Napisane: 19 lut 2014, 22:11
mógłbyś spróbować jechać bez demontażu sprężarki.
Musiałbyś:
1. zdemontować pasek napędu sprężarki
2. zdemontować wirnik sprężarki
3. zdemontować kolanko przy kolektorze ssącym
Powinieneś odpalić auto i możliwa będzie jazda; niestety nie będziesz demonem prędkości na drodze i wielce prawdopodobne, że gimnazjaliści na skuterkach bez problemu Cię wyprzedzą.
Drugim problemem mogą być spaliny, które nie pójdą do kolektora wydechowego ale bezpośrednio pod maskę komory silnika i być może również do kabiny auta.
Nie będę się rozpisywał na temat głośności silnika, która drastycznie wzrośnie i będzie nieprzyjemna dla ucha.
Życzę powodzenia.
Musiałbyś:
1. zdemontować pasek napędu sprężarki
2. zdemontować wirnik sprężarki
3. zdemontować kolanko przy kolektorze ssącym
Powinieneś odpalić auto i możliwa będzie jazda; niestety nie będziesz demonem prędkości na drodze i wielce prawdopodobne, że gimnazjaliści na skuterkach bez problemu Cię wyprzedzą.
Drugim problemem mogą być spaliny, które nie pójdą do kolektora wydechowego ale bezpośrednio pod maskę komory silnika i być może również do kabiny auta.
Nie będę się rozpisywał na temat głośności silnika, która drastycznie wzrośnie i będzie nieprzyjemna dla ucha.
Życzę powodzenia.