci tam plyn. Gdzie ten plyn schodzi? Panowie gdzie szukac problemu.
Dodam ze sugerowaliscie kiedys uszczelke pod glowica, w zwiazku z tym ze motor troszke klepal postanowilem to zrobic przy okazji. Niestety plynu jak ubywalo tak ubywa. Gdyby bylo cos z glowica, tyle plynu co ja dolalem to juz by mi chyba bagnetem sie wylewalo A oleju nie przybywa. Po wlaczeniu sie wentylatora cisnienia w ukladzie nie ma. Nie wiem co jest grane.
'Błoto z wozu, koniom lzej' – Polska Kronika Filmowa
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57848
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57848
- Od: 1 sie 2006, 13:36
- Posty: 115
- Skąd: woj Łodzkie
- Auto: Audi A6 C5 1.8T AEB
Audi A4 B5 2.6V6
Może pompa wody pada. (będzie ciekło tylko na uruchomionym.
A może chłodnica przecieka w takim miejscu że tego nie widzisz.
Jeszcze lepiej będa tańsze
Myślałeś że bez powdu cena twojego auta była jaka była
A może chłodnica przecieka w takim miejscu że tego nie widzisz.
KANAL napisał(a):Cos mi sie wydaje ze nastepnym autem nie bedzie mazda
Jeszcze lepiej będa tańsze
Myślałeś że bez powdu cena twojego auta była jaka była
Hazu Myslalem ze chodzi tylko o blaszke, dlatego zdecydowalem sie zakupic to autko... tyle pieniedzy wpakowane, igla hihi
Nie no nie ma co narzekac, az tak zdesperowany i zly na niego nie jestem zebym strasznie zalowal. Oliwy nie pali, chodzi cichutko...
zajrzyj na pierwsza strone w dziale 626 Same problemy... mialem juz mazde i wiem ze to bezawaryjne autka ale tak to juz jest jak sie czlowiek zrazi. Chyba powroce do RWD
Chlodnice ogladalem, pompa wody... nie chce znow pakowac sie w koszta i nie widziec efektu (tak bylo z uszczelka). Ale bedziemy cos myslec. Narazie dolewal plynu i pilnuje zeby byl poziom. Dziwi mnie ze na zgaszanym, odpowietrzonym jak zaleje pod korek to doslownie w oczach (3minuty) schodzi plyn z 'szyjki' i w tak w kolko. Przeciez w koncu gdzies sie powinien pojawic wyciek. Ile mozna lac, w ktorejs chwili powinien poziom sie utrzymac... u mnei w kolko i ciagle schodzi
Nie no nie ma co narzekac, az tak zdesperowany i zly na niego nie jestem zebym strasznie zalowal. Oliwy nie pali, chodzi cichutko...
Hazu napisał(a):KANAL napisał:
Cos mi sie wydaje ze nastepnym autem nie bedzie mazda
Jeszcze lepiej będa tańsze
zajrzyj na pierwsza strone w dziale 626 Same problemy... mialem juz mazde i wiem ze to bezawaryjne autka ale tak to juz jest jak sie czlowiek zrazi. Chyba powroce do RWD
Chlodnice ogladalem, pompa wody... nie chce znow pakowac sie w koszta i nie widziec efektu (tak bylo z uszczelka). Ale bedziemy cos myslec. Narazie dolewal plynu i pilnuje zeby byl poziom. Dziwi mnie ze na zgaszanym, odpowietrzonym jak zaleje pod korek to doslownie w oczach (3minuty) schodzi plyn z 'szyjki' i w tak w kolko. Przeciez w koncu gdzies sie powinien pojawic wyciek. Ile mozna lac, w ktorejs chwili powinien poziom sie utrzymac... u mnei w kolko i ciagle schodzi
'Błoto z wozu, koniom lzej' – Polska Kronika Filmowa
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57848
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57848
- Od: 1 sie 2006, 13:36
- Posty: 115
- Skąd: woj Łodzkie
- Auto: Audi A6 C5 1.8T AEB
Audi A4 B5 2.6V6
KANAL napisał(a): Dziwi mnie ze na zgaszanym, odpowietrzonym jak zaleje pod korek to doslownie w oczach (3minuty) schodzi plyn z 'szyjki' i w tak w kolko. Przeciez w koncu gdzies sie powinien pojawic wyciek
mnie tez to dziwi
w takim razie laej az pojawi się wyciek
KANAL, a stawiasz autko w garażu? Jeśli tak to dolewając po te 3 cm w końcu pod samochodem powinieneś zobaczyć ślady płynu i w ten sposób zlokalizować wyciek. U mnie również ucieka płyn, ale mam to szczęście że wiem gdzie – z tyłu silnika niżej przepustnicy są krućce i cieńsze węże które schodzą gdzieś niżej (w takich aluminiowych osłonach) i tam właśnie mi znika. Póki co pilnuję stanu bo robić to będę dopiero jak dolot będę demontował i robił rozrząd. Obejrzyj dokładnie silnik. Jest jeszcze opcja że puszcza Ci nagrzewnica – nie będzie tego widać i trudno zdiagnozować taki wyciek bo nawiewy wszytko wysuszą podczas jazdy.
- Od: 30 sty 2005, 12:07
- Posty: 1016
- Skąd: Kościerzyna
- Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)
hmmm u chyba w każdej V6 w korku przy bloku na zapalonym silniku nie ma full plynu! ja zawsze sprawdzam poziom przez odkrecenie korka przy bolku następnie przy chłodnicy jak wyleci tym przy chłodnicy to znaczy że jest ok płynu a jak nie to troszke trzeba dolać, także czytając Twój opis mysle że z Twoim silnikiem jest wszystko ok!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
U mnie jest tak samo. W końcu wlałem płynu i momentalnie zakręciłem korek. Od wtedy zawsze jak go odkręcę poziom płynu jest na full.KANAL napisał(a):Dziwi mnie ze na zgaszanym, odpowietrzonym jak zaleje pod korek to doslownie w oczach (3minuty) schodzi plyn z 'szyjki' i w tak w kolko
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
podepne sie pod temat gdyz przewaznie mam plyn pod korek (nowy 0,9) ale mialem juz sytuacje gdy wracajac w nocy slabo grzalo w kabinie i nagle temp zaczela rosnac do max.Dobrze,ze bylem juz pod domem wiec jakos dotarlem.Na 2gi dzien okazalo sie ,ze jest pod korasem sucho i w wyrownawczym tak samo.Dolalem plynu i pojechalem odpowietrzyc uklad.Jakis czas bylo OK.Raz wymienielem tez waz wys.cisnienia bo podczas jazdy zrobila sie dziurka i gejzer mialem jak cholera.Od tamtej pory lukam co jakis czas z rana pod korek i okazuje sie ,ze czasami lubi byc tam sucho Dodam rowniez,ze od momentu odpalenia go rano silnik wchodzi na ok 2000 obr. po czym spadnie do 1000 i ladnie pracuje do momentu gdy wskazowka temp. jest rowno w poziomie.Xedy maja to do siebie ,ze idzie ona ok 2mm powyzej tego poziomu.U mnie jest tak samo tyle ,ze jak juz osiagnie tą temp. to obroty podchodza na biegu jalowym do 2500 i czesto zalacza sie wentylator.Jak ruszam to momentalnie spadaja do 1000 i pozniej juz ladnie pracuje do poki sie nie zatrzymam badz wrzuce na luz...znow wracaja na 2500.Pytanie czy ma na to wplyw uklad chlodzenia? Szykuje sie na dniach do wymiany calego rozrzadu (mam 192tys na budziku) pompy wody,termostatu,filtrow paliwa i oleju,uszczelek pod kolektorem,pasek klinowy itp.
Kupilem tanio, władowałem w nią juz ze 4000zł do tego jeszcze silnik do zrobienia...i będzie jak nowa!
<br>Moja Madzia http://filippo80.fotosik.pl/albumy/678419.html
<br>Moja Madzia http://filippo80.fotosik.pl/albumy/678419.html
- Od: 18 sty 2008, 16:31
- Posty: 28
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 2.0 V6 CA KF
Miałem identycznie, co prawda w 2.0 FS, kiedy brakowało sporo płynu w układzie chłodzenia, gdyż był wyciek z pompy wody. Po wymianie pompy wody i odpowietrzeniu układu obroty i ogólnie to co z tym związane działa jak lalunia.Filippo80 napisał(a):U mnie jest tak samo tyle ,ze jak juz osiagnie tą temp. to obroty podchodza na biegu jalowym do 2500 i czesto zalacza sie wentylator.Jak ruszam to momentalnie spadaja do 1000 i pozniej juz ladnie pracuje do poki sie nie zatrzymam badz wrzuce na luz...znow wracaja na 2500
Jak wyżej.Filippo80 napisał(a):Pytanie czy ma na to wplyw uklad chlodzenia?
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
A ja narazie nie dolewam Ciagle wlewalem w wyrownawcczy na cieplym silniku... ostatnio zalalem z samego rana, jak byl zupelnie zimny. Zrobilem troszke km i w wyrownawczym jest poziom a przy bloku pod korek. Tylko jak to mozliwe to nie wiem Przeciez tyle co ja juz plynu wlalem do ukladu to mala glowa... w sumie stracilem 10l (oczywiscie na pusty uklad).
'Błoto z wozu, koniom lzej' – Polska Kronika Filmowa
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57848
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57848
- Od: 1 sie 2006, 13:36
- Posty: 115
- Skąd: woj Łodzkie
- Auto: Audi A6 C5 1.8T AEB
Audi A4 B5 2.6V6
Przelewem wywaliło.KANAL napisał(a):Przeciez tyle co ja juz plynu wlalem do ukladu to mala glowa...
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6