Falujace lub wysokie obroty

Postprzez kzh600 » 19 sty 2009, 20:25

układ odpowietrzałem ze 4 razy po 3 załaczenia dolałem ze 2 litry i to samo.......pozatym zmienialem płyn płukalem cały układ......
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2006, 13:50
Posty: 106
Skąd: Siedlce
Auto: 626 GE DX 2.0i Cronos 95' LPG

Postprzez qameleo » 21 sie 2009, 19:16

witam, u mnie problem z obrotami troszkę inaczej, sam w sobie wg mnie troszkę nietypowy, ale do rzeczy

na rozgrzanym silniku wszystko chodzi jak należy (co najdziwniejsze),
po odpaleniu auto przechodzi w ssanie i tak na jałowym jest ok 2tys, po kilku minutach zaczyna falować ale tylko w przedziale 1000-1500 , taki stan trwa do kilkunastu minut i po tym już jest wszystko ok, identyczne działanie na benzynie i gazie

byłem na komp i wykazało brak komunikacji z czujnikiem temp który jest przy pokrywie filtra powietrza, ale czy to on może być odpowiedzialny za falowanie ? (nie zdążyłem go jeszcze zakupić)
sprawdzałem w 3 sklepach moto w moim mieście i nie ma zamiennika, więc zostaje mi szukanie orginału,

sprawa dot. mazdy 626 GE 1996r, 1.8 benzyna+lpg

pozdrawiam bart
qameleo
 

Postprzez kzh600 » 22 sie 2009, 19:29

witam twój problem tkwi raczej w przepustnicy....jest do czyszczenie na 80% długo jeżdzisz na lpg???masz typowe objawy przypchania kanałków polecam czyszczenie a i kup orginale uszczelki pod przepustnice!!!!!!!!

ps jak chcesz ten czujnik napisz mi na prv adres podeśle mam taki w zapasie:)

u mnie problem zniknoł po wyminie przepustnicy na inną ....jak ręką odjoł.....

starej nie dało się wyczyścić coś jej dolegało...

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2006, 13:50
Posty: 106
Skąd: Siedlce
Auto: 626 GE DX 2.0i Cronos 95' LPG

Postprzez kocurek » 22 sie 2009, 22:52

witam ja natomiast mam taki problem otóż wolne obroty utrzymuja sie na stałym poziomie ok 750 – 800 nic nie faluje czyli niby jest ok, no ale jak jade sobie jade i jak dam na "luz" to obroty nie zejda odrazu na 800 tylko sie przywieszą na 1200 a później spadną. Czasem jest tak że spadną na 800 podbije do 1200 i znów na 800. Problem w tym że stało sie tak od momentu gdy czyściłem przepustnice bo mi sie gaz przywieszał. Po oczyszczeniu niestety musiałem sobie dorobic uszczelke pod przepustnice ponieważ stara sie rozleciała a nie mogłem dostać nowej, wiec zrobiłem ją z tektury. Czy ona może być przyczyną?? i gdzie dostac tą uszczelke??
mazda mazda
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2005, 14:12
Posty: 173
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V 92r
sprzedana

Postprzez Basasael » 23 sie 2009, 09:24

Mam dziwną sytuację z obrotami od dłuższego czasu, nikt nie był w stanie powiedzieć co może być przyczyną, ale zauważyłem pewną rzecz, którą opiszę. Może to pomoże.

Mój problem polega na tym, że co kilka minut obroty przeskakują z ok. 600-800 na ok. 1200, a potem po paru minutach wracają do niskich i tak w kółko. Gdy obroty są niskie a ja nacisnę przycisk włączający klimatyzację to obroty skaczą na tą wartość 1200 (nie pamiętam ile dokładnie, podaję przykładowe wartości, różne bywają za każdym razem, czasem 1500, 1700), po wyłączeniu spadają do niskich. Czyli ok. Ale gdy obroty same przeskakują na tę wartość 1200, a ja następnie wcisnę przycisk klimatyzacji to obroty nie wzrastają, tak jakby już klimatyzacja była włączona. Dodam jeszcze, że klimatyzację mam rozmontowaną. Są jakieś tam pozostałości po niej typu rurki, kable.

Co mogłoby tu być przyczyną takich zmian w obrotach. A może być sytuacja odwrotna, że obroty mam ustawione normalnie na 1200, a raz na parę minut spadają na ok. 600 – wtedy lubią falować +/– 100). Silnik wtedy pyrka i trzęsie. Dodam jeszcze, że mam dziurę na kolanku kolektora wylotowego. Dolot jest szczelny, przepustnica na 90% zabrudzona.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2009, 21:18
Posty: 274
Skąd: Rzeszów
Auto: Mitsubishi Eclipse

Postprzez luk_1313 » 31 paź 2009, 22:54

Witam. Proszę o pomoc.
Zmieniłem silnik (brał olej) osprzęt wraz z ssącym i aparatem zapł. został stary i po przekładce silnik telepie na wolnych obrotach. Wskazówka faluje 700-800 obrotów, tak jakby delikatnie przyśpieszał i zwalniał.Na gazie (sekwencja tomaseto) zjawisko się pogłebia i dziwnie pierdzi z wydechu,potrafi też przy zejściu z obrotów zgasnąć. To co już zrobiłem to:
-ciśnienie 11,5; 11,5; 11; 11,5
-nowe kable, świece, kopułka
-podmiana przepływomierza
-wyczyszczona przepustnica i bocznik
-komputer bez błędów
Może jakieś lewe powietrze, tylko jak to sprawdzić?
Dodam że w silniku zmieniany był rozrząd przy przekładce i przestawiany zapłon, może tu tkwi problem.
Bardzo proszę o pomysł który pozwoli zlokalizować przyczynę.
Początkujący
 
Od: 15 sie 2008, 18:10
Posty: 6
Skąd: Halinów
Auto: 626 GE 2.0 115KM
VW Passat 3B afn

Postprzez Hugo » 1 lis 2009, 00:02

luk_1313 napisał(a):Może jakieś lewe powietrze, tylko jak to sprawdzić?
Moze być. Bierzesz np. WD-40 i pryskasz w miejscach gdzie może takie powietrze ciągnąć. Jak silnik zauważalnie zmieni obroty (przeważnie podskoczą) to tam masz nieszczelność.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 06:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez luk_1313 » 1 lis 2009, 20:12

Próbowałem już wcześniej pryskać ale ciężko dostać się do ssącego od dołu bez kanału. Co jeszcze zaobserwowałem to to że jadąc np w korku na małych obrotach samochód robi kangura, a drugie spalanie jest wyższe, w granicach 16 l gazu. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł proszę o radę.
Początkujący
 
Od: 15 sie 2008, 18:10
Posty: 6
Skąd: Halinów
Auto: 626 GE 2.0 115KM
VW Passat 3B afn

Postprzez łysy83 » 3 lis 2009, 20:16

Jak tam płyn chłodzący? Sonda Lambda?
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=59617&hilit=%C5%82ysy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2008, 19:26
Posty: 439
Skąd: ノヴィ・ソンチ KNS
Auto: CA B6 95'+gazBRC Blos
Subaru OBK EJ251 01'

Postprzez luk_1313 » 3 lis 2009, 20:24

Płyn ok, dziś zdobyłem drugą sonde, jutro ją podmienie i zobacze jaki będzie efekt.

Po wyjęciu okazało się że na sondzie nie było wcale zewnętrznego koszyka. Spalanie spadło do 12l gazu, falowanie obrotów zmniejszyło się ale szarpanie pozostało. Chyba musi tak pozostać bo nie mam pojęcia co to może jeszcze być.
Początkujący
 
Od: 15 sie 2008, 18:10
Posty: 6
Skąd: Halinów
Auto: 626 GE 2.0 115KM
VW Passat 3B afn

Postprzez dyszel » 4 lis 2009, 17:34

Witam przeszukałem całą szukajkę lecz odpowiedzi nie uzyskałem :( W mojej mazdeczce pojawił się następujący problem. Od dwóch dni żona która dojeżdża nią do pracy stwierdziła że na zimnym silniku auto podbija obroty od około 1000 do 2 tyś RPM. Trochę mnie to zaniepokoiło i pojechałem się dzisiaj przejechać. Tragedia, auto rozpoczyna pracę normalnie, po przejechaniu około 500m zaczynają falować wolne obroty, podjeżdżam pod dom włącza się wentylator i nie wyłącza się do momentu aż wlałem około litry płynu do chłodnicy. Czy było to spowodowane ubytkiem płynu (to falowanie). nalałem na chodzącym silniku do póki nie przestał go połykać. Czy ktoś miał taki przypadek – dodam że nie mam gazu :|
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 16:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez niedzwiadek833 » 4 lis 2009, 18:06

A po dolaniu płynu jest dobrze czy dalej obroty falują??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 wrz 2009, 11:02
Posty: 316 (0/4)
Skąd: GA
Auto: GG L8 03 MT
BM PE 16 MT

Postprzez lukasz 323C » 4 lis 2009, 18:07

Ja miałem ostatnio podobna sytuacje z tym że silnik mi nie falował ponieważ na bieżąco dolewałem płynu, dziennie około dwóch setek. Wycieku nie było widać po otwarciu maski. Dopiero kiedy wjechałem na noc do garażu (tradycyjnie auto stoi pod chmurka) widać było ze płyn leci z okolic rozrządu no i padło podejrzenie na pompę wody i miałem racje. Aha i nie dolewa się zimnego płynu do rozgrzanego silnika a falowanie obrotów spowodowane jest małą ilością płynu chłodzącego.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2005, 16:44
Posty: 259
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 626 (GE) 2.0 FS 93r

Postprzez Grzyby » 4 lis 2009, 18:19

dyszel85, plisssss
Jakby nie było istniejącego tematu o falowaniu obrotów czy innego o obrotach na poziomie ok. 1800 ......
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Hugo » 4 lis 2009, 19:07

dyszel85 napisał(a):Czy było to spowodowane ubytkiem płynu (to falowanie)
Na 120%.
dyszel85 napisał(a):Czy ktoś miał taki przypadek
Nawet nie taki sam, ale identyczny.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 06:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez zury82 » 4 lis 2009, 19:08

witam mnialem ten sam problem z moja mazda jak stalem na skrzyzowaniu to podbijala sobie obroty 1000do1500a nawet 2000 i tez wciagala plyn okazalo sie ze padla uszczelka pod glowica dodatkowym obiawem bylo jeszcze kopcenie z wydechu po wymianie uszczelki iplanowaniu glowicy jest ok pozdrawiam.
zury82
 

Postprzez dyszel » 4 lis 2009, 19:23

Grzyby napisał(a):dyszel85, plisssss
Jakby nie było istniejącego tematu o falowaniu obrotów czy innego o obrotach na poziomie ok. 1800 ......

nie było
wpisywałem falowanie obrotów i nic ma temat 626ge
teraz zastanawiam się skąd uciekł płyn?
EDIT: To jednak pompa wody :| Tak więc proszę moderatora o wyrzucenie tematu do kosza, ewentualnie podklejenie do istniejącego. Po wymianie zdam relację kosztorysową z naprawy :|
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 16:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez łysy83 » 6 lis 2009, 19:58

luk_1313 napisał(a):szarpanie pozostało

może masz zerwaną poduszkę silnika.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=59617&hilit=%C5%82ysy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2008, 19:26
Posty: 439
Skąd: ノヴィ・ソンチ KNS
Auto: CA B6 95'+gazBRC Blos
Subaru OBK EJ251 01'

Postprzez luk_1313 » 6 lis 2009, 23:57

Przy przekładce wszystko sprawdzone, dwie wymienione na nowe.
Początkujący
 
Od: 15 sie 2008, 18:10
Posty: 6
Skąd: Halinów
Auto: 626 GE 2.0 115KM
VW Passat 3B afn

Postprzez Hugo » 7 lis 2009, 16:47

dyszel85 napisał(a):Po wymianie zdam relację kosztorysową z naprawy
Nówka pompa wody GMB kosztowała mnie 114 zł. Wymiana jest dość kłopotliwa (trudny dostęp i wiele elementów do demontażu), wymieniałem sam, ale mechanikowi za robociznę nie dałbym więcej niż 200 zł.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 06:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6