Problem z odpalaniem na mrozie. Rozwiązanie na str.1, foto s
moja mazda ciezko pali a przy tym kopci . Ale po odpaleniu tez kopci nie koniecznie na wolnych obrotah ale jak sie przyspiesza. macie pomyslu pomozcie
-
tomason
przez Tomcio1972 » 17 lut 2011 12:36
dziś rano spotkała mnie niespodzianka auto nie odpaliło czy ktoś ma jakiś pomysł
świece grzeją wszystkie
pasek alternatora ori
przekaźnik od świec działa
paliwo jest – powietrze w oponach również
zawsze odpalał od pół obrotu wału nawet przy – 20 stopniach a dziś cisza pod maską
czy ktoś ma jakiś pomysł co sprawdzić ?
proszę w kosz zamarzło paliwo orlenowska verwa dawało radę przy -15 a przy -3 zamarzło
Tomcio1972 ;–)
Tomcio1972
znów to samo nie odpaliła zołza co mogę poszukać ?
dziś rano spotkała mnie niespodzianka auto nie odpaliło czy ktoś ma jakiś pomysł
świece grzeją wszystkie
pasek alternatora ori
przekaźnik od świec działa
paliwo jest – powietrze w oponach również
zawsze odpalał od pół obrotu wału nawet przy – 20 stopniach a dziś cisza pod maską
czy ktoś ma jakiś pomysł co sprawdzić ?
proszę w kosz zamarzło paliwo orlenowska verwa dawało radę przy -15 a przy -3 zamarzło
Tomcio1972 ;–)
Tomcio1972
znów to samo nie odpaliła zołza co mogę poszukać ?
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
Być może dalej masz parafinę w przewodach. Wstaw do garażu, a jak nie masz takiej możliwości, to zostaje poczekać do wiosny.
m63hd MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE
www.weteran.warszawa.pl
www.weteran.warszawa.pl
- Od: 2 sty 2006, 17:09
- Posty: 158
- Skąd: Warszawa
no to ładne "zimowe " się na orlenie tankuje niestety nie ma alternatywy w tankowaniu orlen lub lotos na lotosie przewiozłem się ubiegłej zimy teraz orlen chyba zacznę ukrainkę zalewać
po poprzednim nieodpaleniu wymieniłem filtr paliwa co prawda filtrona założyłem ale nowy poprzedni miał 3 miesiące co jeszcze mogę dolać denaturat ?
po poprzednim nieodpaleniu wymieniłem filtr paliwa co prawda filtrona założyłem ale nowy poprzedni miał 3 miesiące co jeszcze mogę dolać denaturat ?
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
co jeszcze mogę dolać denaturat
Możesz dolać depresator. np SKYYD. – nie wiem czy rozpuszcza, ale ponoć nie dopuszcza do wytrącania parafiny.
Tirowcy dolewają benzynę jako dodatek do ON.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Żaden depresetator ani benzyna nie pomoże, jeśli parafina już się wytrąciła. W tym momencie może pomóc ogrzewany garaż, lub pozostaje czekać na plusowe temperatury.
A swoją drogą możesz ścignąć tą stację jeśli masz paragon z tego tankowania, tym bardziej jeśli nie było informacji o temperaturze ON, który zatankowałeś.
A swoją drogą możesz ścignąć tą stację jeśli masz paragon z tego tankowania, tym bardziej jeśli nie było informacji o temperaturze ON, który zatankowałeś.
m63hd MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE
www.weteran.warszawa.pl
www.weteran.warszawa.pl
- Od: 2 sty 2006, 17:09
- Posty: 158
- Skąd: Warszawa
niestety nie zbieram paragonów dziś przy – 16 odpaliłem normalnie choć przegoniłem wczoraj auto ładnych kilka km filtr jak pisałem wcześniej jest nowy więc mam nadzieję ,że problemu z parafiną w przewodach już nie będzie aczkolwiek wczoraj wlałem do bańki 10 l na tej stacji i rano już się rozwarstwia kurcze to orlen nie wiem co robić ? iść się upominać szkoda mojego zdrowia bo znam ajenta tej stacji i on na pewno nie dolewa wody
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
pytanie gdzie jest bezpiecznik od świec żarowych tzn gdzie jest usytuowany ? bo mam taki problem że świece nie grzeją przekaźnik sprawny ? pozostało sprawdzić bezpiecznik bo prądu są śladowe ilości na przekaźniku ?
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
Witam.
Mam problem z moją 626 2.0D comprex, mianowicie gdy postoi dłuższy czas na mrozie(np. przez noc), podgrzewam świece i odpala normalnie na wolnych obrotach pracuje, lecz jednak gdy chce jechac to podjedzie 50-100m i gaśnie tak jakby nie dostawała paliwa. Przed chwilą musiałem jechać mając gaz w podłodze, 7Km 40km/h ponieważ nie chciała przekroczyć 1000obr/min, a gdy sie udało dojść do 1500 to gasła. Nie wiem co jest grane, może coś przymarza? Proszę o pomoc
Mam problem z moją 626 2.0D comprex, mianowicie gdy postoi dłuższy czas na mrozie(np. przez noc), podgrzewam świece i odpala normalnie na wolnych obrotach pracuje, lecz jednak gdy chce jechac to podjedzie 50-100m i gaśnie tak jakby nie dostawała paliwa. Przed chwilą musiałem jechać mając gaz w podłodze, 7Km 40km/h ponieważ nie chciała przekroczyć 1000obr/min, a gdy sie udało dojść do 1500 to gasła. Nie wiem co jest grane, może coś przymarza? Proszę o pomoc
- Od: 8 lis 2011, 15:53
- Posty: 6
- Skąd: Pisz
- Auto: Mazda 626 2.0D Comprex
Poleciłbym koledze jechać Na Orlena i wlać Verwy lub innego Shella V-powera, wygląda jakby z ropy żel się zrobił i koniecznie zajrzeć do paska altelnatora..
chyba że przeskoczył rozrząd...
chyba że przeskoczył rozrząd...
a rozrżąd raczej nie przeskoczył, bo samochód nie był rozciagany, ani po odpaleniu nie trzymałem wysokich obotów. A gdy silnik nagrzeje sie do optymalnej temperatury i samochód pochodzi lub postoi kilka minut przy rozgrzanym silniku problem ustaje. Podejrzewam, że gdzieś w układzie może być woda i zamarza i blokuje dopływ paliwa.
- Od: 8 lis 2011, 15:53
- Posty: 6
- Skąd: Pisz
- Auto: Mazda 626 2.0D Comprex
wymień filtr paliwa sprawdź przy okazji czy w przewodach paliwowych nie ma parafinki i przykryj auto kołdrą moje wczoraj nie odpaliło mimo verwy dodatków i sprawnego aku ale – 32 było zobaczę dziś czy odpali
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
litr-dwa benzyny na caly zbiornik ON przy dużych mrozach. Zwykły ON z orlenu – odpalił bez problemu przy ~-20
Tanie części mercedes
- Od: 7 kwi 2010, 15:07
- Posty: 37
- Skąd: Wejherowo
- Auto: Szwed
wasyl2tm napisał(a):a rozrżąd raczej nie przeskoczył, bo samochód nie był rozciagany, ani po odpaleniu nie trzymałem wysokich obotów. A gdy silnik nagrzeje sie do optymalnej temperatury i samochód pochodzi lub postoi kilka minut przy rozgrzanym silniku problem ustaje. Podejrzewam, że gdzieś w układzie może być woda i zamarza i blokuje dopływ paliwa.
Nie musisz Ciągać auta.. Koledze w Audi 80 b4 przeskoczył od tak.. i też o tym nie wiedział..dopiero jak więcej niż 80km/h nie mogl jechać to zajrzał i wyszło że przestawiony.
wasyl2tm napisał(a):Moje autko też odpala bez problemu, ale przy wyższych obrotach "dusi" sie i gaśnie, a na wolnych obrotach pracuje bez problemu. Zajrzę potem do paska alternatora, może to jest przyczyną.
Jak uporałeś się z problemem faktycznie był to pasek? czy też zamarzająca ropa? ja mam wlaną vervę calutki bak + specyfik do -40 stopni + ceramizer do paliwa, wymieniony filtr paliwa i wkręcając autko do 2000 obr po prostu zaczyna schodzić z obrotów aż w końcu gaśnie. Postoi 5 min zakręci ładnych kilka razy i znów chodzi ale akcja się powtarza. Nie ma nawet mowy o jeździe 200m i gaśnie :/
Podejrzewam jakąś wodę ale nie wiem gdzie jest i gdzie zamarza. Może wyciągnąć filtr paliwa i na kaloryfer na poł godzinki?
- Od: 31 lip 2010, 11:27
- Posty: 4
- Skąd: Sandomierz
- Auto: 626 GE 2.0 Comrex '95
Właśnie jeszcze sie nie uporałem z problemem, zamówiłem nowy filtr paliwa w poniedziałek wymienie i wtedy zobacze, ale znalazłem sposób dzieki któremu to ustaje po pewnym czasie, gdy samochód sie rozgrzeje to przez minute, może dłuzej, trzymam 1500rpm i problem ustaje.
- Od: 8 lis 2011, 15:53
- Posty: 6
- Skąd: Pisz
- Auto: Mazda 626 2.0D Comprex
listek12 napisał(a):wasyl2tm napisał(a):Moje autko też odpala bez problemu, ale przy wyższych obrotach "dusi" sie i gaśnie, a na wolnych obrotach pracuje bez problemu. Zajrzę potem do paska alternatora, może to jest przyczyną.
Jak uporałeś się z problemem faktycznie był to pasek? czy też zamarzająca ropa? ja mam wlaną vervę calutki bak + specyfik do -40 stopni + ceramizer do paliwa, wymieniony filtr paliwa i wkręcając autko do 2000 obr po prostu zaczyna schodzić z obrotów aż w końcu gaśnie. Postoi 5 min zakręci ładnych kilka razy i znów chodzi ale akcja się powtarza. Nie ma nawet mowy o jeździe 200m i gaśnie :/
Podejrzewam jakąś wodę ale nie wiem gdzie jest i gdzie zamarza. Może wyciągnąć filtr paliwa i na kaloryfer na poł godzinki?
Uporałem właśnie się z tym problemem, nie było to pasek, lecz filtr paliwa do wymiany. Gdy z starego zlałem wszystko do słoika to wyglądało jakbym błoto przelewał. Wymieniłem filtr i jest wszystko w porządku, mazda dalej śmiga;) Dziękuje wszystkim za podpowiedzi do dobre rady
- Od: 8 lis 2011, 15:53
- Posty: 6
- Skąd: Pisz
- Auto: Mazda 626 2.0D Comprex
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6