Wybijanie wody, bąbelki w zbiorniku wyrównawczym – pęknięta głowica

Postprzez zadra » 31 gru 2011, 13:56

w zbiorniczku jest smolisty czarny nalot wyglądający na sadzę .


To wszystko zmienia..

Tak skojarzyłem jeszcze inny fakt, ale nie wiem, czy w comprexie jest tak samo.
Gdzieś czytałem,że chłodzenie czasami jest poprowadzone do kolektora wydechowego, ale nie wiem,czy są w takim razie dodatkowe uszczelki czy dot. to uszczelki pod głowicą.
Jesli comprex ma podobnie, to może płyn z sadzą miesza się gdzieś przy wydechu?
Druga sprawa,że uszczelka pod głowicą siada po montażu i drzewniej dokręcało się głowicę po ok 1000km – może to tylko uszczelkę wydmuchało jednak.

Jesli nic nie wymyślisz, to może spróbuj wymienić uszczelkę po raz kolejny(będziesz mógł sprawdzić głowicę w jakimś warsztacie na szczelność) i zastosuj dobrą jakąś uszczeleczkę – Cały czas mam nadzieję,ze to jednak nie pęknięcie głowicy..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Tomcio1972 » 31 gru 2011, 14:09

po pierwsze głowicę będę ściągał pierwszy raz w comprexie kupie pewnie wiktor reinz lub jakąś japońską zamienną lub ori – nie warto oszczędzać 50-60 zł przy takich robotach może wydmuchało uszczelke ale to musiała by być minimalna szczelinka inaczej cały płyn poszedł by w pi......u gdybyś przypakiem słyszał o dobrej głowicy z pewnych rąk daj znać w mojej okolicy brak szrotów z mazdami a o comprexie na szrocie to można zapomnieć
Czy uszkodzony termostat może mieć wpływ na takie zachowanie ? chłodnica robi się ciepła od dołu a nie od góry ! w bąbelkach nie ma zapachu spalin może się tylko jeszcze łudzę a może nie dam znać po nowym roku jak kupię termostat dopiero teraz znalazłem chwilkę aby to sprawdzić <glupek2>
Tomcio1972 ;–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2009, 22:05
Posty: 245
Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin

Postprzez biniloluk » 31 gru 2011, 22:12

dociągano ale na uszczelkach miękkich jak np, w dieslach wolno ssących prawie wszystkie doładowane mają uszczelkę metalową tak zwaną kutą składa się z 6 warstw blachy i nie spotkałem się aby takowa siadała no chyba że jakiś nie dorobiony mechanik założył zwykłą bo są takie dostępne od starszego modelu
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez eRCe76 » 3 sty 2012, 00:24

Mam rowniez problem z uszczelka albo glowica.Na starym korku od chlodnicy wywalalo mi plyn przez korek i zbiornik wyrownawczy a na nowym weze mi puchna.Na obydwoch korkach dymi z bagnetu jak z lokomowy i wyrzuca olej.W przyszlym tygodniu sciagam glowice i mam nadzieje ze to bedzie tylko uszczelka bo jak glowica to nie mam pojecia co dalej.Chyba ja spale wtedy aby pozbyc sie problemu i wyrzutow sumienia.Zakladajac ze to padla uszczelka,jakiej firmy kupic lub w jakim sklepie.Wiem ze mam kupic orginalna,nie zamiennik.Chcialbym uzyskac konkretna nazwe firmy a nie porade ze orginal jak w tematach dotyczacych paskow alternatora lub comprexa.Orginal-nazwa firmy.Dziekuje ja i przyszli uzytkownicy comprexa
Początkujący
 
Od: 17 gru 2017, 00:01
Posty: 17
Auto: Mazda 626 GV 2.0 benzyna+lpg 1997r.

Postprzez biniloluk » 3 sty 2012, 01:53

Panowie po pierwsze comprexa kupuje się w odpowiednim kolorze np. moja mazda jest zielona jak mnie już mocno wkur.. to wystarczy że ją w krzaki wepchnę za bardzo się nie wyróżnia więc nie drażni oka do póki mi nie przejdzie hahaha inną sprawą jest niepodważalny fakt iż wiadomo że zielony kolor uspokaja

co do uszczelki ja kupiłem oryginał w servisie w swoim czasie sporo przepłaciłem 400zł ale sprowadzali ją gdzieś z europy tym tłumaczyli wysoką cenę, z zamiennikami bywa różnie jedna była cieńsza od orginału inna zaś jak by nierówno znitowana tzn jak by warstwy się rozjeżdżały i nie leżała na bloku nie wiem może porostu jestem trochę upierdliwy, może i na nich było by ok?
Niema wielkiego wyboru wśród kutych zamienników kiedy ja wymieniałem dostępna jeszcze była hiszpańska "ajusa" i "takoma" na dzień dzisiejszy dostępna jest w dobrej cenie i przyzwoitej jakości uszczelka firmy "erling" bo poco przepłacać za oryginał

mam także dobrą radę jak już zdejmiecie głowicę to zanim ją oddacie do planowania dajcie ją na próbę szczelności mieli podgrzewaną wannę z wodą o temperaturze 80 stopni i przepuszczała już w 2 barach
nie kiedy zdarza się że na zimno nie wychodzi pęknięcie
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez astarot20 » 3 sty 2012, 20:26

Ja niedawno wymieniałem i założyłem Erlinga jak narzazie 10 tysięcy przejechane i wszystko jest w porządku
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2009, 20:53
Posty: 112
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 626, 2.0 Comprex, 96 rok

Postprzez kimson » 23 lut 2012, 01:13

Witam.
Wiem, że ten temat już się przewijał na forum jednak mnie trapi trochę inny problem. Wywala mi płyn do zbiorniczka, ale nie nie bombluje mi w nim ani płyn nie jest brudny. W trakcie jazdy jak mam pełną temp. i zaczyna wiatrak działać to wywala płyn przez korek na chłodnicy i temp nagle spada o ok 10 stopni. Poza tym nie bardzo mam grzanie w aucie tzn leci letnie powietrze. Układ jest raczej dobrze odpowietrzony bo wymieniał mi płyn mechanik więc ufam, że dobrze to zrobił. Gdy stanę na postoju i zostawię odpalony silnik to wywala mi po ok 15 min, że mam mało płynu w chłodnicy...
POMOCY!!! <płacze>
Początkujący
 
Od: 27 wrz 2010, 01:10
Posty: 18
Skąd: Zielona Góra
Auto: MAZDA 626 2,0 Comprex 93'

Postprzez zadra » 23 lut 2012, 15:41

masz rację, bylo już wiele razy na forum poruszane,że BARDZO WAŻNE jest prawidłowe odpowietrzenie układu chłodzenia.
Myślę,że u Ciebie jest zapowietrzone, skoro twierdzisz,że z głowicą jest O.K.
Na zimnym silniku otwórz korek chłodnicy i nalej na full, przed odpaleniem otwórz grzanie w kabinie, kilka razy ściśnij "synchronicznie" węże ukł. chłodzenia , odpal auto na otwartej chłodnicy i w czasie pracy na biegu jałowym cały czas ściskaj węże tak jakbyś doił krowę..(ciekawe czy wiesz o czym mówię).
Możesz przegazować co jakiś czas auto.
Jeśli wyrzuci Ci powietrze w chłodnicy, to dolewaj płynu aby utrzymać poziom max.
Jeśli rozgrzejesz mocno silnik i zacznie Ci wylewać się z chłodnicy, to zakręć korek i dolej płynu do zbiorniczka wyrównawczego.
Zwróć uwagę, czy chłodnica zrobiła się ciepła (czy termostat O.K.) oraz czy z nawiewu leci ciepłe powietrze.
Jeśli poleci ciepłe, i chłodnica się ugrzeje, a wentylator uruchomi i korek od chłodnicy jest sprawny ciśnieniowo i jeśli głowica i uszczelka pod głowicą są sprawne to raczej powinno być dobrze.

Masz zaufanie do mechanika?
Jeśli nie masz, to odpowietrzaj własnoręcznie, tylko uważaj żebyś się nie poparzył..

Napisz, czy pomogło.

I czytaj, czytaj, czytaj a później dopiero pytaj..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez biniloluk » 24 lut 2012, 01:01

co to znaczy prawidłowe odpowietrzenie?! Ten układ odpowietrza się sam gdzie widziałeś w comprexie jakikolwiek odpowietrznik np(na chłodnicy czy wężach na nagrzewnice) ten układ odpowietrza się sam w termostacie masz zaworek lub otworek przez który wydostaje się powietrze z bloku po za tym termostat comprexa ma dwa osobne grzybki pierwszy i drugi stopień i te termostaty naprawdę bardzo rzadko się psują więc z tego powodu nie powinien wyrzucać wody

a wywalanie płynu i słabe ogrzewanie świadczą tylko o jednym przedmuchu kompresji do układu chłodzenia (uszczelka pod głowicą a bądź pęknięta głowica) to powoduje wzrost ciśnienia w układzie a obawia się gorszym obiegiem płynu, tworzy się również bąbel powietrza a że nagrzewnica jest jednym z najwyższych punktów tego układu to właśnie w tworzy się w niej
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez kimson » 24 lut 2012, 13:21

hmmm druga odpowiedź jest bardziej prawdopodobna bo w sumie to juz 3 razy probwalem odpowietrzyc w taki sposob jak mowicie ale nic to nei daje.... nawet stojac ostro pod gorke zeby wypchnac powietrze do gory... ale dlaczego nie mam bomblowania i dlaczego nie jest ubrudzony plych tylko calkiem czysty??
Początkujący
 
Od: 27 wrz 2010, 01:10
Posty: 18
Skąd: Zielona Góra
Auto: MAZDA 626 2,0 Comprex 93'

Postprzez Tomcio1972 » 24 lut 2012, 16:37

oj łudzisz się i tyle miałem to samo skończyło się szczęśliwie tylko na uszczelce pod głowicą – jak twoje próby odpowietrzania nie pomogły założę się o mojego kota , że za jakiś czas pojawią się bomble w zbiorniczku ... resztę już wiesz
Tomcio1972 ;–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2009, 22:05
Posty: 245
Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin

Postprzez astarot20 » 24 lut 2012, 18:06

jeśli jest już temat o płynie chłodniczym to ja mam takie pytanie dlaczego u mnie zawsze w zbiorniczku wyrównawczym niema płynu ?
Jak tylko doleje to zaraz znika :D jeżdżę już tak 3 lata prawie bez płynu w zbiorniczku ale ciekawi mnie dlaczego możne się tak dziać?
Dodam że uszczelka pod głowica była wymieniana rok temu.
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2009, 20:53
Posty: 112
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 626, 2.0 Comprex, 96 rok

Postprzez kimson » 24 lut 2012, 18:45

a sprawdzałeś szczelność węży?? możesz mieć tak jak mój kolega w Passacie. Też tak dolewał aż w końcu wąż wgizdnął tak że mu cały płyn zleciał :P ewentualnie gdzieś na chłodnicy może być wyciek.
Początkujący
 
Od: 27 wrz 2010, 01:10
Posty: 18
Skąd: Zielona Góra
Auto: MAZDA 626 2,0 Comprex 93'

Postprzez astarot20 » 24 lut 2012, 18:52

tylko ze wycieków nie ma :D w chłodnicy stan płynu cały czas taki sam auto się nie przegrzewa a jak doleje płynu do zbiorniczka to zaraz znika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2009, 20:53
Posty: 112
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 626, 2.0 Comprex, 96 rok

Postprzez kimson » 24 lut 2012, 20:14

a może jakas dziura w zbiorniczu??
Początkujący
 
Od: 27 wrz 2010, 01:10
Posty: 18
Skąd: Zielona Góra
Auto: MAZDA 626 2,0 Comprex 93'

Postprzez astarot20 » 24 lut 2012, 21:27

niby nic nigdy nie jest mokre po dolaniu ale nie sprawdzałem czy nie ma tam dziury:D
Sprawdzę to w najbliższym czasie.
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2009, 20:53
Posty: 112
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 626, 2.0 Comprex, 96 rok

Postprzez Tomcio1972 » 24 lut 2012, 22:02

weze z tyłu silnika niewidoczne normalnie moga ci lac delikatnie – plyn wyschnie i nie widac albo z pod pompy wody saczy
Tomcio1972 ;–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2009, 22:05
Posty: 245
Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin

Postprzez astarot20 » 24 lut 2012, 22:34

ale jak by był wyciek na węzach gdzieś to poziom płynu w chłodnicy by się zmniejszał a w chłodnicy zawsze jest pełno tylko zbiorniczku wyrównawczym nie ma płynu.
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2009, 20:53
Posty: 112
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 626, 2.0 Comprex, 96 rok

Postprzez Tomcio1972 » 25 lut 2012, 17:49

bo zaciąga ci płyn z zbiorniczka , a wyciek masz pewno tylko na pracującym silniku
Tomcio1972 ;–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2009, 22:05
Posty: 245
Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin

Postprzez biniloluk » 25 lut 2012, 20:09

dokładnie tak jak by nie było wycieku to te zbiorniczka by nie ubywało na tym to polega przecież nie dolewaj w końcu zaświeci ci kontrolka że masz mało płynu w chłodnicy
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6