Strona 2 z 4

PostNapisane: 10 maja 2007, 13:51
przez Bimbak
A ja te właśnie śruby nie mogę ruszyć za cholere

Wiem że to banalne... ale kręcisz w dobrą stronę?
Zalej jakimś odrdzewiaczem penetrującym ... zostaw na noc i na drugi dzień musi puścić.

PostNapisane: 10 maja 2007, 14:03
przez Bimbak
Bimbak ty zacisk tylko demontujesz i robisz teanimację ruszając dzwigienką czy rozbierasz go do części pierwszych i wszystko czyścisz??

różnie :) Zależy od czasu jakim dysponuję. Zwykle jednak kończy się na zdemontowaniu zacisku, wyciągnięciu "imbusika" przesmarowaniu go, rozruszaniu dźwigni z jednoczesnym smarowaniem oliwką i ponownym montażu. Całość mi zajmuje teraz jakieś 30min łącznie z odpowietrzaniem zacisku <lol>
sołtys napisał(a):a co wchodzi w skład zestawu, rozumiem że wszystkie gumki ale czy coś jeszcze??

nie mam pojęcia ponieważ nawet się nie pytałem o to ale podejrzewam że wszystkie wnętrzności opisane na rysunku słówkiem REPLACE.

PostNapisane: 10 maja 2007, 18:10
przez Rekin
Bimbak Próbuję odkręćić w dół zalałem już wcześniej wódekiem oraz dodatkowo szczykawką z płynem hamulcowymi dziś przed południem to chciałem znowu odkręcić i nadal LIPA !! <killer>

PostNapisane: 10 maja 2007, 18:19
przez Piotrek
cola polej :D

PostNapisane: 10 maja 2007, 19:46
przez sds12
a ja już mam te śróbki z głowy
poukręcałem obie...... :D

jak już to poukręcasz to spróbuj jak najdokładniej centrycznie zapunktować to co zostało w uchwycie zacisku i rozwiercaj powoli od fi 3 do 6,5
powoli sruby to twardy material i polewaj wodą to nie popalisz wierteł....

potem spróbuj przegwintować otwory
u mnie w połowie gwintowania reszta starej śruby sama się wykręcila...

potrzebujesz jeszcze tokarza bo nigdzie takich śrób nie dostaniesz gotowych na materiał kupiłem w takim Auto-moto za rogiem M10 o twardości min 8 za 1,50zl

PostNapisane: 10 maja 2007, 21:22
przez Redoo
Rekin kolego palnik a jak nie to lud,lampa troszke podgrzac i pusci na 100% :D WD to sie polewa ja sie chce odkrecic koło od roweru hahaha

PostNapisane: 10 maja 2007, 22:06
przez Rekin
PANOWIE ,Chyba dam to do warsztatu niech sami sie martwią , ale musze się najpierw zapytac ile za to wezmą ;P pewnie nie mało :( sds12 a jak nie to się zastosuje do rady :)

PostNapisane: 10 maja 2007, 22:23
przez Hazu
Polecam udeżyć młotkiem w łeb śruby a do odkręcania użyć klucza nasadowego z solidnym pokrętłem i odkręcać tak aby nie złamać śruby.(na śrube ma działać moment obrotowy a nie gnący) na pewno pomoże.

Właśnie zamówiłem u smirnoffa komplety naprawcze zacisków wraz z prowadnicami – zobaczymy co wykombinuje.

PostNapisane: 10 maja 2007, 22:57
przez sds12
ja najpierw urwałem śrubę mocującą
ale dopiero tom się usrał z ściągnieciem zacisku z tego drugiego swożnia...
tak sie zatar na twardo że nawet klocków nie można było wyjąć..

jak ktoś to rozkręca osiem razy dziennie to pewno i da się odkręcić....
mój tył to nie działał od ponad 1,5roku..

najlepiej odkręć całośc od zwrotnicy i w imadło

grzanie palnikiiem do lutowania Cu niewiele pomogłó przynajmiej u mnie
a wykrętaki zlamanych szpilek to już wogóle chyba najlepiej po zakupie na telewizorze trzymać....

PostNapisane: 10 maja 2007, 23:00
przez Redoo
emmarek ;) Rekin badz meszczyzna i doprowac sprawe do konca :D jak jestes z kobieta tesh tak szybko sie poddajesz ;) nasadka na klucz i jazda <lol> Dasz jakiemus partaczowi wezmie kase a zrobi po łebkach <killer> Ja mam takiego kolege zadnej śruby sie nie boi przegigant :P

PostNapisane: 10 maja 2007, 23:05
przez sds12
Właśnie zamówiłem u smirnoffa komplety naprawcze zacisków wraz z prowadnicami – zobaczymy co wykombinuje.


co zawiera dokladnie taki zestawik?
Ile?

Może link akolega podesłać?

A ze śrubami tak bywa....
A ja z tych zawziętych jestem....

PostNapisane: 10 maja 2007, 23:53
przez Hazu
sds12 napisał(a):co zawiera dokladnie taki zestawik?
Ile?

Jeszcze nie wiem , jak się dowiem to dam znać.
Chciałem coś tańszego ale dobrego bo orginały to można bez problemu kupić.

sds12 napisał(a):Może link akolega podesłać


www.carspeed.pl

PostNapisane: 11 maja 2007, 12:33
przez rafbru
Widzę, że macie doświadczenia z tylnimi zaciskami w GE. Czy blaszki (12 – guide plate), po których ślizgają się klocki powinny być czymś posmarowane czy wystarczy je oczyścić z rdzy ?? ? U mnie jest prawdopodobnie problem polegający na tym, że sprężynka (8 – M-spring) odpowiadająca za odpychanie klocków od tarczy nie ma wystarczającej siły i w efekcie klocek trze o tarczę cały czas nawet gdy nie hamuję.
Same zaciski mam nowe więc one raczej nie są przyczyną.

PostNapisane: 11 maja 2007, 20:47
przez Redoo
ehhh przeczyscic to napewno mozesz delikatni przesparowac ale to nawiele sie nie zda bo sie zaraz wytrze smar

PostNapisane: 11 maja 2007, 22:58
przez Rekin
Redoo napisał(a):emmarek ;) Rekin badz meszczyzna i doprowac sprawe do konca :D jak jestes z kobieta tesh tak szybko sie poddajesz ;) nasadka na klucz i jazda <lol> Dasz jakiemus partaczowi wezmie kase a zrobi po łebkach <killer> Ja mam takiego kolege zadnej śruby sie nie boi przegigant :P


Normalnie mnie podbudowałeś ;0 nie odpuszcze tej śrubie !!:) zrobię w miarę wolmego czasu ;)

PostNapisane: 11 maja 2007, 23:14
przez Rekin
Redoo napisał(a):emmarek ;) Rekin badz meszczyzna i doprowac sprawe do konca :D jak jestes z kobieta tesh tak szybko sie poddajesz ;) nasadka na klucz i jazda <lol> Dasz jakiemus partaczowi wezmie kase a zrobi po łebkach <killer> Ja mam takiego kolege zadnej śruby sie nie boi przegigant :P


Normalnie mnie podbudowałeś ;0 nie odpuszcze tej śrubie !!:) zrobię w miarę wolnego czasu ;)

PostNapisane: 12 maja 2007, 18:23
przez Redoo
Rekin <głaszcze>

PostNapisane: 12 maja 2007, 22:25
przez Rekin
Redoo THX za wsparcie moralne :)

PostNapisane: 12 maja 2007, 23:38
przez Redoo
Rekintak to jest z tymi samochodami nie daj sie wyprowadzic z rownowagi <lol>

PostNapisane: 16 maja 2007, 23:57
przez sds12
PAnowie co sądzicie o moim tłoczku zacisku
nadaje się jeszcze do użycia czy ju ztylko zlom? :|


Obrazek

czy takie wżery są normalne?
też tak macie po przeszlifowaniu tłoczka?
nie będzie mi tamtędy puszczało płynu?