Dmuchawa nagrzewnicy – problem z zasilaniem, 626 kombi'93
Napisane: 1 lis 2012, 22:51
Hello,
moje auto to 626 w kombi rocznik 93 z 2.0 D Comprex pod maską. Mam problem z niedziałającym wentylatorem dmuchawy. Przejrzałem już wcześniej forum, ale większość problemów dotyczyła opornika, który reguluję prędkość wentylatora. U mnie ten opornik jest dobry, włącznik też jest OK. Problem polega na tym, że nie ma napięcia w tym układzie i nie wiem dlaczego, to znaczy wiem, ale to trochę za mało.
Po pierwsze:
Ten niebiesko-czerwony przewód odpowiada za zasilanie. Jeśli zamiast niego podam zasilanie prosto z akumulatora wszystko działa jak należy. Więc myślę sobie, pewnie ma gdzieś przerwę...
Znalazłem go tutaj
W tej kostce zaznaczonej strzałką – trzecia pozycja, trochę nie widać – sprawdzam miernikiem – przejście jest, szukam go dalej i znalazłem:
Pod maską, między akumulatorem a lewym reflektorem jest przekaźnik. Nr 1 to własnie moje zaginione zasilanie. Nr 2 – tu jest napięcie cały czas – kolor niebieski, znalazłem go w skrzynce bezpieczników ( tej pod maską) – niby OK, jeśli przekaźnik by się załączył, napięcie poleci do mojej wtyczki z pierwszej fotki i jest OK. Tylko właśnie tutaj pojawia się zagadka. Sterowanie przekaźnika jest sprawne – spiąłem go na krótko i styki się zamykają, ale pozostałe dwa przewody – 3 – czarny w srebrne paski i 4 żółty mają przejście między sobą i oba mają przejście do masy auta. Tak chyba nie powinno być? Czy ktoś może mnie oświecić jak to powinno wyglądać lub może ma jakiś schemat do tego modelu. Przejrzałem kilka schematów, które znalazłem w sieci, ale żaden nie odpowiada temu co mam w aucie. Oczywiście mógłbym to podłączyć na krótko, ale nie lubię takich patentów, dlatego będę wdzięczny za ewentualne sugestie czy informacje.
Pozdrawiam
moje auto to 626 w kombi rocznik 93 z 2.0 D Comprex pod maską. Mam problem z niedziałającym wentylatorem dmuchawy. Przejrzałem już wcześniej forum, ale większość problemów dotyczyła opornika, który reguluję prędkość wentylatora. U mnie ten opornik jest dobry, włącznik też jest OK. Problem polega na tym, że nie ma napięcia w tym układzie i nie wiem dlaczego, to znaczy wiem, ale to trochę za mało.
Po pierwsze:
Ten niebiesko-czerwony przewód odpowiada za zasilanie. Jeśli zamiast niego podam zasilanie prosto z akumulatora wszystko działa jak należy. Więc myślę sobie, pewnie ma gdzieś przerwę...
Znalazłem go tutaj
W tej kostce zaznaczonej strzałką – trzecia pozycja, trochę nie widać – sprawdzam miernikiem – przejście jest, szukam go dalej i znalazłem:
Pod maską, między akumulatorem a lewym reflektorem jest przekaźnik. Nr 1 to własnie moje zaginione zasilanie. Nr 2 – tu jest napięcie cały czas – kolor niebieski, znalazłem go w skrzynce bezpieczników ( tej pod maską) – niby OK, jeśli przekaźnik by się załączył, napięcie poleci do mojej wtyczki z pierwszej fotki i jest OK. Tylko właśnie tutaj pojawia się zagadka. Sterowanie przekaźnika jest sprawne – spiąłem go na krótko i styki się zamykają, ale pozostałe dwa przewody – 3 – czarny w srebrne paski i 4 żółty mają przejście między sobą i oba mają przejście do masy auta. Tak chyba nie powinno być? Czy ktoś może mnie oświecić jak to powinno wyglądać lub może ma jakiś schemat do tego modelu. Przejrzałem kilka schematów, które znalazłem w sieci, ale żaden nie odpowiada temu co mam w aucie. Oczywiście mógłbym to podłączyć na krótko, ale nie lubię takich patentów, dlatego będę wdzięczny za ewentualne sugestie czy informacje.
Pozdrawiam