Klub MazdaSpeed

Witam,
Sprawa jest dość skomplikowana, ale od początku.
Pan X zakupił ode mnie sprawny aparat kf34 wyjęty z działającego KL'a z głowicami KL31.
Po nadejściu przesyłki stwierdził fuckt, że aparat ten nie pasuje w miejsce poprzedniego kf34 zainstalowanego w silniku KF (323f ba). Niby nie dochodzi do końca. Pan X wysyła zdjęcia, na których aparaty są identyczne. Wysyła zdjęcia jak KL01 pasuje a KF34 nie.
Nie jest w stanie stwierdzić, nawet ze zdjętą pokrywą, gdzie aparat się blokuje.
Trochę mnie to dziwi, bo pamiętam, że próbowałem zrobić odpał na KF34, ale mx-6 go nie ogarnie. W każdym razie pasował u mnie, wymiennie z KL01.
Pan X chce oddać aparat i odzyskać pieniądze. Obawiam się jednak , że mogły tu nastąpić machloje typu – wymienił wnętrzności, mi wciska, że mu nie pasuje. Clever.

Pytanie do speców – czy te aparaty, fizycznie z zewnątrz, mają jakieś różnice?

Jeżeli ta część aparatu co wchodzi w wałek w silniku jest przedstawiona o 180 stopni to faktycznie nie będzie wchodził do końca Aparat pasuje tylko w jeden sposób Musi sobie tą część wchodząca w wałek przekręcić o 180 stopni i wejdzie
Jeszcze się nie spotkałem żeby mi któryś aparat nie pasował

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka