Problem z prowadzeniem, rzuca i ściąga – 626 GE
różnica między tyłem a przodem jest taka że nie założysz ,który potrzebujesz bo mam kilka na zbyciu
- Od: 26 sie 2005, 07:39
- Posty: 1101 (2/0)
- Skąd: Drawno
- Auto: RX8 z z32se
miczu mx6, nie rób proszę misz-maszu w temacie. Od poszukiwań części jest dział "KUPIĘ", do osi skrętnej załóż proszę oddzielny temat.
Edit – temat tylnej skrętnej osi w mx-6 już ktoś poruszał –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=11432 . Mało konkretów, ale można się dołączyć i podpytać o to co chcesz wiedzieć
Edit – temat tylnej skrętnej osi w mx-6 już ktoś poruszał –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=11432 . Mało konkretów, ale można się dołączyć i podpytać o to co chcesz wiedzieć
Pozdrawiam,
Darek
Kiedyś z Mazdowsza teraz na bezmaździu...
Darek
Kiedyś z Mazdowsza teraz na bezmaździu...
- Od: 25 gru 2004, 15:35
- Posty: 1331
- Skąd: Ząbki
- Auto: Mazda Scenic II ph II :)
Dopiero co kupiłem mazde... i jak jade po jezdni to jest ok wystarczy ze wiade tylko na snieg którego duzo jest na jezdni... to zaczyna mnie dziwnie bujac na boki... tak lekko ale odczuwalnie... boje sie tak jezdzic.. bo mam takie odczucie jak by miał mnie gdzies rzucic na auto albo na kraweznik...... ...
Johny;)
- Od: 14 mar 2010, 13:07
- Posty: 521
- Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
- Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0
wydaje mi sie ze przy kazdej jechałem 50km/h.... i tylko na sniegu... amartyzatory miałęm do wymiany obydwa lewe, [jaki?] wymieniłem troche sie polepszyło... został przedni bo ma tylko 28%
Johny;)
- Od: 14 mar 2010, 13:07
- Posty: 521
- Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
- Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0
no raczej jak masz zawias do remontu to się nie dziw że auto pływa, na śliskiej nawierzchni może to być bardziej odczuwalne
- Od: 31 paź 2010, 10:33
- Posty: 96
- Skąd: Kwidzyn woj.pomorskie
- Auto: Mazda 626,2.0 FS ,Gaz, rok 92 ASB
W sumie też może być. Zmień ten amortyzator, ustaw zbieżność przód i tył. Krzywe wahacze też należy wymienić no i tuleje też by wypadało. Jak nie będzie luzu w zawieszeniu to napewno nie będzie bujać. Ale tutaj stawiał bym na amortyzator i jego w pierwszej kolejności należy wymienić.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Jak to? Do wymiany amory lewe?? Amortyzatory zmieniamy parami na jednej osi. Amortyzatory mają różną charakterystykę pracy. Dodatkowo zużycie nierównomierne (np. nowy i stary) też robi swoje. I jakiej firmy założyłeś Najczęściej polecają kyb, Osobiście polecam założyć gazowe na tylnej osi. Ewentualnie twardsze sprężyny. Wybrać sensownych producentów – czyli najczęściej nie to co najtańsze bo może nie działać poprawnie ,i nie musi działać długo. Mazdy standardowo mają miękkie zawieszenie i bagażnika można zrobić kołyskę dla niemowlaka. Jest to trochę samo z siebie bujające ale nie ma tragedii. Po założeniu dobrych gazówek jest o wiele pewniej. Sprawność 28% -to ma prawo nie działać.
I podobnie jak było pisane wyżej sprawdzić pozostałe elementy zawieszenia.
W przypadku zakupu części proponuje wcześniej zgoglować producenta części ,lub jeżeli się da poczytać na forum jakich producentów polecają. Sprzedają teraz dużo złomu w pudełkach.
Powodzenia.
I podobnie jak było pisane wyżej sprawdzić pozostałe elementy zawieszenia.
W przypadku zakupu części proponuje wcześniej zgoglować producenta części ,lub jeżeli się da poczytać na forum jakich producentów polecają. Sprzedają teraz dużo złomu w pudełkach.
Powodzenia.
- Od: 25 maja 2010, 15:33
- Posty: 48
- Auto: MAZDA 626 GLX 1993r 2,0l FS
Tokico też ok. Jeszcze może tak poduszki amorków sprawdzić. nie jest to tanie. widziałem rożne cuda z tego powodu. Ale to przy luzach to często jakieś odgłosy są wiec tak jak to noxes stwierdził najpierw amortyzatory.
Poza zbaczaniem samochodu masz jeszcze jakieś stuki puki, inne dziwne odgłosy
Poza zbaczaniem samochodu masz jeszcze jakieś stuki puki, inne dziwne odgłosy
- Od: 25 maja 2010, 15:33
- Posty: 48
- Auto: MAZDA 626 GLX 1993r 2,0l FS
tak z lewej z tyłu poduszka była wyrwana ale i tak wymieniłem całosc....... z tyłu sprezyny ma strasznie miekie wystarcza dziurki małe a czuje sie jak na byku, który skacze.... musze wymienic sprezyny na twardsze..... no i tuleje wymienie i ten amor.... wiem ze sie parami wymienia ale az tyle funduszy nie mam... ta i musze potem jechac na ustawienie zbierznosci bo jak kupiłem go to zastanowiło mnie straszne poscieranie połowy opon z tyłu ze strony od zewnątrz po obu stronach tak samo... obstawiam ze to przez wahacze podłuzne(wleczone czy jak to tam sie zwie)....
Johny;)
- Od: 14 mar 2010, 13:07
- Posty: 521
- Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
- Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0
U mnie jest podobnie, mam 4 nowe amory, odboje, reszta zawiechy też sprawna(niedawno robione/sprawdzane)...nie wiem czy to jest spowodowane,ale przy predkosciach > 40km/h auto "robi co chce" prawie,że...nie wiem czy to nie wina wąskich opon 185/65/15", co prawda dopiero 2gi sezon,ale Debica Frigo :/
- Od: 28 gru 2006, 19:54
- Posty: 796
- Skąd: Kraków
- Auto: Były:
Mazda 626 Cronos 2.0 16V '95 LPG BRC24,Mazda Xedos 9 2,5 KL A/T '94 LPG BRC56 :(
Jest
Honda Stream 2.0 iVTEC '01 BRC24
też jeżdżę na takich oponach ale nie zauważyłem nic niepokojącego, z przodu mam nawet 175/65/14
- Od: 31 paź 2010, 10:33
- Posty: 96
- Skąd: Kwidzyn woj.pomorskie
- Auto: Mazda 626,2.0 FS ,Gaz, rok 92 ASB
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6