626GE Comprex jak postoi na mrozie to silnik po odpaleniu dusi się i gaśnie

Postprzez zadra » 16 sty 2016, 22:19

zdemontuj swoją pompę i oddaj do "pompiarza"żeby na stole probierczym sprawdził ciśnienie i wydatek – zapłacisz za to z 50zł a bedziesz wiedział na czym stoisz.
Kupienie używki to loteria,więc się wstrzymaj – ja moją sprzedałem, więc Cię nie poratuję czymś pewnym..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez massur » 17 sty 2016, 12:57

Ciekawe czy te pompy były w innych autach montowane – byłby wówczas większy wybór...
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2012, 18:04
Posty: 199
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 1994

Postprzez zadra » 19 sty 2016, 01:59

silniki były montowane np w autach KIA "Retona" ale raczej to niszowy produkt, bardziej niż nasz comprex.
również w Sportadżach może coś było nie jestem pewien..
zadaj pytanie w kupie/sprzdam – może ktoś ma i chce sie pozbyć, tylko wg mnie szkoda pieniędzy wydawać bez sprawdzenia własnej...
zdemontować i tak musisz do wymiany..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez massur » 20 sty 2016, 23:58

Rozmawiałem z rzekomo dobrym fachowcem od diesli – twierdzi, że kompresja 24-25 atm w tym silniku to za mało i powinien mieć rzędu 32-34 atm – zgłupiałem...

A możliwości się prawie wyczerpały, bo jeśli to nie kompresja (teraz to nie wiem), nie świece, nie luzy zaworowe, nie wtryski, nie powietrze (rozmontowany dolot do testów) to zostaje pompa. Ja rok temu ja wymieniłem na używkę bez sprawdzania – możliwe, że trafiłem na gorszą albo po prostu padła – wiec mam tę swoją wcześniejszą.

Zna ktoś jakiś serwis, gdzie ewentualnie mógłbym ją wysłać i zrobią w rozsądnej kasie? I pytanie – ile to może kosztować?
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2012, 18:04
Posty: 199
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 1994

Postprzez zadra » 23 sty 2016, 01:51

muunek napisał(a):zdemontuj swoją pompę i oddaj do "pompiarza"żeby na stole probierczym sprawdził ciśnienie i wydatek – zapłacisz za to z 50zł a bedziesz wiedział na czym stoisz.
Kupienie używki to loteria,więc się wstrzymaj – ja moją sprzedałem, więc Cię nie poratuję czymś pewnym..


Kurcze, chyba w Rzeszowie jest jakiś zakład ze stołem probierczym na którym mogliby wykonać kontrolę pompy... nie powinno to dużo kosztować..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez massur » 24 sty 2016, 19:20

Jasne – są, przy czym nie chcę wydawać kasy na pompę (czy nawet jej diagnostykę) jeśli przyczyną może być np. za niska kompresja – nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na pytanie czy te 24 i 25 które mam są wystarczające, w Google też ciężko o odpowiedź.

Wie ktoś jaka powinna być właściwa?

muunek – chyba Comprexy już wymarły bo tylko Ty jeszcze się udzielasz w wątku tych silników...
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2012, 18:04
Posty: 199
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 1994

Postprzez zadra » 26 sty 2016, 01:12

muunek – chyba Comprexy już wymarły bo tylko Ty jeszcze się udzielasz w wątku tych silników...

jeszcze nie wymarły..
co kwartał dzwoni do mnie pewien Pan, który zapisał sobie nr telefonu z aukcji na której sprzedawałem jakieś comprexsowe części i zadaje pytania szukając rozwiązania swoich problemów w dieslu jak w temacie.
Ostatnio dzwonił z podobnym problemem jak Twój (ciężej odpalał na mrozie) i streszczałem mu w 40minutowej rozmowie główne prawdy wiary wyssane z forum...
a ja odpisuję z nudów.. ;)
a może po prostu chciałbym pomóc koledze w kłopotach.. :)
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez massur » 10 sie 2016, 23:40

Gwoli wyjaśnienia, kombinowałem z pompą, kątem wtrysku, wtryskami, kompresją, świecami, itd., problem był tak banalny, że wstyd się przyznać – filtr powietrza.
Byłem już gotów wysłać auto na złom, nie dało się nim jeździć, nie odpalało (była zima – odpalało "na plak" – zapewne pomagała otworzona obudowa filtra powietrza – do psikania plakiem), nie chciało wchodzić na obroty, mocy ułamek...

Co istotne – testowałem to i taki rozruch (otwarta obudowa filtra) nie udawał się – między czasie znalazłem, że styki zasilania świec żarowych były luźne i zaśniedziałe, zatem to mogło być 2 problemy na raz i stąd problem filtra został zignorowany bo samo otwarcie jego obudowy nie pomagało.

Filtr powietrza jest w comprexie o tyle istotny, że jak stawia za duży opór i świeżego powietrza mało to do cylindrów w niekontrolowanej ilości trafiają spaliny.

PS.
Szukałem ostatnio dolnego węża silnik – chłodnica i kurcze bieda straszna, all..o, o.x, autozłomy – mają rozruszniki, alternatory, pompy wtryskowe, silniki – pierdoły jak taki wąż nie ma. Duże autozłomy twierdzą, że nie miały comprexa już dawno i mowa o latach, czyli niewiele już ich zostało...
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2012, 18:04
Posty: 199
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 1994

Postprzez zadra » 18 sie 2016, 01:16

Tzn,że jaki filtr stosowałeś?
Ja starałem się montować knechta lub purfluxa.
Jedna z głównych prawd wiary, to stosowanie odpowiednich części i nominalne wymiany..
Comprex ma duże zapotrzebowanie na powietrze.
Gdy testowałem u siebie i w czasie pomiaru ciśnienia w kolektorze dolotowym króciec dolotu(rozpiąłem filtr powietrza) osłoniłem matą filtracyjną(mata stosowana w filtrach powietrza central wentylacyjnych)
Dałem pojedynczą warstwę i dobrze zamocowałem na króćcu.
Wówczas również silnik nie wchodził na obroty, a matę zassało dość głęboko w króciec.
Dobrze,że silnie przymocowałem, bo przeciągnęłoby do sprężarki....
Tak więc właściwy filtr, to podstawa...
Dobrze,że w końcu znalazłeś przyczynę.
To było trochę męczące.
Dziwi mnie tylko,że na przestrzeni 2 lat(temat jest z 2014r a przecież już w innych sygnalizowałeś, że coś jest nie tak) nie wymieniałeś filtra powietrza..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6