Zawór startowy, jak sama wskazuje jest konieczny podczas pierwszego uruchomienia silnika po dłuższym przestoju.
Zawór w czasie postoju zamyka obwód sprężarki do kolektora dolotowego. Jest to wywołane przedostawaniem się spalin ze sprężarki do kolektora ssącego.
W związku z tym jest uniemożliwione uruchomienie silnika z prostego powodu – brak tlenu, niezbędnego przy procesach spalania.
W momencie zamknięcia obiegu, powietrze pobierane jest bez pośrednio z filtra powietrza omijając sprężarkę. Na wskutek wytworzonego podciśnienia w obiegu kolektora dolotowego w zaworze startowym otwiera się przepustnica pobierająca powietrze. Na czas pracy silnika w skutek wytworzonego ciśnienia zostaje otworzony obieg filtr powietrza --> sprężarka --> zawór startowy -- > intercooler --> dolot silnika -- > komora spalania
Mam nadzieje że przybliżyłem zasadę działania zaworu startego.
Napisałem tego ze względu na brak pewnej informacji w jaki sposób zostaje zamknięty obwód sprężarki przez zawór.
Kupując swoja mazdę otrzymałem ja w częściach i bez sprężarki. Po złożeniu i montażu sprężarki okazało się iż auto ma problemu z odpalenie.
Padło słuszne podejrzenie na zawór.
Gdy go otrzymał został rozkręcony, zauważyłem iż domykany jest przez magnes.
Czy nie powinna znajdować się w nim sprężynka stożkowa, która na czas wyłączenia silnika powinna zamykać obieg.
Proszę o udzielenie odpowiedzi oraz rozwiania moich wątpliwości.
Zawór startowy – opis działania, budowa, czyszczenie
Strona 1 z 1
Sprężyna znajduje się ale jest ona jak byś ściągnął ten czarny pojemnik(rezonator chyba się to nazywa i pod nim jest sprężyna ale raczej ona nie zamyka tej klapki co jest wewnątrz zaworu. Innej sprężyny tam nie ma też miałem problem z tym zaworem i w końcu jak domyśliłem się że to zawór i rozkręciłem go to okazało się że nie miałem wcale tej klapki w środku która ma się zamykać i otwierać. A problem z odpalaniem pojawił się dopiero jak temperatura spadła w okolice zera stopni i poniżej wcześniej przez parę miesięcy odkąd kupiłem samochód palił bez problemu mimo braku tej klapki. Tak że moim zdaniem zawór startowy nabiera znaczenia dopiero jak temperatura spada do poziomu era i poniżej bo w innym wypadku pomimo jego uszkodzenia auto i tak zapala
- Od: 20 sie 2009, 20:53
- Posty: 112
- Skąd: Jasło
- Auto: Mazda 626, 2.0 Comprex, 96 rok
Może jak mi się uda, to wstawię zdjęcia...
Klapka wewnętrzna ma sprężynę w elemencie obok korpusu głównego – nie rozbierałem, ale domyślam się,że jest to sprężynka podobna do "zegarkowych" oddziałująca bezpośrednio na ośkę wokół której obraca się klapa zaworu.
Od góry pod rezonatorem jest druga sprężyna – domykająca mały zaworek pod rezonatorem.



Duże mi te zdjęcia coś się powstawiały..
Przepraszam za jakość – telefonowe fotki
Klapka wewnętrzna ma sprężynę w elemencie obok korpusu głównego – nie rozbierałem, ale domyślam się,że jest to sprężynka podobna do "zegarkowych" oddziałująca bezpośrednio na ośkę wokół której obraca się klapa zaworu.
Od góry pod rezonatorem jest druga sprężyna – domykająca mały zaworek pod rezonatorem.



Duże mi te zdjęcia coś się powstawiały..
Przepraszam za jakość – telefonowe fotki
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Ja wymyłem tak jak się dało w ropie. nie znalazłem elementów elektrycznych, a skoro to zawór mechaniczny,to nie powinien się uszkodzić.
Nie rozkładałem zaworu na czynniki pierwsze, zdjąłem tylko tłumik szumów z wymontowanego z dolotu zaworu.
Nie rozkładałem zaworu na czynniki pierwsze, zdjąłem tylko tłumik szumów z wymontowanego z dolotu zaworu.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Witam.
Prawie wszyscy wiemy, że zawór startowy odgrywa b. dużą rolę w układzie dolotowym naszych silników.
Jedną z podstawowych czynności wymienianych przez nas w postach dotyczących problemów z uruchamianiem silnika jest porada lub pytanie dotyczące wyczyszczenia zaworu startowego.
Nie napotkałem jednak żadnej fotorelacji informującej userów o budowie wewnętrznej tegoż elementu.
Myślę,że czas to zmienić, choć ilość użytkowanych forumowych comprexów jest coraz mniejsza i systematycznie spada to myślę,że jeszcze komuś się TO może przydać.
Zdemontowany z auta zaworek jest dość brudny z zewnątrz, a jeszcze bardziej w środku.


Na powyższym zdjęciu widać śrubki na śrubokręt krzyżakowy, które utrzymują obudowę zaworu składającą się z dwu części. Po ich odkręceniu wysypujemy powoli całą zawartość "puszki"



Jak widać, w środku znajduje się prócz elementów wewnętrznych dość duża ilość sadzy, która może doprowadzić do zablokowania zaworu i problemów z odpaleniem auta,




Na osiach obrotu mamy ślizgi i uszczelnienia z oringów

W centralnym punkcie ośki, pomiędzy klapą zaworu i dźwignią magnesu mamy uszczelnienie teflonowe z oringiem wewnętrznym
"Zespół magnesu" na dźwigni składa się z okrągłego magnesu oraz tłoczka stalowego z uszczelnieniem w wytoczonym rowku.
Magnes jest utrzymywany w stałym miejscu w obudowie zaworu, natomiast tłoczek stalowy porusza się w cylinderku(dźwignia na jednej osi z klapą zaworu), a w pozycji zamkniętej dodatkowo przytrzymywany przez magnes, aby klapa zaworu nie otwierała się bez powodu:

Nie mniej ważnym elementem jest zaworek, który odpowiada za zasysanie powietrza bezpośrednio z filtra powietrza w pierwszej chwili odpalania silnika (gdy jeszcze nie ma spalin które mogą sprężyć powietrze w sprężarce)z ominięciem drogi:sprężarka-intercooler.

pomiędzy "komorami" klapki głównej oraz tłoczka zaworu jest kanalik powietrzny z filterkiem stałym

Robimy pranie wszystkiego co wysypaliśmy z zaworu łącznie z obudowami i uszczelnieniami:

Niby niezbyt brudny, a jednak coś tam można wymyć:

Po dokładnym umyciu zestaw wygląda tak:

Efekty widać, widać również filterek w kanaliku powietrznym:


Na tłoczku jest uszczelka, nie jest to jednak klasyczny o-ring:


Po czyszczeniu składamy wszystko w jedą całość:


[img=http://images41.fotosik.pl/1513/8da6d0cfb9f73a5dm.jpg]
Pamiętajmy tylko, aby nam nic na stole nie zostało, najważniejsze są sprężyny...
Prawie wszyscy wiemy, że zawór startowy odgrywa b. dużą rolę w układzie dolotowym naszych silników.
Jedną z podstawowych czynności wymienianych przez nas w postach dotyczących problemów z uruchamianiem silnika jest porada lub pytanie dotyczące wyczyszczenia zaworu startowego.
Nie napotkałem jednak żadnej fotorelacji informującej userów o budowie wewnętrznej tegoż elementu.
Myślę,że czas to zmienić, choć ilość użytkowanych forumowych comprexów jest coraz mniejsza i systematycznie spada to myślę,że jeszcze komuś się TO może przydać.
Zdemontowany z auta zaworek jest dość brudny z zewnątrz, a jeszcze bardziej w środku.


Na powyższym zdjęciu widać śrubki na śrubokręt krzyżakowy, które utrzymują obudowę zaworu składającą się z dwu części. Po ich odkręceniu wysypujemy powoli całą zawartość "puszki"



Jak widać, w środku znajduje się prócz elementów wewnętrznych dość duża ilość sadzy, która może doprowadzić do zablokowania zaworu i problemów z odpaleniem auta,




Na osiach obrotu mamy ślizgi i uszczelnienia z oringów

W centralnym punkcie ośki, pomiędzy klapą zaworu i dźwignią magnesu mamy uszczelnienie teflonowe z oringiem wewnętrznym
"Zespół magnesu" na dźwigni składa się z okrągłego magnesu oraz tłoczka stalowego z uszczelnieniem w wytoczonym rowku.
Magnes jest utrzymywany w stałym miejscu w obudowie zaworu, natomiast tłoczek stalowy porusza się w cylinderku(dźwignia na jednej osi z klapą zaworu), a w pozycji zamkniętej dodatkowo przytrzymywany przez magnes, aby klapa zaworu nie otwierała się bez powodu:

Nie mniej ważnym elementem jest zaworek, który odpowiada za zasysanie powietrza bezpośrednio z filtra powietrza w pierwszej chwili odpalania silnika (gdy jeszcze nie ma spalin które mogą sprężyć powietrze w sprężarce)z ominięciem drogi:sprężarka-intercooler.

pomiędzy "komorami" klapki głównej oraz tłoczka zaworu jest kanalik powietrzny z filterkiem stałym

Robimy pranie wszystkiego co wysypaliśmy z zaworu łącznie z obudowami i uszczelnieniami:

Niby niezbyt brudny, a jednak coś tam można wymyć:

Po dokładnym umyciu zestaw wygląda tak:

Efekty widać, widać również filterek w kanaliku powietrznym:


Na tłoczku jest uszczelka, nie jest to jednak klasyczny o-ring:


Po czyszczeniu składamy wszystko w jedą całość:


[img=http://images41.fotosik.pl/1513/8da6d0cfb9f73a5dm.jpg]
Pamiętajmy tylko, aby nam nic na stole nie zostało, najważniejsze są sprężyny...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6