Strona 1 z 1

Znikający płyn pod korkiem

PostNapisane: 3 gru 2017, 13:07
przez Axaris
Ostatnio zauważyłem ciągle znikający płyn pod korkiem wlewowym przy silniku w moim Xedzie. Płyn ten nie wylatuje nigdzie tylko wędruje do zbiorniczka wyrównawczego a stamtąd układ już go nie pobiera. Choćby silnik miał 100 stopni i włączył się wentylator, płyn w zbiorniczku jest zimny. Jakby w ogóle nie brał udziału w chłodzeniu silnika. Raz skończyło się na tym że wessało cały płyn do zbiorniczka i wąż główny od chłodzenia się zassał do środka. Co jest przyczyną niepobierania stamtąd tego płynu? Dlaczego płyn spod korka obok głowicy spływa tam na dół?

PostNapisane: 25 sty 2018, 16:22
przez iten83
Dawno pytanie było pisane, ale wyjaśnię dla potomnych:
To jest zbiorniczek przelewowy, otwarty do atmosfery.
Kiedy silnik się nagrzeje, płyn zwiększa swoją objętość i jego "nadmiar" poprzez korek ciśnieniowy obok akumulatora przelewa się do zbiorniczka.
Kiedy auto ostygnie, powstaje (powinno) podciśnienie w układzie chłodzenia i zasysa płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.

Jeśli notorycznie górny korek wlewu jest pusty, to albo masz nieszczelność w układzie i silnik chłodząc się zasysa powietrze, zamiast płynu ze zbiorniczka. Albo Korek Ciśnieniowy tego ciśnienia nie trzyma (powinien utrzymywać 0.9bar w układzie) i płyn odparowuje, wypierając płyn z układu.

Ogólnie wg. mnie, korek ciśnieniowy i połączenie ze zbiorniczkiem wyrównawczym powinno być przy górnym korku, a nie przy dolnym. Ale co ja tam wiem <oczy>
Japończycy pewnie mięli jakiś powód, którego ja nie dostrzegam. <spoko>

PostNapisane: 30 sty 2018, 08:41
przez DamianoV6
Czasami te korki nie są szczelne lepiej wymienić na nowy...ewentualnie termostat się przycina...może także być nieszczelność Ale to musiał byś sprawdzić na jakiejś tekturze postawić uruchomić silnik i patrzeć czy gdzieś na cieknie i jak zgasisz to też posłuchać czy nie zasysa gdzieś

Re: Znikający płyn pod korkiem

PostNapisane: 31 sty 2018, 23:47
przez Adri@n95
Skoro zasysa górny wąż od chłodnicy to raczej układ jest szczelny. Osobiście sprawdziłbym czy wężyk którym jest zasysany spowrotem płyn swobodnie go przepuszcza, może gdzieś jest zagięty i przy większym ciśnieniu przepuści płyn a później już nie może go zassać ?

Korka nie trzeba zaraz wymieniać na nowy, jeśli byłby nieszczelny będzie przepuszczał płyn na zewnątrz jak to było u mnie parę dni temu. Wystarczyło wywalić stary kawałek gumy który zrobił się twardy jak plastik i dociąż nowy z dętki :D Trzyma jak nowy, płyn po ostygnięciu jest pod sam korek.

PostNapisane: 20 sie 2019, 11:33
przez iten83
Trochę odgrzeję kotleta.
A eksperymentował ktoś z wstawieniem króćca przelewowego w ten górny korek?
Remontuję auto po małej zimowej niespodziance i naszło mnie na taki eksperyment.
Wywalamy zbiorniczek z zaworkiem, wywalamy plastikowy trójnik z węża powrotnego z chłodnicy zastępując rurą.
Nowa chłodnica którą kupiłem fabrycznie miała gumową zaślepkę w miejscu podłączenia zbiorniczka z zaworkiem.
Mam w planach wywiercić i nagwintować otwór w górnym korku i wkręcić na żywicy króciec.
No ciekawe co z tego wyjdzie. ;)
Edit:

Jak pomyślałem tak zrobiłem:
Kupiłem króćce – wkrętki do gazu 8mm i 6mm. Najlepiej tam pasuje 6mm.
Przewód przelewowy też pasuje, choć będzie wymagał opaski.
Otwór wywierciłem mniej więcej na połowie wysokości gniazda korka. Przy wierceniu i gwintowaniu trzeba zwrócić uwagę żeby nie uszkodzić krawędzi przylegania zaworu korka.
W króćcu trzeba było skrócić gwint, żeby nie wchodził do wnętrza gniazda zaworu.

Króciec wkręciłem na żywicy epoksydowej. Moim zdaniem jest nie do ruszenia.
Niedługo będę składał wszystko i zobaczę co z tego wyjdzie. Dam znać. :)