Sprężarka Comprex – smarowanie łożysk, ewentualna wymiana

Postprzez Jurek57 » 14 kwi 2010, 10:45

Aha no to trochę mnie pocieszyłeś ale będę musiał sprawdzić te luzy. Dzięki bardzo
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 13 lis 2009, 17:25
Posty: 24
Skąd: Poznań
Auto: 626 2,0 TD Comprex

Postprzez andy » 2 cze 2014, 11:52

Witam
Miałem problem z turbiną, po jej rozebraniu( nie jest łatwo, ale sposobem można nic na siłę) okazało się że przytartych było kilka kulek( dwa wianki). Po długich poszukiwaniach kulek okazało się, że rozmiary występujące na rynku różnią się od wymaganych ( plus minus) 0,02 mm, czyli nie pasują. Okazało się, że kulki tam stosowane były wytwarzane tylko do tych turbin. W efekcie kupiłem inną używaną. Sprawowała się dobrze do czasu pęknięcia głowicy( drobne pęknięcie przy fort komorze 3 cylindra). Trochę pojeździłem, okazało się, że było to poważnym błędem. Wymieniłem głowicę. Jednakże jazda z uszkodzoną głowicą spowodowała to, że opary płynu chłodzącego dostały się poprzez uszczelniacze do łożysk turbiny tworząc ze smarem emulsję( zaczęło to być słyszalne).
Rozebrałem turbinę( bez demontażu bębna wirującego). Zdemontowałem uszczelniacze od strony łożyska dwu bieżnego (chyba 2 – robiłem to dwa lata temu) następnie małą strzykawką z cienką igłą benzyną ekstrakcyjną usunąłem przyschniętą już emulsję. Za radą fachowców nasmarowałem łożysko dwu bieżne jak i wałeczkowe smarem molibdenowym. Od tamtej pory z turbiną nic się nie dzieje. Po tej naprawie przejechałem 19 tys.km. Przepraszam za tą być może przydługą opowieść, ale być może pozwoli to innym użytkownikom Comprexa ustrzec się błędów które ja popełniłem.
Pozdrawiam Andy
andy
 

Postprzez zadra » 3 cze 2014, 00:33

Jak widzisz, niewiele dzieje się w tym temacie – wniosek prosty: comprexy się nie psują ;)

Fajnie,że się wpisałeś, nie wpadłbym na to,że opary spalonego płynu mogą wpływać na pracę łożysk turbiny.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6