Strona 1 z 1

Wymiana sprezyn – tyl

PostNapisane: 23 sie 2006, 20:02
przez SHY
Witam

Czy przy wymianie sprezyn z tylu konieczne jest zdemontowanie wahaczy czy tez mozna sie dobrac do nich przez sciagniecie tylko kol i odkrecenie ta droga amortyzatora. Chodzi o to, ze nie chcialbym wymieniac lacznikow stabilizatora, ktore mam ori, sa dobre a odkrecic sie na 100% nie uda bez ich zniszczenia. Nowe ori pare zlotych kosztuja.

Pzdr

PostNapisane: 23 sie 2006, 20:04
przez Waluś
spokojnie odkręcisz bez zdejmowania wahaczy :)

PostNapisane: 24 sie 2006, 07:36
przez mayer
odkręcasz po kolei:
– koło
– mocowanie czujnika ABS od amortyzatora – klucz 12 najlepiej nasadka
– wypinasz przewód hamulcowy elastyczny (zapinki)
– odkręcasz dolne mocowania amortyzatora – dwie śruby 17
-wybijasz śruby
– wyciagasz w dół zwrotnicę z amortyzatora
-odkręcasz górne mocowanie amortyzatora (w kufrze pod tapicerkami) 3 nakrętki 14
wujmujesz amor i możesz przystąpić do demontażu sprężyny przez odkręcenie górnej nakrętki bodajże 21 nasadka będzie niezbędna lub oczkowy łamany, płaskim nie dojdziesz.

PostNapisane: 24 sie 2006, 08:16
przez sołtys
mayer napisał(a): odkręcasz dolne mocowania amortyzatora – dwie śruby 17


tu możesz mie gigantyczny problem porostu nie idzie tego odkręcic może skonczy sie na konieczności przecięcia nakretek.

PostNapisane: 24 sie 2006, 12:19
przez Loczek
mayer napisał:
odkręcasz dolne mocowania amortyzatora – dwie śruby 17


tu możesz mie gigantyczny problem porostu nie idzie tego odkręcic może skonczy sie na konieczności przecięcia nakretek.

U mnie w mojej Gd to poszło akurat gładko.

PostNapisane: 24 sie 2006, 12:23
przez mayer
sołtys napisał(a):mayer napisał:
odkręcasz dolne mocowania amortyzatora – dwie śruby 17


tu możesz mie gigantyczny problem porostu nie idzie tego odkręcic może skonczy sie na konieczności przecięcia nakretek.

tu należy uzyc najlepiej 1,m rury o srednicy 3/4" i idzie jak po masełku panowie zwróćcie uwage że nakretki w tym miejscu są OWALNE to taki japoński sposób na samokontrowanie.

PostNapisane: 24 sie 2006, 12:49
przez sołtys
mayer napisał(a):tu należy uzyc najlepiej 1,m rury o srednicy 3/4" i idzie jak po masełku panowie zwróćcie uwage że nakretki w tym miejscu są OWALNE to taki japoński sposób na samokontrowanie.



użyłem efekt taki że klucz oczkowy sie połamał ale amory sa chyba jeszcze ori wiec mają 13 lat. <lol>

PostNapisane: 24 sie 2006, 18:13
przez Hazu
sołtys napisał(a):klucz oczkowy

możesz sobie wsadzić w ...
Też połamałem klucze oczkowe
więc kupiłem komplet kluczy nasadowych sześciokątnych do tego
mayer napisał(a):1,m rury o srednicy 3/4"

i poszło jak po maśle <lol> <lol> <lol>

żeby wybić śruby musiałem zdjać zaciski hamulcowe – czy w GE nie trzeba tego robić ???

PostNapisane: 24 sie 2006, 18:38
przez SHY
Witam

Dzieki chlopaki za opis. Troszke sie ucieszylem – nie powiem. Wizja wymiany jeszcze lacznikow (nie chce miec zadnych podrob w tym miejscu, bo sie nie oplaca) lekko mnie przytlaczala. Fajnie. Moze powiecie jeszcze, ze nie trzeba ustawiac geometrii to juz bedzie super. Wiec jak??

Pzdr

PostNapisane: 25 sie 2006, 14:52
przez mayer
jak nic nie popieprzysz to nie trzeba