Samochód ściąga przy przyspieszaniu i hamowaniu

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Antoni » 26 sty 2004, 16:09

Od pewnego czasu obserwuję dość niepokojące zjawisko w swoim autku. Podczas jazdy z wyższą prędkością, powyżej 80Km/h, gdy dodaję gazu samochud zaczyna ściągać na prawą stronę. Po zdjęciu nogi z gazu odbija w lewo. Pewnie nie w lewo tylko wraca do poprzedniego toru jazdy. Jednak ja po uprzednim wprowadzeniu korekty odbieram to jak ściąganie w lewo. W konsekwencji podczas przyspieszania i zwalniania samochodem miota po jezdni. Nie jest to miotanie bardzo odczuwalne ale zawsze zmusz do zachowywania dodatkowej czujności. Dodam jeszcze, że w międzyczasie nie zaliczyłem dzwona. Może ktoś spotkał się już z podobnym zjawiskiem. Czy to jest tylko kwestia ustawienia zbieżności, czy też coś poważniejszego. Jutro jadę do mechanika i wolałbym wiedzieć na co się przygotować.
Pozdrawiam
Antoni
Początkujący
 
Od: 27 lis 2003, 13:38
Posty: 27
Skąd: Szczecin

Postprzez aadamj » 26 sty 2004, 16:21

Wydaje mi się że może to być kwestia zbieżności jak i hamulców. Podobnie zachowywało się moje auto z tym że u mnie nie odbijał tłoczek w prawym hamulcu. Prawe koło nieznacznie hamowało, no i mnie ściągało na prawo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 gru 2003, 20:52
Posty: 141
Skąd: Trzebinia
Auto: chwilowo brak

Postprzez Antoni » 26 sty 2004, 16:47

Ale mnie ściąga tylko podczas przyspieszania. Gdy jadę ze stałą prędkością lub na luzie nic sie nie dzieje. Tak jakby koła napędowe ,w tym wypadku przednie, jechały w nieco innym kierunku niż tylna oś. A że podczas przyspieszania większe siły działają na przednią oś to i uzyskuje ona przewagę. To oczywiście teoria laika.
Pozdrawiam
Antoni
Początkujący
 
Od: 27 lis 2003, 13:38
Posty: 27
Skąd: Szczecin

Postprzez Morder » 26 sty 2004, 17:53

Problem taki był już poruszany na naszym forum
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:07
Posty: 897
Skąd: Pułtusk
Auto: MX-3

Postprzez GrzegorzSz » 26 sty 2004, 20:58

Mialem podobnie – pomogla dopiero wymiana maglownicy. Wczesniej zmienialem drazki, koncowki, a wogole... cale zawieszenie chyba wymienilem – jakos tak wyszlo. :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2003, 23:39
Posty: 308

Postprzez majsterm » 26 sty 2004, 21:29

a możę masz mało wiatru w jednym kole ?????????
GG# 706869<br>mazda 929, ambitna sztuka !!!<br><br>
<b>www.mazdaspeed.pl</b><br>
<b>www.streetracers.pl</b>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2004, 21:18
Posty: 96
Skąd: Aleksandria
Auto: Mazda 929 2.0i cupe

Postprzez Paweł » 26 sty 2004, 22:20

Morder napisał(a):Problem taki był już poruszany na naszym forum


Oj byl. Masz do wymiany silentblocki lewego wahacza (lub caly wahacz), ew. koncowki drazka kierowniczego.

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/893)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez zbyniu » 26 sty 2004, 22:53

Witam

Potwierdzam to co przedmówca rozwalony przedni silentblocki wachacza proponuję wymianę ja płaciłem za niego w ASO 130 zł (JC ok 30 ale to szmelc szkoda roboty) trochę problemu żeby go wprasować ale się da.
Nie proponuję zakupu wachacza made in JC z wiadomych powodów


Pozdrawiam ZBYSZEK
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2003, 16:07
Posty: 122
Skąd: myszków
Auto: 626ge 2.5,1.8,ESPACE 3.0V6 24V

Postprzez pldiego » 26 sty 2004, 23:13

A ja proponuije zeby ten dzial znalazl sie w dziale technicznym ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2003, 17:36
Posty: 146
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 626GD 90Lpg Elegandzka:)

Postprzez xXx » 26 sty 2004, 23:14

Najlepiej pojedź na "Szarpak" to wtedy bedziesz wiedział na 100%, który z elementów zawieszenia do wymiany, a potem jak wymienisz lepiej zrób sobie od nowa znieżność.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Antoni » 27 sty 2004, 09:19

Dzięki Panowie. Mam nadzieję, że wyposażony w tyle porad stanę się dla mechanika partnerem godnym rozmowy. Na warsztat jadę za godzinę. Mam nadzieję, że do 15 się wyrobią.
Powiem tak. Moje autko w ogóle ostatnio jeździ dość dziwnie. Coężko to ubrać w słowa ale zachowuje się ono na jezdni niespokojnie. Mam nadzieję, że to nie jest poważna (kosztowna) dolegliwość.
A ten temat rzeczywiście powinien się znaleźć w dziale technicznym.
Pozdrawiam Antoni
Początkujący
 
Od: 27 lis 2003, 13:38
Posty: 27
Skąd: Szczecin

Postprzez Antoni » 27 sty 2004, 15:11

Werdykt jest następujący. Padła tuleja wahacza. Koszt tulei 50 robocizna 60. Zastanawiam się teraz, czy po takim zabiegu należy ustawiać zbieżność?
Początkujący
 
Od: 27 lis 2003, 13:38
Posty: 27
Skąd: Szczecin

Postprzez HERCIK » 27 sty 2004, 22:12

radzilbym podjechac aby ci sprawdzili zbieznosc i katy jezeli bedzie ok to przeciez nie placisz a jak bedzie poprawiana to zaplacisz
MAZDA MILENIA 2,5 V6 is de best
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 15:28
Posty: 214
Skąd: KOSZALIN
Auto: MILENIA 2.5 V6, JEEP , 323F BA

Postprzez XsiX » 27 sty 2004, 22:53

HERCIK napisał(a):jezeli bedzie ok to przeciez nie placisz a jak bedzie poprawiana to zaplacisz


hehe zależy jak trafisz, poprzednim xedosem byłem na przeglądzie wydechu bo coś mi nie pasowało wjechałem na kanał z myślą że zostawię auto to łatania wydechu ale mechanik stwiedził że nie ma nieszczelności już miałem wycofywać z kanału jak na warsztat wpadła szefowa, popatrzyła na auto ze wszystkich stron i zarządała 20 zł :| więcej już tam nigdy nie pojechałem :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez Paweł » 28 sty 2004, 01:50

Te baby. :| <lol>
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/893)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez zbyniu » 28 sty 2004, 15:44

Witam

Antoni jeżeli padła ci tuleja przednia tą którą trzeba wciskać to nie proponuję ci zakupów typu JC za 50 zł bo sam zakładałem taką i wytrzymała aż 3tys km i miałem ponowną robotę z tym że za 130zł z ASO i na tej jeżdzę już ok 70 tys.
A tak bezsensu robota w moim przypadku własna X 2 i w efekcie zakup w ASO do tego 2X zbieżność tak że niepotrzebnie wywaliłem 100zł i niepotrzebną własną robotę tak że się zastanów.


Pozdrawiam ZBYSZEK
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2003, 16:07
Posty: 122
Skąd: myszków
Auto: 626ge 2.5,1.8,ESPACE 3.0V6 24V

Postprzez hubal » 28 sty 2004, 17:11

miałem ten sam problem co ty i na 100% masz uszkodzoną gume na wachaczu wymień ją a zobaczysz ze to własnie to jeśli chcesz sprawdzic to podnies autko na lewarku i poruszaj kołem z pewnością będzie luźne na wachaczu nowa guma kosztuje 20zł [/b]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2003, 18:01
Posty: 196
Skąd: POZNAŃ
Auto: mazda xedos 2,0 V6

Postprzez Muller » 29 sty 2004, 10:39

Antoni napisał(a):Werdykt jest następujący. Padła tuleja wahacza. Koszt tulei 50 robocizna 60. Zastanawiam się teraz, czy po takim zabiegu należy ustawiać zbieżność?


Zgadzam sie na 200% sicośtamblok się <sex:piesek> najprawdopodobniej przedni
I znów jest pięknie :)
SIDSERWIS
www.sidserwis.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2004, 07:37
Posty: 50
Skąd: Kraków
Auto: MX-3 GSR 2,5 V6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6