Klocki hamulcowe – jakie kupić i jak wymienić GD

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez andrewx85 » 12 lut 2009, 13:45

cos o szczekach mowili to bebny
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 09:55
Posty: 376
Skąd: Olsztyn
Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)

Postprzez steven » 12 lut 2009, 14:56

no to ja bym zobaczył cylinderki ;) mi puściły i olej niby się wylewał... musisz odkręcić koło, potem zdjąć osłonkę śróby trzymającej bęben i odkręcić śróbę – klucz 32 i to porządny jak zdejmiesz bęben zobaczysz czy jest mokro, czy sucho... ale skoro spod samochodu nie kapało to raczej w bębnach będzie mokro, wystarczy kupić nowe cylinderki i wymienić, ewentualnie zestaw naprawczy, jednak koszt nowyh jest stosunkowo nieduży – coś koło 35zł płaciłem, wię uważam, że lepiej nowe wziąć... pamiętaj tylko po ten aby odpowietrzyć koło po kole... ;) ale to już chyba opisywał Waluś w fotorelacji ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez szysza » 12 lut 2009, 19:48

steven z przyjemnością porównam droge hamowania ale narazie borykam sie z jeszcze jednym problemem bo jak przekrocze 120kmh to wyłącza mi abs i jak zaczynam hamować np ze 150 i licznik zbliża sie do 120 to jest odczuwalny tak jakby "tępy" pedał hamulca po czym coś przeskoczy lekko zarzuci w prawo i w lewo i jak zejdzie już do około 100kmh jest już ok ale bez absu już. Co to może być, dodam że jeszcze nie ruszałem tyłu a tam też już kiepsko z tarczami klockami i zaciski też są pewnie zapieczone, czy to może być tego przyczyna czy może jakiś reduktor siły hamowania jest za to odpowiedzialny?


Założyłem tarcze ATE wentylowane nie nacinane
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2008, 00:40
Posty: 31
Auto: mazda626 gt 2,0 16v dohc

Postprzez thomass » 12 lut 2009, 23:18

widze ze chyba nikt nie testowal klckow saxsid.wiec bede pierwszy.dzieki za zero zainteresowania moim tematem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 19:23
Posty: 265
Skąd: Przeclaw
Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98

Postprzez andrewx85 » 13 lut 2009, 14:48

steven- ale mam wymienic z tej strony ktorej cieknie czy oba tył?? czy po prostu mam zatkac wezyk :| i tak jezdze po miescie mazda a za miasto mam inne auto, co myslicie wiem ze to troche glupi pomysl no chyba ze hamowanie moze powodowac zarzucanie samochodem no to inna sprawa..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 09:55
Posty: 376
Skąd: Olsztyn
Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)

Postprzez steven » 13 lut 2009, 16:42

andrewx85 napisał(a):steven- ale mam wymienic z tej strony ktorej cieknie czy oba tył?? czy po prostu mam zatkac wezyk :| i tak jezdze po miescie mazda a za miasto mam inne auto, co myslicie wiem ze to troche glupi pomysl no chyba ze hamowanie moze powodowac zarzucanie samochodem no to inna sprawa..

No jeżeli ciekłoby ci z jednej strony to wymień tylko z jednej, jak z obu. A nie masz kasy to kup zestaw naprawczy ;p co do zaślepiania to ja bym unikał tego, siła hamowania trochę chusteczkowo zacznie się rozkładać. No chyba że byś odciął cały tył, ale zważając na wciąż zimową pogodę, nie polecam!! jest jednak dosyć slisko, niech Ci jakieś dziecko wyskoczy, ty na hamulec, a samochód ściąga... Oczywiście po mieście prędkości małe, ale i tak wysatrczające żeby pieszemu zrobić krzywdę... a szkoda jeżeli naprawa miałaby kosztować powiedzmy 50-70 z, prawda?

Co do odłączenia tyłu, wiem, że tam idzie powiedzmy 30% siły hamowania, ale właśnie to 30% jest odpowiedzialne za nieunoszenie pupy przy hamowaniu, a przez to za nieblokowanie, tak szybkie przednich kół. Sam doświadczyłem, że bez hamulca na tylnych kołach przednie będą prawie od razu stawały w miejscu, a ty będziesz sunął dalej i dalej i dalej ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Hugo » 13 lut 2009, 18:37

O czym Wy tu piszecie? Odłączyć hamulce na tylnych kołach? Czy Wy jesteście poważni?
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez dyszel » 13 lut 2009, 18:47

Hugo napisał(a):Odłączyć hamulce na tylnych kołach

hahaha Mają ludzie fantazje, a przewody proponuję zatkać plasteliną hahaha gdyby jednak ciekło polecam uszczelnić gumą do żucia "Turbo" hahaha
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 17:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez PLaster » 13 lut 2009, 19:55

dobra, starcz tych żartów!!

andrewx85 ja mam podobny problem, z tym że już zdiagnozowany, a mianowicie wycieka mi płyn z zacisku przy dźwigni od ręcznego.
Jeśli masz bębny to masz łatwiej, a mam tarcze i są problemy.
Regeneracji tego zacisku robił nie będę, znalazłem już drugie zaciski i na nich poeksperymentuje i zregeneruje. Z znaleźć nie jest tak łatwo :|.
Co to kupna nowych to jest problem ceny, 900zł za sztukę w serwisie mazdy, a po sklepach też niewiele taniej (o dostępności nie wspomnę).
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2350 (22/37)
Skąd: Mark k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Postprzez dyszel » 13 lut 2009, 20:05

poczytajcie trochę a nie robicie nowe tematy:
np.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=14324
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 17:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez andrewx85 » 13 lut 2009, 20:51

dyszel85 było trzeba wczesniej wejsc na forum :P , nie no cod tego tyłu to tylko zapytanie!! ale 30
% to jest duzo, ok pozdro wszystkim :)
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 09:55
Posty: 376
Skąd: Olsztyn
Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)

Postprzez steven » 13 lut 2009, 21:35

Hugo nikt nie pisze żeby odłączyć, tylko jakei będą tego skutki...

dyszel85 a może ty poczytasz?? o fotorelacji Walusia napisałem 8 postów przed twoim!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez dyszel » 13 lut 2009, 21:48

andrewx85 napisał(a):czy po prostu mam zatkac wezyk

A ja piszę czym zatkać węzyk <lol> Skoro pisałeś to po co ciągniecie temat??
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 17:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez chudy » 14 lut 2009, 00:47

dyszel85 napisał(a):A ja piszę czym zatkać węzyk łoł Skoro pisałeś to po co ciągniecie temat??

Ponieważ pojawiają się nowe pytania i wątpliwości których ani jedna z Twoich wypowiedzi nie rozwiewa. Co więcej – to o czym piszesz zupełnie nijak ma sie do tematu, a żarty to możesz sobie robić w HP a nie w dziale technicznym. Pomyśl i poczytaj zanim coś napiszesz.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2005, 12:07
Posty: 1016
Skąd: Kościerzyna
Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)

Postprzez dyszel » 14 lut 2009, 01:13

chudy napisał(a):Ponieważ pojawiają się nowe pytania i wątpliwości których ani jedna z Twoich wypowiedzi nie rozwiewa. Co więcej – to o czym piszesz zupełnie nijak ma sie do tematu, a żarty to możesz sobie robić w HP a nie w dziale technicznym. Pomyśl i poczytaj zanim coś napiszesz.

Żarty są jak najbardziej na miejscu jak ktoś chce zaślepić przewody hamulcowe na tylnej osi. Uważam iż pomysł jest kretyński, stąd moja ironia. Jak ktoś nie ma pojęcia o mechanice to po co pyta: pociekły mi hamulce, co mam zrobić, co wymienić żeby nie ciekło, No to chyba proste że w hamulcach bębnowych cieknie cylinderek, którego się nie naprawia, ewentualnie przewód hamulcowy a w tarczach wyciek powoduje zużyta gumka tłoczka, lub również przewód, lub jakikolwiek uszczelniacz zacisku. Trzeba rozebrać, ściągnąć koło i zobaczyć skąd leje. Człowiek średnio obeznany z mechaniką jest w stanie to zdiagnozować! Tak więc uważam iż moja wypowiedź wiele wnosi do tematu, wręcz go zamyka bo wiadomo że tylne hamulce należy naprawić, a nie odłączać! Chcieliście poważny post to macie! :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 17:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez chudy » 14 lut 2009, 10:00

dyszel85, nie każdy posiada wiedzę nawet na średnim poziomie i ma prawo pytać aby otrzymać pomocne informacje. Lepiej zapytać niż popełnić jakiś błąd czyli np. uszkodzić tylne hamulce. A ironia w takim wypadku jest raczej nie wskazana bowiem osoba nie zorientowana w temacie może wyciagnąć błędne wnioski. I nie mów że Ty wiesz juz wszystko i o żadne zagadnienie nie musisz pytać. Skoro jesteś tak obeznany w temacie może najpierw choćby przeczytasz nazwę tego wątku i wyciągniesz wniosek – jaki zakres czynności obejmuje temat – następnie, skoro jak dla Ciebie jest to zbyt niski poziom bo masz wyższy stopień wtajemniczenia postanów nie odzywać się jeśli nie masz do powiedzenia czegoś nie-ironicznego, albo co mogło by pomóc zdobyć wiedzę kolegom którzy dopiero się uczą i wkraczają w ten "magiczny swiat motoryzacji" :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2005, 12:07
Posty: 1016
Skąd: Kościerzyna
Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)

Postprzez andrewx85 » 16 lut 2009, 12:30

no juz sie nie kłucic :) zgodze się bez sensu zadałem pytanie czy mozna odłaczyc tylny układ, ale chcialem po prostu miesiac pojezdzic i potem wymienic, moze tego nie napisałem – wiec sprawa wyglada tak, recznego nie zaciagam bo rozchodzi sie cylinderek i cieknie plyn to juz zdiagnozowałem :) (chyba dobrze napisałem) druga sprawa kupie cylinderek na poczatku miesiaca odrazu zaznaczam :P , i pytanie nastepne: mam miekki pedał hamulca czy jezeli mam uszkodzony cylinderek mozna odpowietrzyc tylny uklad?? sprawa odpowietrzania wyglada tak samo jak w przednim ukladzie?? i wiem ze mam na krzyz odpowietrzac :)
I mysle ze teraz dobrze sformułowane pytanie :P
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 09:55
Posty: 376
Skąd: Olsztyn
Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)

Postprzez chudy » 16 lut 2009, 15:38

andrewx85, możesz odpowietrzyć układ a wręcz powinieneś a potem zanim dokonasz wymiany kontroluj stan płynu hamulcowego. A jeśli chodzi o odpowietrzanie to nie wiem co masz na mysli pisząc "na krzyż" bo w gruncie rzeczy procedura jest jedna – zaczynasz od koła położonego najdalej serwa od hamulców a kończysz na kole najbliższym, czyli: prawy tył, lewy tył, prawy przód, lewy przód :) i weź sobie kogoś do pomocy kto będzie pompował i trzymał pedał hamulca.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2005, 12:07
Posty: 1016
Skąd: Kościerzyna
Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)

Postprzez steven » 16 lut 2009, 15:50

hehe :) pytanie jest spoko ;)
no jeżeli przy hamowaniu nożnym hamulcem nie wylatuje płyn z cylinderka, co jest dziwne, że przy ręcznym wylatuje a przy nożnym nie ;p to możesz odpowietrzyć :) sprawa wygląda tak samo jak w przypadku przedniego, układu, o kolejności Waluś bodajże pisał już z 5 razy ;) raz chyba na swojej fotorelacji nawet to uwiecnił ;p

a hamulec może być taki miękk, bo:

1) bo cieknie tyłem również przy hamowaniu nożnym ;p i gubisz płyn i ciśnienie ;) wymiana cylinderka pomoże
2) masz już mocno zużyte tarcze, bębny, klocki, szczęki i musisz mocno wcisnąć zanim acznie hamować
3) jeżeli tego jeszcze nie robiłeś wymień płyn hamulcowy DOT-4, wymiana była już na peno opisywana;) od razu powiem, że dobrze jeszcze przepłukać wężyki, acha spokojnie możesz kupować najtańszy płyn hamulcowy DOT-4. A i jeszcze jedno ja w żadne odsysanie nie wierzę! Oczywiście zaraz wypowiedzą się inni, że skoro jest stosowane w ASO to jest git malina, jednak IMHO proponowałbym spuścić cały płyn przez odpowietrzacze, spędzić nad układem hamulcowym ze dwie godziny (max) i bym był spokojniejszy!!
4) pompa hamulcowa ma się ku końcowi

Acha sprawdzając u siebie proponowałbym zachować tę kolejność, tzn. punkt 3 możesz tak czy inaczej wykonać, ale skoro ubolewasz na brak gotówki, tak wywnioskowałem, to napisałem tak abyś jak najmniej wydał ;) Oczywiście nie kupuj od razu tarcz, klocków, bębnów, zacisków jak w punkcie 2. tylko sprawdź ich stan ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez andrewx85 » 19 lut 2009, 12:32

chudy– chodzi o to ze mi mowili ze mam zrobic tak: prawy przod i lewy tył i potem lewy przod i prawy tył: a u ciebie pierw przod a potem tył nie wiem kazdy inaczej mowi :P steven co do recznego to powiem ze wszesniej zostawiałem na recznym i mi ciekło i podczas jazdy czasami recznego sie uzywa a teraz zostawiam na biegu i od tamtej pory plyn jest :| i nie cieknie przy hamowaniu noznym :| :) wiem ze to troche dziwne \?? ale na wylaczonym silniku to pedał jest twardy tzn :| raz nacisne to ladnie od polowy lapie a za drugim razem to ledwo wcisniesz i twardy jak "skała" ostatnnio na stacji kupiłem plyn dot- 3 z tego co pamietam i byl niebieskie :P ale juz mi sie nie chciało wracac :wiem zle zrobiłem i wlałem no bo swieciła mi kontrolka i faktycznie był pusty zbiorniczek wiec mieszanki jako takiej nie zrobiłem-mazda to mazda wszystko przyjmuje i jezdzi :) a co do 4- pompa hamulcowa moze to jest przyczyna bo cylinderek sie zgodze ale tylko na recznym cieknie czy to na wylaczonym silniku czy na zapalonym-na zapalonym szybciej cieknie przy uzywaniu recznego :P,
Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 09:55
Posty: 376
Skąd: Olsztyn
Auto: 626 GD, 2.2i 88 /LPG 12.02.1988:)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6

cron