Strona 1 z 2
Co wstawic zamiast katalizatora ? GE
Napisane:
16 maja 2007, 23:29
przez wojtek75
Wstawiłem w miejsce katalizatora strumienice AVG i jestem wkurzony teraz dzwiekiem wydobywającym sie z Mazdy. Mam jakies buczenia w zakresie ok2000 i 2900 i nawet na postoju slysze wydech:–( Wczesniej mialem zamiast kata jakis tłumik i było super cichutko...
Niestety nie wiem co to był za tłumik...Moze ktoś z Mazdowiczów wie jaki tłumik podchodzi w miejsce kata aby bylo cichutko... Proszę o pomoc w tym temacie. Chce aby Mazda znow byla tak cichutka jak kiedys:–(
A co powiecie także na taki katalizator z allegro firmy bosal
http://moto.allegro.pl/item194863381_ka ... szawa.html
Napisane:
17 maja 2007, 09:12
przez Redoo
Ten bosal to ja kies zrób to sam
przecież są zamienniki kat...
Napisane:
17 maja 2007, 09:22
przez wojtek75
Redoo napisał(a):przecież są zamienniki kat...
Oczywiście że są inne ...A zamienniki katalizatora do Mazdy? Znam tylko jeden Bosala za....1200zl, inne uniwersalne od 144zl do kilkuset złotych metalowe! Chodzi mi o to aby wydech był cichy...Wstawiłem strumienice AVG i to jest dziadostwo. Może wie ktoś z Mazdowiczów jaki tłumik z innego auta pasuje wielkościa w miejsce katalizatora z Mazdy. Miałem takie rozwiązanie jak kupiłem auto (chyba to był z Renault-tak mówił tłumikarz) i było bardzo cicho zadnych rezonansow itp.
Napisane:
17 maja 2007, 09:38
przez Mariusz 1972
Niczego nie zyskujesz wstawiając tłumik lub nawet rure zamiast katalizatora , wręcz tracisz na mocy i możesz mieć problemy z przeglądem. Takie działanie ma sens jedynie w samochodach wyposarzonych w turbinę, wtedy można zyskać kilka koni. Sumując polecam katalizator. Mazda napewno będzie cicha.
Napisane:
17 maja 2007, 09:54
przez wojtek75
Mariusz 1972 napisał(a):Mazda napewno będzie cicha
I o to mi TYLKO chodzi... Skoro tłumik w sumie odpada to jaki katalizator?
Napisane:
17 maja 2007, 19:36
przez Redoo
wojtek75 napisał(a):uniwersalne od 144zl
to w czym problem załóż uniwersalny zamiennik
jutro ci podam cenę takiego zamiennika
Napisane:
17 maja 2007, 21:43
przez wojtek75
Redoo napisał(a): jutro ci podam cenę takiego zamiennika
OK czekam. Podaj również jego nazwe(firme) i ewentualnie gdzie dostane. Chodzi mi o sprawdzone rozwiązanie w Maździe żeby nie brzęczał itp.
Dość przypadkiem dowiedziałem się że jednak można zdobyć tłumik w miejsce katalizatora który nie powoduje zmian w dźwięku jak np. strumienica AWG. Cena to ok.50-70zł. Jak ktoś jest zainteresowany to można skontaktować się z tą firmą
http://www.tlumiki.za.pl/kontakt.html lub bezpośredni z AWG Polonez bo produkują coś takiego. Jest to tłumik absorpcyjny-opis tu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tłumik_absorpcyjny
Napisane:
10 gru 2008, 15:55
przez knu
Witam wszystkich
Teraz czas przyszedł na moją Mazdę i jej układ wydechowy. Będę wymieniał cały układ na nowy. Nie chcę wprowadzać żadnych zmian w układzie wydechowym oprócz katalizatora. Zamiast kata chcę wstawić coś tańszego co nie pogorszy pracy silnika i nie spowoduje głośniejszej pracy układu. Co polecacie: 1.zamiast kata tłumik przelotowy 2.zamiast kata wspawać zwykłą rurę??? Czy jak zastąpię czymś z tych rzeczy katalizator to nie stracę na mocy i czy to nie zaszkodzi motorowi;P Napewno nie chcę strumiennicy, gdyż do swojego wcześniejszego samochodu wstawiłem strumienicę i strasznie mi go zamuliło
Napisane:
10 gru 2008, 18:45
przez Redoo
Nie wspawuj rury bo bedzie ci chodzić jak stara sierra wiem bo sam popełniłem ten błąd najlepiej poszperaj wyszukaj jakiś tani zamiennik i nic innego!
Napisane:
10 gru 2008, 18:51
przez arabek
z tego co się kiedyś interesowałem cały układ wydechowy jest skonstruowany tak aby pomagać wyciągać spaliny z cylindrów, więc najlepszym rozwiązaniem jest wymienić kata na kata, druga opcja to tłumik mniej więcej dobrany pojemnością pod kata. Strumienica jest dobra ale jak mamy przystosowaną resztę wydechu, gdyż w strumienicy spaliny są "przyśpieszane" następnie dolatują do tłumika który nie wyrabia i tworzy się fala blokująca następną porcję spalin. Ewentualnie można jeszcze wytłuc starego kata i w środek wspawać rurę ( dobry spawacz da radę ), z wierzchu będzie kat a w środku rura: tanio, diagnosta się nie przyczepi, i nie powinien blokować się układ
Napisane:
10 gru 2008, 19:15
przez bucz
Redoo napisał(a):Nie wspawuj rury bo bedzie ci chodzić jak stara sierra wiem bo sam popełniłem ten błąd najlepiej poszperaj wyszukaj jakiś tani zamiennik i nic innego!
ja sie z tym nie zgodze
mniej wiecej od wakacji mam wspawana stalowa rurke na starych mocowaniach odcietych od kata i jest naprawde cicho
Napisane:
12 gru 2008, 09:34
przez Redoo
bucz napisał(a):jest naprawde cicho
Napewno nawet jeżeli go przegazujesz?!
Napisane:
15 gru 2008, 17:17
przez bucz
Redoo napisał(a):bucz napisał(a):jest naprawde cicho
:| Napewno nawet jeżeli go przegazujesz?!
tak bylo przez kilka miesiecy na calym zakresie obrotow
wspawana gruba rura stalowa 1,5 cala scianka 4mm na mocowaniach ucietych z kata
w tej chwili mam innaa bajke bo wydech koncowy przepalony
Napisane:
20 gru 2008, 18:16
przez Redoo
bucz napisał(a):w tej chwili mam innaa bajke bo wydech koncowy przepalony
to pewno u mnie ten hałas jest spowodowany tym ze końcowy mam jakiejś marnej firmy bo pamietam ze zakładałem jakąś podróbę
Napisane:
25 gru 2008, 03:13
przez dyszel
Ja mam wspawaną rurę bo KAT się rozleciał i auto chodzi bardzo ładnie, co prawda po przegazówce podlatuje hondą ale hałas zbytnio nie wzrósł. Uważam że jest to najtańszy sposób bo każdy tłumikarz i mechanik powie że strumienica nie daje kompletnie NIC
Pieniążki wydane na strumienice warto zainwestować choćby w markowe wycieraczki do szyb
Tak na marginesie katalizator nie spełnia roli po 200000km więc diagnosta może sobie
i nic więcej!
Napisane:
25 gru 2008, 15:11
przez keczu
Wstawianie czegoklowiek w miejsce kata to zwykle dziadostwo.Szkoda ze w przeglady mozna obejsc.A te wzrosty mocy to bzdura,napewno na poczatek traci sie troche momentu obr.Uklad musi stawiac pewiem obliczony opor zeby utrzymac odpowiednie cisnienie w cylindrach,a zaprojektowany jest z katem.
Napisane:
25 gru 2008, 18:18
przez pawelMX6
Przerabiałem temat u siebie w FS. Miałem popalony katalizator i totalnie zapchany. Pierwszy pomysł to wybicie wkładu ceramicznego. Jak pomyślałem tak zrobiłem i... to była najgorsza możliwa decyzja. Dźwięk bzyczenia był nie do wytrzymania. Od razu powstał nowy plan – katalizator seryjny lub katalizator z wkładem metalicznym. Kupiłem ten drugi i jestem bardzo zadowolony. Znajomy w podobnym aucie przerabiał rurkę zamiast kata i również bzyczało. Kupił strumienicę od El-teca. Bzyczenie ustało całkowicie a cena bardzo przystępna.
Jeszcze taka sprawa – katalizator oprócz tego, że oczyszcza spaliny, pełni rolę komory rozprężnej.
Napisane:
25 gru 2008, 20:40
przez Hugo
pawelMX6 napisał(a):Przerabiałem temat u siebie w FS. Miałem popalony katalizator i totalnie zapchany
Jakie miałeś objawy popalonego i zapchanego kata?
Napisane:
25 gru 2008, 21:21
przez pawelMX6
Akurat robiłem cały wydech, więc sprawdziłem po prostu jak wygląda w środku. Nie było prawie w ogóle przelotu, miejscami miał stopione elementy.
Jaka strumienica do GE ?
Napisane:
28 maja 2009, 22:44
przez emiksszesc
chłopaki chce trumiennice jaka wielkość będzie odpowiednia do 2.5l?55cm styka?