Silnik gaśnie na wolnych obrotach – różne przypadki GD
Witam,
objawy:
silnik po odpaleniu (temp. 0 st.) ma obroty biegu jałowego ok. 700 rpm (wcześniej miał ok 1300-1500).
Po nagrzaniu się silnika obroty spadają poniżej 500 rpm. Włączenie odbiornika o dużej mocy powoduje zgaśniecie silnika.
Obecnie jazda z włączonymi światłami jest męcząca dla mnie i dla silnika.
Cieczy jest po korek w chłodnicy. Objawy występują na Pb i LPG.
Jak się dostać do krokowego i gdzie sie on znajduje.
Co to jest za ustrojstwo montowane do przepustnicy na cztery śruby w tym jedna jakaś dziwna (gwiazdka). Czym tą śrubę odkręcić – kombinerkami?
Do tego ustrojstwa dochodzą "od góry" dwa kabelki i rurka.
Czy krokowy w trybie serwisowym "buja się", tzn. przesuwa grzybkiem?
Aha, auto nie starciło nic na vigorze jeśli można mówić tak w przypadku tego silniku.
Pozdrawiam
marek
PS. Opcja "szukaj" nic mi nie dała.
objawy:
silnik po odpaleniu (temp. 0 st.) ma obroty biegu jałowego ok. 700 rpm (wcześniej miał ok 1300-1500).
Po nagrzaniu się silnika obroty spadają poniżej 500 rpm. Włączenie odbiornika o dużej mocy powoduje zgaśniecie silnika.
Obecnie jazda z włączonymi światłami jest męcząca dla mnie i dla silnika.
Cieczy jest po korek w chłodnicy. Objawy występują na Pb i LPG.
Jak się dostać do krokowego i gdzie sie on znajduje.
Co to jest za ustrojstwo montowane do przepustnicy na cztery śruby w tym jedna jakaś dziwna (gwiazdka). Czym tą śrubę odkręcić – kombinerkami?
Do tego ustrojstwa dochodzą "od góry" dwa kabelki i rurka.
Czy krokowy w trybie serwisowym "buja się", tzn. przesuwa grzybkiem?
Aha, auto nie starciło nic na vigorze jeśli można mówić tak w przypadku tego silniku.
Pozdrawiam
marek
PS. Opcja "szukaj" nic mi nie dała.
Ostatnio edytowano 15 sty 2006, 19:53 przez genewa, łącznie edytowano 5 razy
President Valery + drut na magnesie
Witam,
dzisiaj rano trochę pooglądałem dolot i nie mogę znależć śruby od bypass'a. Gdzie ona jest umiejscowiona.
Czy jest jakaś śruba, którą się reguluje położenie przepustnicy, coś takiego jak w maluchu.
Jak jechałem do pracy odpiąłem wtyczke od "wyłącznika stykowego" aby podnieść obroty silnika, ale to nic nie dało. Jestem w 99% przekonany, że to zawiesił się krokowy, ale jak się dobrać do niego i do przepustnicy jeśli jest tam "coś" (ustrojstwo – patrz pierwszy post) przykręcone dziwną śrubą (podejrzewam, że jest to Torx, tylko jaki numer).
Pozdrawiam
Marek
dzisiaj rano trochę pooglądałem dolot i nie mogę znależć śruby od bypass'a. Gdzie ona jest umiejscowiona.
Czy jest jakaś śruba, którą się reguluje położenie przepustnicy, coś takiego jak w maluchu.
Jak jechałem do pracy odpiąłem wtyczke od "wyłącznika stykowego" aby podnieść obroty silnika, ale to nic nie dało. Jestem w 99% przekonany, że to zawiesił się krokowy, ale jak się dobrać do niego i do przepustnicy jeśli jest tam "coś" (ustrojstwo – patrz pierwszy post) przykręcone dziwną śrubą (podejrzewam, że jest to Torx, tylko jaki numer).
Pozdrawiam
Marek
President Valery + drut na magnesie
Śruba jest w miejscu gdzie linka gazu łączy się z przepustnicą (patrz od góry).
ale o co chodzi?
a to co takiego?
genewa napisał(a):odpiąłem wtyczke od "wyłącznika stykowego"
ale o co chodzi?
genewa napisał(a):podejrzewam, że jest to Torx
a to co takiego?
Grzyby napisał(a):genewa napisał:
podejrzewam, że jest to Torx
a to co takiego?
klucz imbusowy w kształcie gwiazdki
genewa napisał(a):Jestem w 99% przekonany, że to zawiesił się krokowy
Nie brnij w ślepą uliczkę, TO NIE JEST krokowy. Krokowy nie pracuje przy LPG tzn nie ma wpływu na pracę silnika przy jeździe na LPG chyba ze masz SGI w co wątpię.
Sprawdź napięcie ładowania.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
)))))
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
genewa napisał(a):Jestem w 99% przekonany, że to zawiesił się krokowy
Nie brnij w ślepą uliczkę, TO NIE JEST krokowy. Krokowy nie pracuje przy LPG tzn nie ma wpływu na pracę silnika przy jeździe na LPG chyba ze masz SGI w co wątpię.
Sprawdź napięcie ładowania.
Mam SGI i objawy są takie same dla Pb.
Marek
PS. Napięcie ładowania oraz czy są błędy sprawdzę jak wróce do domu.
Ostatnio edytowano 4 sty 2006, 10:04 przez genewa, łącznie edytowano 1 raz
President Valery + drut na magnesie
mayer napisał(a):Nie brnij w ślepą uliczkę, TO NIE JEST krokowy. Krokowy nie pracuje przy LPG tzn nie ma wpływu na pracę silnika przy jeździe na LPG chyba ze masz SGI w co wątpię.
mama a co ci podnosi obroty podczas pkręcenia kierownicą włączenia wentylatora itd dzilła na lpg przy II generacji sam to testowałem u siebie, jak miałem problemy z obrotami.
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
sołtys napisał(a):a co ci podnosi obroty podczas pkręcenia kierownicą włączenia wentylatora itd dzilła na lpg przy II
przy II generacji masz dodatkowy krokowy w instalacji LPG.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
)))))
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
mayer napisał(a):sołtys napisał(a):a co ci podnosi obroty podczas pkręcenia kierownicą włączenia wentylatora itd dzilła na lpg przy II
przy II generacji masz dodatkowy krokowy w instalacji LPG.
ale ten krokowy reguluje tylko ilość LPG a nie skład mieszanki (pośrednio skład, bo ją wzbogaca lub zuboża). Przy zmianie składu zadziała Lambda i da sygnał na krokowy od LPG żeby się "przymknął" i obroty spadną i tak piać od nowa.
Miałem kiedyś instalkę II gen. w Vectrze i falowania obrotów nie zaobserwowałem przy obciążeniu silnika odb.
Pozdrawiam
marek
President Valery + drut na magnesie
mayer napisał(a):przy II generacji masz dodatkowy krokowy w instalacji LPG.
tak tylko on reaguje na lambde silnik musi dostać zwiększoną ilość powietrza aby podnieść obroty sam gaz tego nie załatwi. Do zwiększonej ilości powietrza krokowy doda zwiększoną ilość gazu, dlatego obroty nie falują. Poza tym skąd krokowiec od gazu wiedział by że kręcisz kierownicą on tego nie wie reaguje tylko na lambdę a ta jest zależna od otwarcia baipasu. Jeżeli nie wierzysz to odepnij sobie baipass na wtyczce zobaczysz że silnik bedzie gasł po włączeniu świateł lub innych elementów obciążających silnik.
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
genewa napisał(a):Cieczy jest po korek w chłodnicy
Doświadczenie mówi mi, że to nic nie znaczy. Spróbuj dolać i sprawdź też wyrównawczy.
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
stuk napisał(a):genewa napisał(a):Cieczy jest po korek w chłodnicy
Doświadczenie mówi mi, że to nic nie znaczy. Spróbuj dolać i sprawdź też wyrównawczy.
wyrównawczy i chłodnica na full.
U mnie ewidentnie jest za mało powietrza na biegu jałowym. Jak nie działa Lambda to jest jeszcze znośnie, ale jak już ECU wchodzi w pętle to auto gaśnie.
Pozdrawiam
marek
President Valery + drut na magnesie
Prawdopodobnie masz zapchany kanał od regulacji śrubką, wymontuj przepustnicę wyczyść dokłądnie kanał, wyrególuj obroty na nowo w trybie serwis na benzynie i problem zniknie, krokowca narazie nie ruszaj. Pociesze cię że ja walczyłem z obrotami 3 dni
zanim doszedłem z tym do porządku.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
sołtys napisał(a):tak tylko on reaguje na lambde silnik...
a dziękuję , człek cały czas się uczy. elektronika nigdy nie była moją jakąkolwiek stroną
ale teraz tak wziąłem pod przemyslenie twoje słowa i faktycznie musiałbym byc totalnym ignorantem by ci nie przyznać racji.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
)))))
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
Witam,
właśnie wróciłem z podwórka.
Szczęka mnie boli od trzymania latarki w zębach.
Demontaż przepustnicy trwał godzinę a montaż 15 minut, jak na nowicjusza to niezły czas w dodatku prawie po ciemku.
Przepustnica była lekko oblepiona "nagarem" a reszta czysta jakby wyszła dopiero z fabryki.
Autko odpaliło i wskoczyło na 2000 rpm. Czekałem tylko 2 minuty na biegu jałowym i obroty spadły do 1000 rpm, a krokowy zaczął reagować na zmianę obciążenia.
Pozdrawiam
Happy Marek
PS. By the way: gdzie jest czujnik temp. od klimy bo przestała mi działać i chciałbym sprawdzić czy to od niego nie zależy.
właśnie wróciłem z podwórka.
Szczęka mnie boli od trzymania latarki w zębach.
Demontaż przepustnicy trwał godzinę a montaż 15 minut, jak na nowicjusza to niezły czas w dodatku prawie po ciemku.
Przepustnica była lekko oblepiona "nagarem" a reszta czysta jakby wyszła dopiero z fabryki.
Autko odpaliło i wskoczyło na 2000 rpm. Czekałem tylko 2 minuty na biegu jałowym i obroty spadły do 1000 rpm, a krokowy zaczął reagować na zmianę obciążenia.
Pozdrawiam
Happy Marek
PS. By the way: gdzie jest czujnik temp. od klimy bo przestała mi działać i chciałbym sprawdzić czy to od niego nie zależy.
President Valery + drut na magnesie
Witam
Jak jestesmy przy przepustnicach to mam pytanko. Mam taka sytuacje, ze po ustawieniu sruba bypassu trzesie furka mimo obrotow w granicach 700RPM (moze delikatnie wiecej). Wiecej dac nie moge mimo, ze jest to mozliwe, bo zanika "podbicie" i silnik nie spada ponizej 1000RPM. Mi do szczescia brakuje doslownie odrobinka. Wystarczy ze wlacze dmuchawe na "3" i sa obroty mnie satysfakcjonujace.
Moje pytanie jest takie – jak podniesc obroty jalowe nie tracac "podbicia"?? – widac jest to mozliwe skoro silnik sam je podnosi przy obciazeniu i nie wskakuje zaraz na 1000 RPM.
Tego lata czyscilem juz przepustnice, bo mialem klopot z wolnymi, ale zostal jak widac pokonany. Nie wiem czy moze jeszcze zostalo cos syfu, ze sie gdzies cos blokuje albo moze trzeba jakos wyregulowac wychylenie przepustnicy, o ile to wogole jest mozliwe.
Pzdr
Jak jestesmy przy przepustnicach to mam pytanko. Mam taka sytuacje, ze po ustawieniu sruba bypassu trzesie furka mimo obrotow w granicach 700RPM (moze delikatnie wiecej). Wiecej dac nie moge mimo, ze jest to mozliwe, bo zanika "podbicie" i silnik nie spada ponizej 1000RPM. Mi do szczescia brakuje doslownie odrobinka. Wystarczy ze wlacze dmuchawe na "3" i sa obroty mnie satysfakcjonujace.
Moje pytanie jest takie – jak podniesc obroty jalowe nie tracac "podbicia"?? – widac jest to mozliwe skoro silnik sam je podnosi przy obciazeniu i nie wskakuje zaraz na 1000 RPM.
Tego lata czyscilem juz przepustnice, bo mialem klopot z wolnymi, ale zostal jak widac pokonany. Nie wiem czy moze jeszcze zostalo cos syfu, ze sie gdzies cos blokuje albo moze trzeba jakos wyregulowac wychylenie przepustnicy, o ile to wogole jest mozliwe.
Pzdr
SHY
wychylenie przepustnicy w FP jest możliwe poprzez obracanie "czujnikiem zamknięcia przepustnicy". Znajduje się on od strony kabiny przy lince gazu. Czujnik jest kontrowany nakrętką (klucz 14).
Pozdrawiam
Marek
Pozdrawiam
Marek
President Valery + drut na magnesie
genewa napisał(a):wychylenie przepustnicy w FP jest możliwe poprzez obracanie "czujnikiem zamknięcia przepustnicy". Znajduje się on od strony kabiny przy lince gazu. Czujnik jest kontrowany nakrętką (klucz 14).
zgoda tylko że jest to zabieg niefachowy, do regulacji ilości powietrza na wolnych obrotach służy śruba regulacyjna od góry przepustnicy która, otwiera lub zamyka kanał, reszte ma załatwić baipass.
jak ten czujnik wkręcisz za bardzo to silnik nie badzie schodził z obrotów.
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
genewa napisał(a):wychylenie przepustnicy w FP jest możliwe poprzez obracanie "czujnikiem zamknięcia przepustnicy". Znajduje się on od strony kabiny przy lince gazu. Czujnik jest kontrowany nakrętką (klucz 14).
Racja
sołtys napisał(a):zgoda tylko że jest to zabieg niefachowy, do regulacji ilości powietrza na wolnych obrotach służy śruba regulacyjna od góry przepustnicy która, otwiera lub zamyka kanał
sołtys napisał(a):jak ten czujnik wkręcisz za bardzo to silnik nie badzie schodził z obrotów.
No i to rowniez jest racja.
sołtys napisał(a):reszte ma załatwić baipass
A jak nie zalatwia?? Czyscic go do bolu czy moze rozciagnac te sprezynke czy co?? Na bypasie jest jakis wkret – normalnie nie dostepny (trzeba rozkrecic bypass i jest od tylu) i chyba ustawiony fabrycznie (zamalowany czerwona farba). Tak czy inaczej mam wrazenie, ze doslownie nieduzo brakuje zeby bylo dobrze. Tylko co ruszyc??
Pzdr
SHY
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6