Luzy i stukanie w zawieszeniu (626 GD)

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez michail » 2 lut 2007, 09:34

mam mazde 626 GC. I stuka mi w [jakim?] kole. Diagnoza – wewnętrzy stukot amortyzatora, jakiś jego fabryczny błąd (który nie ma wpływu na jego sprawność). Sprawdzone stetoskopem na szarpakach.

Stukot wzmaga się w miare rozgrzania amortyzatora.

Dodam że moja mazda ma wiele innych stuków, z różnych podzespołów (przegubów, stabilizatora, sprasowanych poduszek nad amortyzatorami, łożysk (podładek teflonowych) w makpersonach). I każy z tych sktuków odróżniam.

Ten w amoryzatorze jest najgłośniejszy i najbardziej dokuczliwy.
Brak automatycznej skrzyni biegów to wada fabryczna samochodu!!!

626 gc 2.0 '86, automat, gaz
Początkujący
 
Od: 2 kwi 2004, 13:50
Posty: 5
Skąd: kraków

Postprzez Wodzu » 3 lut 2007, 02:04

michail napisał(a):Stukot wzmaga się w miare rozgrzania amortyzatora.

jezeli to by dotyczylo moje amora moje przewrazliwienie nie pozwolilo by na dalsza jazde :p
EX XEDOS 9
Moja EX
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2005, 12:38
Posty: 1358 (1/1)
Skąd: Szczecin
Auto: BJ 2.0 :D, Demio 99r

Postprzez cynia80 » 7 lut 2007, 15:33

czy może ktoś sie orjentuję jak jest z tymi gumami mocującymi drążek stabilizatora z przodu bo tak jak już kiedyś pisałem wyczytałem że podobno pasują od poloneza czy to prawda? a może ktoś miał podobny problem ze stukami tych gum z przodu jaki to pukot i kiedy występuje bo u mnie wali jak jedzie sie wolno po np. płytach betonowych lub zniszczonej przez czas trelince
wymieniłem juz chyba wszystko i dalej to pukanko słychać
MADZIA MOJA MIłOść
Początkujący
 
Od: 29 gru 2006, 16:14
Posty: 17
Skąd: KRAśNIK
Auto: 1.8 16V DOHC 94r. GE

Postprzez MaciejG » 1 kwi 2007, 00:05

Witam ponownie
Czuję się zobowiązany zakończyć wątek który niegdyś zacząłem . . . nie będe się rozpisywał napisze tylko co było przyczyną stuków .. . . maglownica
Początkujący
 
Od: 18 sty 2007, 00:43
Posty: 8
Skąd: Kraków
Auto: 626 1,8 GE

Postprzez Szyna » 15 sie 2009, 00:33

Kurde jak nie urok to sraczka :P
Jedno naprawie drugie się zepsuje :]
U mnie tez coś stuka a bardziej jak by przeskoczy kiedy kręcę kierownica na postoju lub jak się toczę. Tez podejrzewam ze to maglownica bo ostatnio wymieniłem wszystkie tuleje na wahaczach, końcówki drążków, łączniki w dobrym stanie. Teraz zaczyna się gra w kotka i myszkę :D Czyli szukanie usterki ;) Jak mi się coś uda zlokalizować to dam znać :)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez Waluś » 15 sie 2009, 10:21

a łożyska na kolumnie amortyzatorów sprawdzone ??
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Szyna » 15 sie 2009, 13:29

Dzisiaj sprawdzałem. Na pewno są luzy na maglownicy albo na drążkach wewnętrznych bo końcówki były ostatnio wymieniane. Jutro wjadę jeszcze na kanał i wszystko dokladnie oblukam :). A jak sprawdzić to łożysko macphersona ?
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez Paweł27 » 18 sie 2009, 09:09

ja miałem takie same obiawy mojim jedziłem tu i tam do warsztatu jeden bredził mi że może być poduszka od silnika a drugi mówił mi wahacz nie ten a wyszło nato że wiechałem na swój podnośnik i zauważyłem że łącznk stabizatora nie był dokrecony chyba po wałbrzyskich drogach sie odkrecił jeszcze mi coś stuka najwiecej jak jade na kostce ale jusz sie domislam coto jet te tuleje na stabizatoże
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2007, 17:32
Posty: 465
Skąd: Wałbrzych(PL)/Northeim(RFN)
Auto: MX-6

Postprzez Szyna » 19 sie 2009, 17:38

Panowie jak można wymienić to łożysko Macphersona ? Gdzie można je kupić bo sprawdzałem na allegro ale tam nie ma takiego czegoś :P Ewentualnie czy pasuje jakiś zamiennik ?
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez Ikis » 18 lis 2009, 09:42

... taki mój głos w tej sprawie:
Wymieniałem górną poduszkę tylnego amortyzatora i przy zdemontowanym amorku "pobujałem" wachaczem... łomot jaki wydawał drążek stabilizatora sugerował poważną usterkę a luz w tuleji był ledwo widoczny...
:)
Początkujący
 
Od: 27 lip 2008, 08:18
Posty: 6
Skąd: Legnica
Auto: Mazda 626 2.2 GD

Postprzez kotton » 18 wrz 2010, 01:35

witam

robilem ostatnio zawias z przodu bo cos stukalo – wymienilem laczniki stabilizatora i sworznie wahacza. problem w tym ze stuka nadal (oczywiscie nie tak jak wczesniej, ale mimo wszystko). stuki, a raczej stuk, slychac w momencie jak wjade w dziure w jezdni.. same wahacze maja ze dwa lata, a gumy na tulejach sa ok. ma ktos pomysl co to moze byc?

ps. znalazlem cos bardzo dziwnego przy okazji zdejmowania lewego wahacza. otoz, pomiedzy tulejami znajduje sie kostka (chyba z jakiegos stopu metali) przykrecona w dwoch miejscach do podluznicy. po za tym ze wkurza blokujac dostep do srub trzymajacych wahacz, nie mam pojecia do czego moze to sluzyc – co wy na to?

Obrazek
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2009, 18:52
Posty: 41
Skąd: krakow/kielce
Auto: mazda 626 gd coupe 2.2i 12V + stag4

Postprzez Szyna » 19 wrz 2010, 20:25

O właśnie ja tez jestem ciekawy co to bo u mnie jest to samo :) i tez tylko na jednym wahaczu :P
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez andrewx85 » 22 wrz 2010, 08:19

ja powiem ze to wyjołem i z ciekawosci sie przejechalem po dołach i powiem ze stuki znikneły, ale powiedzmy ze to jakas przeciw waga jak sie domyslam :| wiec oblozylem to guma i zamontowalem spowrotem ;/ ale te nasze drogi i musze znow to zdemontowac;/
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 09:55
Posty: 376
Skąd: Olsztyn
Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)

Postprzez jazzzy » 20 sty 2011, 01:22

Sworzen mam przy przednim kole zdecydowanie do wymiany z tym ze nie wiem czy mozna go kupic osobno i zamocowac do oryginanego wahacza czy tez musze nastawiac sie na wymiane calego wahacza.
Czy sa jakies porzadne zamienniki tych sworzni ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez adam626 » 20 sty 2011, 10:02

Sworznie możesz kupić oddzielnie
bardzo różnej jakości
te lepsze będą zbliżać się ceną do 100zł
podczas gdy najtańsze zamienniki wahaczy zbliżają się do tych 100zł z drugiej strony
jednak sworznie w tych wahaczach raczej długo nie wytrzymują

dobre markowe sworznie mają pierścienie zabezpieczające przez wypadnięciem sworznia z wahacza
sworzeń jest tylko wciskany w gniazdo w wahaczu

i tu pojawia się największy problem
jeżeli wahacz ma korozję w gnieździe sworznia jest mała szansa na wyciśnięcie starego bez rozbicia
gniazda, a jeśli to się stanie nowy sworzeń będzie stukał powiększając luz aż doprowadzi do urwania gniazda
wybijanie i wbijanie młotkiem sworzni wymaga bardzo dużej precyzji jedno błędne uderzenie i sworzeń będzie miał luz. W praktyce udaje mi się to zrobić dobrze w połowie przypadków. Dlatego należy użyć prasy hydraulicznej i to też bardzo uważnie i z dobrze dopasowanymi tulejami.

sworznie z pierścieniami zabezpieczającymi też latają w rozbitych gniazdach, wprawdzie nie wypadną ale groźba urwania gniazda jest taka sama
sworznie z pierścieniami pasują tylko do oryginalnych wahaczy
większość zamienników ma płytsze gniazda sworznia i występuje luz pomiędzy pierścieniem zabezpieczającym a gniazdem
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez jazzzy » 20 sty 2011, 10:06

ok, czyli dylemat staje się większy niż już był
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez max » 20 sty 2011, 18:58

Tak jak pisze adam626 sworznie możesz kupić oddzielnie ja jak zmieniałem to kupiłem te niby lepsze ale okazały się całkiem do bani , pasowały w wahacz lecz długo nie wytrzymały jeden około 12tyś a drugi chyba ze 300km <glupek2> potem kupiłem jakieś zamienniki niby japan za 45zł za sztuka nie pasowały w gniazdo wahacza to punktowo je przyłapałem spawem żyją do dzisiaj już ze 2 lata na pewno <oczko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lut 2006, 21:56
Posty: 470
Skąd: wlodawa
Auto: 626 coupe 2.2
mazda 3 2.0 TOPSPORT
audi A4 1.6
Transalp 600

Postprzez jazzzy » 20 sty 2011, 19:12

czyli sugerujesz kupic jakis sworzen i jak sie rozwali gniazdo to wtedy lapnac to spawem ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez max » 20 sty 2011, 19:26

Ja tak zrobiłem wprasował się luźno to w 4 punktach go przyłapałem , podczas spawania po każdym punkcie od razu chłodzenie szybko wodą
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lut 2006, 21:56
Posty: 470
Skąd: wlodawa
Auto: 626 coupe 2.2
mazda 3 2.0 TOPSPORT
audi A4 1.6
Transalp 600

Postprzez Szyna » 20 sty 2011, 21:00

Czyli rozumiem ze bez zdejmowania wahacza się nie obejdzie ehh :/ A myślałem ze sobie młotkiem poradzę :D
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6