Klub MazdaSpeed

Yaroozo · przez **Yaroozo** » 23 lis 2005, 11:51

Miałem to samo – zaciski hamulcy nie odskakują.
Przestaje piszczeć przy hamowaniu, prawda?

To na 90% zaciski zakleszczone

xlink · przez **xlink** » 23 lis 2005, 12:11

nie nieeee – piszczy przy delikatnym ( dojezdzanie ) hamowaniu podczas jazdy do przodu + przy jezdzie do tylu bez hamowania ...
nie piszczy przy normalnej jezdzie do przodu ani przy mocniejszym hamowaniu

rrrradek · przez **rrrradek** » 23 lis 2005, 15:41

Dokładnie tak. Przestaje piszczeć przy hamowaniu.
Dzięki.
pozdr.

stuk · przez **stuk** » 23 lis 2005, 16:49

Przy wymianie klocków powinien mechanik sprawdzić czy zaciski chodzą, i jak nie, to wybić, wyczuścic i nasmarować

rrrradek · przez **rrrradek** » 23 lis 2005, 16:50

Nie zrobił tego dlatego następnym razem pojade do Jaksy:).

Jaksa · przez **Jaksa** » 23 lis 2005, 19:11

xlink napisał(a):wiec u Jaksy mi chlopaki wstawili nowe

Yaroozo napisał(a):zaciski hamulcy nie odskakują.

Nie ma takiej mozliwosci ( w tym przypadku ) winę ponosi sam klocek ( materiał )

xlink napisał(a):Jaksa – chyba niedlugo znowu do Was zawitam

Trzeba coś temu zaradzic , moze inne klocki ?

P.S. Smiac mi się chce bo w GF -ce mam wszystko oryginalne i teraz jak jest zimno (rano) tez troszkę piszczą....

xlink · przez **xlink** » 23 lis 2005, 21:35

tak sie zastanawiam jakie sa objawy ( i czy w ogole jest to mozliwe ) jak klocki sa proste, ale za to tarcze powyginane/nieproste ...?

Jaksa · przez **Jaksa** » 23 lis 2005, 21:53

xlink napisał(a):sie zastanawiam jakie sa objawy

xlink napisał(a):jak klocki sa proste, ale za to tarcze powyginane/nieproste ...?

Będziesz miał wibracje przy hamowaniu

Tommy_007 · przez **Tommy_007** » 23 lis 2005, 22:16

Jarku a u mnie jak zlikwidowałeś to piszczenie przy delikatnym hamowaniu, bo miałem tak samo??
Chyba zmieniłeś klocki

Bo teraz jest cicho.

Jaksa · przez **Jaksa** » 23 lis 2005, 22:40

Tommy_007 napisał(a):Chyba zmieniłeś klocki

Tak , teraz masz Nishimbo czy jakos tak ( nie ma juz takich a szkoda, były lepsze od kashiyamy )

xlink · przez **xlink** » 23 lis 2005, 22:59

Jaksa napisał(a):Będziesz miał wibracje przy hamowaniu

wibracji brak, ale czuc ze nierowno cos lapie – znaczy trzymajac pedal rowno wcisniety hamuje "falowo" ( mocniej-slabiej-mocniej-slabiej )
nie przeszkadza mi to bo nie jest to bardzo odczuwalne ... ale smiesznie jest jak ktos pyta czy ja tak "pulsacyjnie" hamuje zawsze

Jaksa · przez **Jaksa** » 23 lis 2005, 23:10

xlink napisał(a):znaczy trzymajac pedal rowno wcisniety hamuje "falowo

Coś dzieje sie z piastą lub cos się dostało między tarczę a piastę.( trzeba to sprawdzić )

xlink · przez **xlink** » 23 lis 2005, 23:12

ciekawe kiedy ja czas na to znajde ...

mandark100 · przez **mandark100** » 27 lis 2005, 18:06

soltys wspomniał o blaszkach u mnie przy wymianie klocków one poprostu sie rozleciały i ich nie ma coś z tym zrobić skombinować takie

???????

Jaksa · przez **Jaksa** » 27 lis 2005, 19:16

mandark100 napisał(a):soltys wspomniał o blaszkach u mnie przy wymianie klocków one poprostu sie rozleciały

Blaszki będą przy nowych klockach.

Puhcio · przez **Puhcio** » 27 lis 2005, 19:23

xlink napisał(a):wibracji brak, ale czuc ze nierowno cos lapie – znaczy trzymajac pedal rowno wcisniety hamuje "falowo" ( mocniej-slabiej-mocniej-slabiej )

Jaksa napisał(a):Coś dzieje sie z piastą lub cos się dostało między tarczę a piastę.( trzeba to sprawdzić )

Hmmm. U mnie jest podobny objaw przy hamowaniu ... czuć, ze przy tak samo wciśnietym hamulcu jest różna siła hamowania – przy wolnej jeździe. A powyżej 100 kph bije przy hamowaniu. Myślałem, że to tarcze i przygotowywałem się do wymiay, cyżby jednak nie tu leżał problem ?

rrrradek · przez **rrrradek** » 6 mar 2006, 15:14

Już nie piszczy. Wymieniłem klocki, tarcze i chłopaki zreperowali zaciski i jest git.

Puhcio napisał(a):A powyżej 100 kph bije przy hamowaniu

Kiedyś u Jarka skarżyłem się, że jak hamuję ze 130 km/h to huczy i wali z okolicy kół. Leszek podejrzewał hamulce albo geometrię. I wygląda na to, że to hamulce bo jest teraz ok. Może u Ciebie jest podobnie.

stefan · przez **stefan** » 8 mar 2006, 01:37

właściwie to piszę pytanie a nie odpowiedź. Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem Mazdy 626 2.0 rocznik 96. Przebieg 186000 udokumentowany. Byłem sprawdzić na szarpakach i układ jezdny jest ok, ale słabe sa hamulce z tyłu. Jakie moga być główne przyczyny i na co zwrócić uwagęprzy naprawie? Czy może to być wina regulatora siły hamowania czy tylko klocki i tarcze? Hamulce z przodu sa ok.
Zmartwiony stefan

Briareos · przez **Briareos** » 8 mar 2006, 01:47

Najlepiej wymienić klocki, a nawet i tarcze jak są jakiekolwiek do nich zastrzeżenia. Nie ma co kombinować nad potencjalnymi uszkodzeniami, to może być normalne zużycie. Jak po wymianie nadal będzie źle, to wtedy do mechanika (no chyba że masz pewność, że to co jest w tej chwili to nówki).

Grzyby · przez **Grzyby** » 8 mar 2006, 10:08

stefan napisał(a):na co zwrócić uwagęprzy naprawie?

1. Obejrzeć klocki – jak starte to wymiana
2. Obejrzeć/zmierzyć tarcze – jak mają głębokie rysy, są przegrzane ew. za cienkie – bezwarunkowo wymienić

Klub MazdaSpeed

Problem z hamulcami – Mazda GE 626

Kto przegląda forum

Moderator