Nierówna praca silnika – 626 GD
Strona 1 z 1
Witam ostatnią z moją madzią są problemy otóż jakiś czas temu samochód zaczął mi strzelać na gazie, raz strzeliło za mocno i uszkodziło mi przepływomierz ( brak mocy, nie mógł się wkręcić na wysokie obroty) – ok wymieniłem kable zapłonowe,wyczyściłem świece,zmieniłem filtr gazu podmieniłem cewkę zapłonową i zabrałem się za wymianę przepływomierza , wszystko poskładałem uszczelniłem , odpalam silnik i ok moc jest to czuć ale na niskich obrotach silnik strasznie szarpie a na wyższych obrotach dławi się i przerywa? to może być wina dalej układu zapłonowego ?nie mam zielonego pojęcia co dalej jeszcze mogę posprawdzać.Oczywiście te objawy występuje na pb jak i na lpg. Ten przepływomierz jakoś się reguluje? Jest jakiś komputer ? może trzeba go zresetować ? Odłączałem przepływomierz i trochę gorzej trzyma mi obroty na biegu jałowym.Nie wiem co dalej ktoś może mi doradzi? Pozdrawiam
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
viewtopic.php?f=435&t=104224&hilit=przep%C5%82ywomierz
Tu masz podane co powinno się dziać po odpięciu przepływomierza. Poczytaj inne tematy może znajdziesz odpowiedź
Tu masz podane co powinno się dziać po odpięciu przepływomierza. Poczytaj inne tematy może znajdziesz odpowiedź
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Dzięki dzięki to już czytałem wcześniej nie rozumiem ,że niby kupiłem przepływomierz i jest od razu do bani? takie szarpanie bardziej wskazuje na układ zapłonowy niż sam przepływomierz.Zauważyłem że iskra z kabla przebija mi na korpus co dziwne kable są przecież nowe ostatecznie wymienię kopułkę i palec jak to nic nie pomoże to rozkładam ręce
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
A dobry przepływomierz kupiłeś ? Sprawdź ta elektrykę bo trzeba coś wyeliminować i będziemy myśleć dalej. Musisz zrobić tak żeby na benzynie chodziło wszystko bez problemu. Jak będzie wszystko dobrze na PB to i na gazie musi być dobrze
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Za dobrze się nie znam a więc to za śrubka na ampula pod klapką na przepływce ? O co chodzi z tym TPSem? Gdzie on jest ? Usiłuje coś zrobić z tą usterką ale już sam nie wiem od czego zacząć byłbym bardzo wdzięczny za jakąś dobrą wskazówke
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
Tematy które powinieneś najpierw przestudiować.
viewtopic.php?f=435&t=180873&hilit=tps
viewtopic.php?f=435&t=93612&hilit=tps
viewtopic.php?f=435&t=17435&hilit=tps
viewtopic.php?f=435&t=180873&hilit=tps
viewtopic.php?f=435&t=93612&hilit=tps
viewtopic.php?f=435&t=17435&hilit=tps
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Wydaje mi się ,że ta rura dolotowa może być nie szczelna będę ściągał wszystko i uszczelniał tylko mam pytanko do czego służy taka klapka latająca sobie luźno w rurze tuż za przepływomierzem ? nie szkodzi że jest delikatnie pogięta ?
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
To pewnie klapka antywybuchowa do gazu ? Szczelność układu możesz sprawdzić pryskając plakiem na rurę dolotowa, jak wzrosną obroty tzn że tam jest nieszczelność
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Anty wybuchowa to wydaje mi się,że by była odprowadzona na zewnątrz a ona siedzi w dolocie Zresztą miałem wcześniej strzały dlatego wymieniałem przepływke więc raczej ta klapka w tym nie pomogła.
Heheh z tym plakiem tego nie słyszałem akurat trochę mi zostało bo dawno robiłem porządek w środku , jak poskładam wszystko wytestuje
Poszczelniałem wszystko przy dolocie ,wymieniłem filtr pow. i jego puszkę i dalej to samo , na benzynie jak by troszkę lepiej lecz dalej szarpie i się dusi. Pojechałem sobie dzisiaj to jednego fachowca to mnie pogonił z takim samochodem , powiedział ze jak nie można podpiąć pod komputer to oni się za to nie biorą Pojechałem pogadać z innym majstrem to ten twierdzi że może zawory są do regulacji Mówił że przy przepustnicy nic sie nie reguluje oprócz obrotów na biegu jałowym postawił na układ zapłonowy i mówił żebym wymienił kopułke i palec więc sobie zamówiłem i się okaże... Normalnie śmiech na sali z tymi
"fachowcami"
Heheh z tym plakiem tego nie słyszałem akurat trochę mi zostało bo dawno robiłem porządek w środku , jak poskładam wszystko wytestuje
Poszczelniałem wszystko przy dolocie ,wymieniłem filtr pow. i jego puszkę i dalej to samo , na benzynie jak by troszkę lepiej lecz dalej szarpie i się dusi. Pojechałem sobie dzisiaj to jednego fachowca to mnie pogonił z takim samochodem , powiedział ze jak nie można podpiąć pod komputer to oni się za to nie biorą Pojechałem pogadać z innym majstrem to ten twierdzi że może zawory są do regulacji Mówił że przy przepustnicy nic sie nie reguluje oprócz obrotów na biegu jałowym postawił na układ zapłonowy i mówił żebym wymienił kopułke i palec więc sobie zamówiłem i się okaże... Normalnie śmiech na sali z tymi
"fachowcami"
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
Cześć trochę mało napisałes danych lpg zwykle czy sekw. U mnie w 2.0 jak odepniesz przeplywke to chodzi elegancko tylko po 3 sekundach gasnie ;p bo ocina mu paliwo .Trudno mi powiedziec bo nie wiem jaki masz gaz .Mogło sie stac takie cos ze dostawał 2 paliwa i zaczelo strzelac mialem tak w oplu, Lub czujnik hala powiedział nie .
twoim zadaniem jest ogarniecie samochodu zeby pracował na pb bo jak pb działa to na lpg tym samo ;p
Wydaje mi sie ze czujnik hala masz padnięty w aparacie zapłonowym miałem takie cos w mx-3
Na twoim miejscu bym zrobił tak ze zakręcił zawor gazu w butli wyrzucił klapke antywybuchową
i podmienił aparat zapłonowy i powinno działać .
twoim zadaniem jest ogarniecie samochodu zeby pracował na pb bo jak pb działa to na lpg tym samo ;p
Wydaje mi sie ze czujnik hala masz padnięty w aparacie zapłonowym miałem takie cos w mx-3
Na twoim miejscu bym zrobił tak ze zakręcił zawor gazu w butli wyrzucił klapke antywybuchową
i podmienił aparat zapłonowy i powinno działać .
- Od: 6 kwi 2015, 21:42
- Posty: 27
- Skąd: Sosnsowiec
- Auto: Mazda 626 2.0 GD Coupe
Lpg zwykłe , odpinam przepływkę jak jest na pb to po 3 też gaśnie więc chyba to jest dobre Filtr gazu miałem cały czarny z brudu więc myślę ,że on robił robotę no ale teraz o strzały mi nie chodzi bo raczej ich już nie ma.Tak jak mówisz skupiam się teraz tylko i wyłącznie na pb , nie wiem chciałbym wpierw postawić właściwą diagnozę bo już parę elementów podmieniałem a kasa się tylko sypie Niby ten aparat zapłonowy mam na gwarancji bo rok temu był kupowany , w środę zostawiam madzie u mechaniora bo już sił mi brakuje przy tym samochodzie, zobaczymy co on mi powie...
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
Coś mnie mechanik zlewa z tą robotą, mówił mi ,że może mi przepustnice poczyścić i tak się stanie , kupiłem też uszczelkę kolektora ssącego-będzie wymiana.Wczoraj odczytywałem sobie błędy i wyskoczył mi nr 17 czyli,że niby sonda lambda itp.Zresetowałem i przejechałem parę km i na razie nic nie wyskakuje. Pamiętam jakiś czas temu odłączałem tą sondę żeby sprawdzić czy silnik inaczej będzie pracował ale bez zmian i teraz powiedzcie mi czy błąd mogło wyrzucić po tym jak odłączyłem na chwilę tą sondę ? Aha i ten mechanik twierdzi,że aparat jest w porządku wyciągał przy włączonym silniku te wężyki od podciśnienia i niby z nim jest ok ale jak może być dobry skoro jak tak dobrze się przysłuchać to w nim coś brzęczy cały czas, sam już nie wiem co może być z tym samochodem.Sprawdził mi jeszcze ciśnienie na cylindrach na 3 jest po 10 barów a na jednym jest jakieś 5 barów – no trochę słabo ale czy by to się objawiało szarpaniem ? Jak tak przycisnąć silnik na wysokie obroty to chodzi jak szatan bez oporów. Uszczelka pod głowicą raczej odpada bo płyn chłodniczy jest bez domieszki oleju silnikowego – czyściutki, olej na bagnecie też miodzio...Silnik krokowy chyba odpada bo jak by był uszkodzony to obroty by falowały a wcale nie falują.Więc co do... może być tu grane?
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
czesc ja sie pomylilem jak masz aparat zaplonowy na podcisnienia to tam nie ma czujnika hala.
myslalem ze w 2.2 sa juz elektryczne . Powiem ci tak moj dziadek z urwanym kablem od sad y jezdzil od 1999 roku ja teraz musialem wymienic bo montowalem gaz .3rzecz slaba kompresja hmm nie wiem nie bede sie wyppwiadac sproboj wlac zakretke cieplego oleju jak zwrosnie kompresja to pierscienie jak nie to gora .
.Wyczysc przepustnice :p
myslalem ze w 2.2 sa juz elektryczne . Powiem ci tak moj dziadek z urwanym kablem od sad y jezdzil od 1999 roku ja teraz musialem wymienic bo montowalem gaz .3rzecz slaba kompresja hmm nie wiem nie bede sie wyppwiadac sproboj wlac zakretke cieplego oleju jak zwrosnie kompresja to pierscienie jak nie to gora .
.Wyczysc przepustnice :p
- Od: 6 kwi 2015, 21:42
- Posty: 27
- Skąd: Sosnsowiec
- Auto: Mazda 626 2.0 GD Coupe
Siema akurat teraz tą kompresją najmniej się przejmuje,jeśli uda mi się zrobić tą awarie to chce wypróbować ceramizer. Z tą przepustnicą mam nadzieje ,że ogarnę to po niedzieli i się okaże chociaż szczerze wątpię ,że to brudna przepustnica psuje zabawę ew. jeszcze uszczelka kolektora ssącego. Jeśli to nie pomoże to będę się modlił nad silnikiem przez cały dzień hehe
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
Już można śmiało szarżować madzią byłem na serwisie i stwierdzili ,że świece są do kitu a dokładniej jedna była niby popękana – świece podmienione i wszystko śmiga haha Nie przypuszczałem ,że te świece mogą być do kitu bo przecież je wykręcałem i nic takiego nie zauważyłem, widocznie fachowcem nie jestem. Dziękuje za uwagę
- Od: 14 cze 2014, 11:28
- Posty: 28
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 GD 2.2i 12V 89r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6