Strona 1 z 1

Niezidentyfikowane odgłosy

PostNapisane: 18 maja 2017, 20:21
przez amil112
Witam, posiadam Xedosa 6 2.0 V6 z 98 roku. Problem, który spędza mi sen z powiek pojawił się gdy zerwał mi się pasek alternatora i auto mi zgasło, po czym wrzuciłem bieg i w ten sposób odpaliłem auto, czynność powtórzyłem po raz drugi i wtedy pojawiły się te odgłosy. Bardzo metaliczne odgłosy.

Gdy wszystko rozebrałem, znaki na wałkach rozrządu były poprawnie, natomiast znak na dole, na wale był przestawiony w lewą stronę tak plus minus 45*. Rozrząd udało się ustawić poprawnie, raczej znaki się nie przestawiły, udało się go napiąć, itd. Po skręceniu wszystkiego odpaliliśmy auto i... znowu te same odgłosy, tak jakby nic nie było zrobione w kierunku wyeliminowania tych odgłosów. Poddałem się i stało ze dwa tygodnie auto, odpaliłem je wczoraj i po próbach ruszenia i kilku przygazowaniach do ok 4 tys. dźwięki tak jakby ucichły.

Dodam, że samochodem dam radę ruszyć i pomijając fakt, że jest zastane i rusza opornie to jedzie jakoś. Rzekłbym, że bez zmian.

Co to może być Waszym zdaniem? Czy mam szukać nowego silnika? Czy może rozsypał się napinacz albo cokolwiek innego?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelaką pomoc.

Re: Niezidentyfikowane odgłosy

PostNapisane: 18 maja 2017, 20:29
przez Kociak500
Dźwięk dalej jest taki sam tak? Czy już ustalo? Możesz nagrać jak to słychać? Nawet filmik Dźwięk jest z góry silnika czy z dołu?

PostNapisane: 19 maja 2017, 07:57
przez jedrzej07
Mi to pasuje na panewkę. Odpalanie na popych tym się potrafi skończyć. Bez smarowania przyłapie panewka i tym się kończy.
Wykręć świece, włóż jakiś długi śrubokręt albo drut, oprzyj go na tłoku i przekręć wałem śrubą przy kole pasowym. W momencie kiedy tłok dojdzie do górnego położenia trzymaj śrubokręt mocniej i niech Ci druga osoba przekręci wałem dalej. Jak poczujesz luz na tłoku to panewka. Zrób tak na każdym po kolei

Re: Niezidentyfikowane odgłosy

PostNapisane: 19 maja 2017, 17:05
przez amil112
jedrzej07

Dzięki za sugestię, osobiście w ogóle nie brałem panewki pod uwagę, ale to jutro sprawdzę.

Ale czy przypadkiem jak panewka pójdzie baj baj, nie powinno świecić ciśnienie oleju?

Kociak500

Filmik oczywiście wrzucę, ale postaram się to zrobić jutro, jak to się mówi "na spokojnie".

Natomiast dzisiaj miałem plan, korzystając z ładnej pogody, odpalić mazdę i zostawić ją na wolnych obrotach, żeby się przepaliła, a przede wszystkim nagrzała i ocenić wszystko na zagrzanym do temp. roboczej silniku. Ale coś mnie podkusiło i spojrzałem na bagnet oleju – raz patrzę, sucho. Drugi raz – sucho, trzeci raz – Sahara. Ani kropelki na bagnecie. <glupek2> <glupek2> <glupek2>

Co do źródła dźwięku, po mojemu i wg mojego pomocnika dochodzi on bardziej z góry silnika, na upartego można by powiedzieć że taki najbardziej intensywny jest z okolic kół napędu rozrządu.

edit// na upartego można by powiedzieć, że to dość podobny dźwięk co na tym filmiku z YT, co prawda tu jest 2.5, ale odgłos dość podobny, chociaż u mnie jakby "szybszy", "częstszy"

https://www.youtube.com/watch?v=-IgPLS5x9RU