Najbardziej popularne problemy z Comprexem

Postprzez luka095 » 10 lut 2013, 11:47

Witam mam problem z Comprexem standardowe palenie w zimie . zacznę od tego że zmieniłem silnik i dalej to samo , kreci gaśnie , kreci łapie gaśnie.
W poprzednim silniku były wykonane takie czynności jak :
-Wymiana turbiny comprex
-wymiana pasków
-Wymiana Filtra Paliwa, potem ominięcie Filtra paliwa poprzez zwykły filtr przelewowy, ( podobno Comprexy zapowietrzały się poprzez pompkę nad filtrem)
-Sprawdzenie wtrysków na specjalnym urządzeniu
..... Aż wreszcie wymieniłem silnik z nadzieją ze będzie odpalał dobrze i z nowym nadal to samo a mianowicie.A jeśli już zapali to nierówno pracuje.
Zastanawiałem się jeszcze nad usunięciem Katalizatora ma on 20 lat , dodam ze samochód ma raczej mało mocy do 100 km/h rozpędza się jakieś 18 sek.
Proszę o konkretne odpowiedzi wiem ze takich tematów było mnustwo ale w żadnym nie znalazłem konkretnej przyczyna czemu Comprex nie pali.
Dodam ze w nowym silniku jest zrobione
Filtry nowe
Świece dobre grzeją na 100%
Wtrysków nie sprawdzałem.
Comprex troszkę jest głośny ale poprzez jego wyeliminowanie tez silnik tak samo ciężko pali, zawór startowy działa poprawnie. Na moje oko coś z pompą paliwa , lub może kompresja słaba co wy na to!!!!
Początkujący
 
Od: 12 lip 2012, 16:51
Posty: 25
Auto: Mazda 626 2.0 Comprex

Postprzez zadra » 10 lut 2013, 20:34

Cchcesz powiedzieć,że ani w pierwszym ani w drugim przypadku nie sprawdziłeś kompresji w cylindrach?może być wiele przyczyn problemu,lecz wycinanie katalizatora w niczym nie pomoze..na pewno go nie znajdziesz... Sprawdziłeś wtryski? Mogłeś również sprawdzić pompę. Jak mniemam silnik wymieniles,lecz podzespoły zapewne zostały ze starego.. Pompa została stara.. Czy wszystko robiles sam? Jeśli korzystasz z pomocy mechanika.. Hmm może najpierw zmien mechanika..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez biniloluk » 10 lut 2013, 22:21

eh wycięcie katalizatora życzę powodzenia no chyba że pójdziesz i wytniesz sąsiadowi bo w comprexie go nie znajdziesz
problem z odpalaniem dotyczy pewnie tylko zimy ?
a tu sprawa sprowadza się znowu do oleju

zalałeś pewnie jakiś minerał 15w40

posłuchaj wujka dobra rada a dołączysz do grona szczęśliwych i odpalających na tyk posiadaczy comprexa
poczytaj tu
viewtopic.php?f=88&t=146841&view=unread#unread

wyjaśniam tam przyczynę problemów z odpalaniem
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez zadra » 11 lut 2013, 00:37

dotyczy pewnie tylko zimy ?


Problem jeśli pamiętam ciągnie się od października ubiegłego roku, były pytania o przekaźnik świec żarowych i inne takie..

Myślę,że tutaj niekoniecznie może chodzić o olej silnikowy, choć kto wie..
Twórca tematu na pewno przeczytał już niejeden temat o aucie które posiada, tak więc temat o oleju jest mu znany.
Nie wiem co spowodowało problem z odpalaniem, ale było kilka podpowiedzi i w zasadzie nie wiadomo,czy luka095 z nich skorzystał.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez biniloluk » 11 lut 2013, 03:26

no niby tak ale wcześniej problem zniknął po usunięciu sprężarki pamiętam temat

tak naprawdę diagnozowanie na odległość bez dokładnego opisu objawów to wróżenie z fusów
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez luka095 » 11 lut 2013, 13:02

Panowie Sprawa wygląda tak w starym silniku wymontowanie Comprexu pomogło przy temp 0 stopni a jak było z -10 to nic a nic okazało się ze silnik niema kompresji i dlatego go wymieniłem, w nowym zalałem mineralny czy to przez to nie może odpalać hm ? a i czy ten samochód nie posiada Katalizatora hmm ?
A i w nowym pompa tez jest nowa ale nie sprawdzana , po odpaleniu nowy silnik ma falujące obroty , oraz zauważyłem ze znika płyn z zbiorniczka wyrównawczego , dodam ze niemam czujnika poziomu płynu chłodzącego wkręcającego się w chłodnicę. Oraz samochód dużo pali jakieś 9 l, i niema mocy , ic sprawdzony , turbina trze i ją słychać na dniach mam zmienić turbinę.
Początkujący
 
Od: 12 lip 2012, 16:51
Posty: 25
Auto: Mazda 626 2.0 Comprex

Postprzez zadra » 11 lut 2013, 18:57

olej mineralny nie jest dobrym pomysłem.
Szkoda,że nie zapytałeś wcześniej, ale gdybyś poczytał, to dowiedziałbyś się,że po zalaniu 10w40 odchodzą w zapomnienie problemy z odpalaniem.
Uciekający płyn ze zbiorniczka nie wróży nic dobrego, ale zanim usłyszysz,że to na pewno uszczelka pod głowicą bądź pęknięcie głowicy warto kupić i wymienić korek chłodnicy – być może stary nie domaga..
Czy po odpaleniu z rury wydobywa się podejrzanie wyglądający dym?
Sprawdź również czy pasek rozrządu masz prawidłowo założony – błąd przy montażu tłumaczy wszystkie problemy (prócz płynu chłodnicy).
spalaniem zajmiesz się, gdy zacznie Ci prawidłowo palić, skończą się problemy z mocą i posprawdzasz kompresje i inne takie duperele.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez luka095 » 11 lut 2013, 20:02

to powiedzcie mi czy zalać 10w40 czy jednak 5w40 hm ??, po odpaleniu czuć w powietrzy gryzący w oczy dym i jest to podejrzane, dziwny zapach także jest, Pasek był sprawdzany parę razy jest ok.
Początkujący
 
Od: 12 lip 2012, 16:51
Posty: 25
Auto: Mazda 626 2.0 Comprex

Postprzez biniloluk » 11 lut 2013, 23:41

to co trafiłem że minerał 15w40 zalewałeś

jeżeli lałeś 15w40 to na pierwszą zalej 5w40 potem to jak już uważasz można 10w40 choć ja mam 5w40
ten silnik nie brał by ci ani grama oleju tylko właśnie przez lanie kiepskiego oleju pierścienie się zapiekają i zaczyna brać go coraz więcej

każdy się martwi że jak wleje 5w40 to zacznie coś cieknąć i zacznie brać więcej oleju tłumaczyłem i to w tamtym wątku dlaczego co niektórzy są w błędzie
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez jarekPlock » 12 lut 2013, 01:10

Lek na to to 5w40 i będzie git :)
Biniloluk- moja pali jak marzenie nawet w najgorsze mrozy dzięki:)))
Pozdro żelo
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2013, 17:20
Posty: 40
Skąd: Płock
Auto: 1992–1997 2.0 l Diesel ↑ 8/OHC Comprex 75 KM RF-CX

Postprzez massur » 12 lut 2013, 01:40

Nie no bez jaj... O potwierdzonych teoriach z olejem biniloluka ostatnio było tu sporo – zapewne przez zimę i naprawdę nie podejrzewałem, że ktoś kto nawet sporadycznie śledzi to forum po takiej liczbie postów na ten temat zaleje 15w40 :|

Czy trzeba lać 5w albo 0w – na pewno nie zaszkodzi, u mnie jest 10w40 i bez różnicy czy plus 30 czy minus 15 – pali tak samo – ma się wrażenie, że przy pierwszym obrocie wału, zatem ja przy kolejnej wymianie zostanę przy 10w40.

No chyba, że biniloluk wysnuje teorię, że np. 5w40 ma sens to po tym co tu czytałem naprawdę mu w ciemno uwierzę i zaleję 5w40 <spoko>
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2012, 18:04
Posty: 199
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 1994

Postprzez zadra » 12 lut 2013, 13:41

Ja nikogo nie pytając już dość dawno zmieniłem z 10w40 na 5w40. Generalnie same plusy,choć w tym roku zima nie doskwiera. Zależało mi,żeby przy ujemnych temp. Wał skarbowy miał lżej przy zimnym starcie. Większych wyciekow nie mam niż wcześniej, uszczelnienia walkow już dawno domagały się wymiany- zrobi się przy okazji rozrządu..
Standard 10w40 jest wystarczający, a ja..hmm lubię mieć lepiej ;)
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez jarekPlock » 12 lut 2013, 15:11

Powiem ze tez byłem sceptycznie nastawiony co do zmiany oleju i ze ma jakiś wpływ na palenie zima-nie znam sie- robię wszystko metoda prób i błędów.lecz byłem tak wqr.....ze mi przy -5 już miała problem z odpaleniem ze nie miałem nic do stracenia.I TERAZ JEST GITARRRRRRRRA :)jak było -10 to nie próbowałem nawet odpalic bo wiedziałem ze nic z tego.Wiec mogę stwierdzić z autopsji ze dziala a druga sprawa to paski tylko org i dobrze naciągnąć zeby nic nie piskalo i pali na dotyk.
Pozdro
Pozdro żelo
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2013, 17:20
Posty: 40
Skąd: Płock
Auto: 1992–1997 2.0 l Diesel ↑ 8/OHC Comprex 75 KM RF-CX

Postprzez luka095 » 12 lut 2013, 20:02

Panowie Pasek comprexu mam nowy a alternatora nie piszczy na dniach wymienię olej i dam znać zaleje 5w40, a i jeszcze jedno czy mogły może paść zaworek zwrotny wkręcany na pompie i cofało się paliwo dodam że rano w filtrze paliwa(obecnie zwykły filterek przelewowy) są pęcherzyki powietrza.
Początkujący
 
Od: 12 lip 2012, 16:51
Posty: 25
Auto: Mazda 626 2.0 Comprex

Postprzez biniloluk » 12 lut 2013, 22:45

nie idź w tą stronę z doświadczenia wiem że na 100 pomp może raz lub dwa się przydarzy

jak czytałeś tamten temat to pamiętaj tylko że najlepiej przed wymianą odmoczyć pierścienie preparatem antycarbon lub wd40
lub po takiej wymianie oleju zrobić trasę z 20 km chodzi o to żeby nowy olej wypukał pozostałość starego większości wystarcza przejażdżka
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez zadra » 12 lut 2013, 23:19

oczywiście,że zaworek mógł paść.
Kolego...nikt tu z fusów nie wróży.. zadajesz pytania,na które odpowiedzi już padły na forum,.. Poczytaj troche więcej, później poczytaj jeszcze raz...prześpij się z problemem, kolejnego dnia znowu poczytaj...
Dopiero wówczas zadawaj pytania.. dobrze? :]
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez massur » 13 lut 2013, 00:00

muunek napisał(a): zadajesz pytania,na które odpowiedzi już padły na forum,.. Poczytaj troche więcej, później poczytaj jeszcze raz...prześpij się z problemem, kolejnego dnia znowu poczytaj...
Dopiero wówczas zadawaj pytania.. dobrze? :]
Ja prosiłbym aby być ostrożnym w tego typu zaleceniach. Nie bronię tych co pytają setny raz o to samo ale czasem tak jest, że człowiek nie skojarzy faktów, nie miał czasu poczytać, sytuacja była nieco inna itd. itd.

Skrajnym przykładem jest forum elektroda.pl – tam strach zapytać bo najczęściej można liczyć na komentarze typu "użyj szukaj", "zapytaj Google", "powinieneś wiedzieć", etc., no właśnie – gdyby wiedział to by nie pytał, a może nie znalazł... To zabija ideę forum, samo forum i zniechęca do aktywności.

Zatem – przed zadaniem pytania szukajmy, jak mamy wątpliwości – nie bójmy się i pytajmy, jak chcemy pomóc – pomagajmy <jupi>
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2012, 18:04
Posty: 199
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 1994

Postprzez zadra » 13 lut 2013, 14:47

Zatem – przed zadaniem pytania szukajmy, jak mamy wątpliwości – nie bójmy się i pytajmy, jak chcemy pomóc – pomagajmy


również jestem tego zdania, ale temat kłopotów z odpalaniem ciągnie się od października.
myślę,że prawidłową odpowiedzią na pytanie, czy zaworek zwrotny może się popsuć jest:TAK, MOŻE..
temat oleju silnikowego był wałkowany dość długo, a kwestia: czy w momencie gdy mamy kłopot z odpalaniem i nic nie pomaga to czy sprawdzamy pompę, czy wtryski, czy może kompresję... nie trzeba raczej o tym mówić, bo to jest jasne dla większości kierowców nawet niezbyt zaawansowanych mechanicznie.

Nie chciałem rugać kolegę za to,że zadaje pytania, ale może warto byłoby, gdyby poczytał ze zrozumieniem odpowiedzi które otrzymał już wcześniej w temacie aktualnym oraz założonym jesienią..
wtedy,gdy udało mu się tymczasowo poprawić stan swojego auta zapomniał o tym,że nie rozwiązane do końca problemy nasilą się i wrócą przy najbliższej okazji...

jeszcze raz proponuję czytać i czytać...
ja czasami wracam do tematów z początku forum.. rok 2005 czy jakoś tak, ale fakt, może mam zbyt wiele wolnego czasu...nie każdy nim dysponuje w nadmiarze.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3152 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez luka095 » 13 lut 2013, 21:25

Dobrze panowie dziękuję za cenne informacje jutro zmieniam filtr i olej na 5w40 zobaczymy jakie będą rezultaty, oczywiście dam znać . A mam jeszcze pytanie z innej beczki jeśli to nie problem to proszę podpowiedzcie mi , chodzi o to że gdy samochód odpalę ma nierówne obroty tak jak by przerywał co jakiś czas tak po 10 sekund, jak pochodzi dłuższą chwilkę to wszystko oki , dodam ze ubywa płyn chłodniczy ale stawiał bym na coś z paliwem , możecie mi podpowiedzieć co mam sprawdzić hm ?
Początkujący
 
Od: 12 lip 2012, 16:51
Posty: 25
Auto: Mazda 626 2.0 Comprex

Postprzez biniloluk » 13 lut 2013, 22:10

jeżeli nie masz nie szczelności pod tytułem że kapie na zewnątrz to raczej masz standardowy problem najprawdopodobniej pęknięta głowica dostaje się woda do cylindra przez co silnik na początku nie pracuje na ten cylinder a z powodu że wody nie można sprężyć odgłos jest metaliczny (tzw twarda praca)

nie krzyczcie że od razu że pisze czarny scenariusz że może to jednak uszczelka pod głowicą ale żeby oryginalną uszczelkę przepaliło to się jeszcze nie zdarzyło chyba że jakiś kowal dłubał i założył badziewie w dodatku zwykłą a nie kutą stalową

powiedz mi kolego jak przegonisz autko i lub jedziesz w trasie to jak stajesz na światłach to zapala ci się kontrolka od wody taki domek nad wskaźnikiem temperatury jak tak to masz przedmuch można też to sprawdzić dwoma sposobami czy zbiorniczek wyrównawczy nie zaszedł na czarno jak tak to masz spaliny w układzie chłodzenia lub jest taki tester szczelności głowicy zakłada się zamiast korka i wlewa specjalny płyn który jeżeli w układzie występują spaliny zmienia barwę
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6