Wymiana paska rozrządu (626 GE KL)
Witam.
CZy ktos moze wymienial rolki, kiedy wymienial pasek rozrzadu? Tak mnie to zastanawia, bo cos mi sie zdaje, ze powinienem je wymienic....chyba dwa szumia Slyszalem, ze te elementy powinno sie wymieniac za kazdym razem kiedy sie zmienia pasek. Co wy na to? Wiecie jaki moze byc tego koszt? Jak znam swoje "szczescie" to pewnie wysoki...( autko oczywiscie moja 626 GE KL)
Pozdrawiam.
CZy ktos moze wymienial rolki, kiedy wymienial pasek rozrzadu? Tak mnie to zastanawia, bo cos mi sie zdaje, ze powinienem je wymienic....chyba dwa szumia Slyszalem, ze te elementy powinno sie wymieniac za kazdym razem kiedy sie zmienia pasek. Co wy na to? Wiecie jaki moze byc tego koszt? Jak znam swoje "szczescie" to pewnie wysoki...( autko oczywiscie moja 626 GE KL)
Pozdrawiam.
A może szumi Ci np łożysko pompy wodnej, alternatora lub pompy wspomagania?
Rozrząd powinien być wymieniany co 100 tysięcy i z tego co wiem rolki prowadzące też powinny być wymienione. Nie zawsze istniej konieczność wymiany napinacza.
U mnie też szumiało z tamtych rejonów a po kilku dniach wysypała się pompa wodna.
I myśl pozytywnie żeby to była np pompa wodna (niewielki koszt, i nawet sam wymieniłem u siebie)
A jeżeli chodzi o rozrząd to widziałem faktury za części- poprzedni właściciel wymienił rozrząd)
Przed awarią pompy miałem ubytki płynu, tzn co kilka dni wlewałem ok.0,1 l płynu
Pozdrawiam!
Rozrząd powinien być wymieniany co 100 tysięcy i z tego co wiem rolki prowadzące też powinny być wymienione. Nie zawsze istniej konieczność wymiany napinacza.
U mnie też szumiało z tamtych rejonów a po kilku dniach wysypała się pompa wodna.
I myśl pozytywnie żeby to była np pompa wodna (niewielki koszt, i nawet sam wymieniłem u siebie)
A jeżeli chodzi o rozrząd to widziałem faktury za części- poprzedni właściciel wymienił rozrząd)
Przed awarią pompy miałem ubytki płynu, tzn co kilka dni wlewałem ok.0,1 l płynu
Pozdrawiam!
Hej, Marek.
Ubytków nie stwierdzilem, ale moze istotnie masz racje, ze to cos innego niz napinacze. Oby nie, bo dowiedzialem sie, ze kosztuje to okolo 1,5 tys.
.....dzieki za przesylke. Nie wiem jeszcze czy to dziala, ale mam nadzieje, ze wszystko jest ok Troszke mocno pokiereszowana ta ceweczka, ale moze bedzie git
Pozdrawiam i dziekuje
Ubytków nie stwierdzilem, ale moze istotnie masz racje, ze to cos innego niz napinacze. Oby nie, bo dowiedzialem sie, ze kosztuje to okolo 1,5 tys.
.....dzieki za przesylke. Nie wiem jeszcze czy to dziala, ale mam nadzieje, ze wszystko jest ok Troszke mocno pokiereszowana ta ceweczka, ale moze bedzie git
Pozdrawiam i dziekuje
Ja mam fakturę na 2000 (ze wszystkim)
Ale powiem Ci że aparat zapłonowy jest droższy:
Kompletny 4300
cewka 700, płytka z czujnikami i modułem 1000 (i tymi pierdułkami które też dostałeś)(orginalne), kopułka chyba ok 200-300 (nieorginał),
Więc jak ja miałem wizję że mam aparat do wymiany to porażka kompletna...
Mam szczęście posiadać aparaty rozbieralne
A jeżeli chodzi o rozrząd to pznawałem sobie jego anatomie na moim drugim silniku, no i nie wiem czemu to tyle kosztuje??
Ale powiem Ci że aparat zapłonowy jest droższy:
Kompletny 4300
cewka 700, płytka z czujnikami i modułem 1000 (i tymi pierdułkami które też dostałeś)(orginalne), kopułka chyba ok 200-300 (nieorginał),
Więc jak ja miałem wizję że mam aparat do wymiany to porażka kompletna...
Mam szczęście posiadać aparaty rozbieralne
A jeżeli chodzi o rozrząd to pznawałem sobie jego anatomie na moim drugim silniku, no i nie wiem czemu to tyle kosztuje??
W końcu ktoś odpowiedział mi na pytanie dlaczego mi znika płyn w zbiorniku wyrównawczym. A i od miesiąca coś mi brumi głośniej koło pompy. Jestem już prawie pewien że to pompa.
Odnośnie wymiany paska rozrządu i napinacza, to powinno sie robić za jednym zamachem. Takie jest moje zdanie. No i będziesz miał pewność że na nowym to wszystko będzie ok.
Cena pytałem ostatno i koszt napinacza ok 315. a paski to powyżej 100 zł. Pewnie ceny też uzależnione są od miejsca gdzie się kupuje części do madzi.
Odnośnie wymiany paska rozrządu i napinacza, to powinno sie robić za jednym zamachem. Takie jest moje zdanie. No i będziesz miał pewność że na nowym to wszystko będzie ok.
Cena pytałem ostatno i koszt napinacza ok 315. a paski to powyżej 100 zł. Pewnie ceny też uzależnione są od miejsca gdzie się kupuje części do madzi.
Witaj,
ja polecam wymieniac rolki razem z paskiem. Wymiana napinacza hydraulicznego nie jest zazwyczaj konieczna. Ostatnio wymienialem u siebie i czesc wyniosly mnie 147+183+115 (=445 zl) za 3 rolki i 180 za pasek. Napinacz kosztowal 580, ale okazal sie niepotrzebny. Robocizna pewnie kolo 300 zl.
PS. Chyba najlepsze sa czesci Ori.
ja polecam wymieniac rolki razem z paskiem. Wymiana napinacza hydraulicznego nie jest zazwyczaj konieczna. Ostatnio wymienialem u siebie i czesc wyniosly mnie 147+183+115 (=445 zl) za 3 rolki i 180 za pasek. Napinacz kosztowal 580, ale okazal sie niepotrzebny. Robocizna pewnie kolo 300 zl.
PS. Chyba najlepsze sa czesci Ori.
Najdroższy jest napinacz ok 500 zł , plus 2 rolki po ok 150 zł , pasek 120zł i wymiana ok 200zł i koniec bez napinacza jest przystępna cena
Ja wymieniałem to gdzieś w tych kosztach sie zmieściłem może mniej jak chcesz to możesz podlecieć i mam mechanika co ci to zrobi za ok 200zł (wymiana) części miałem z JC
Ja wymieniałem to gdzieś w tych kosztach sie zmieściłem może mniej jak chcesz to możesz podlecieć i mam mechanika co ci to zrobi za ok 200zł (wymiana) części miałem z JC
Mniam GTR 1,3 bara to brrrrrr jedyne 300KM
Witam
Nie kupujcie paskow w JC to jeden wielki chłam kolega założył taki w MITSUBISHI GALANT 2.4 USA i po dwóch miesiącach oberwało mu zęby na pasku,zamiotło 12 zaworów popychacze.Na szczęście robił wymianę w firmie i naprawiali mu silnik na gwarancji .Profilaktycznie zajrzałem do swojego firmy MITSUBOSHI z JC po ok 45.000km i wystraszyłem się .
Z wierzchu był już spękany (fabryczny po 100.000 nie miał praktycznie śladów użytkowania)a wymieniany był z kompletem rolek.
Następny pasek kupiłem jż w ASO cena ok 240 zł.
Na pasku nie warto oszczędzać tak że tylko zakup w ASO i komplet rolek (po 200.000 obowiązkowe) bo nie każdy zakład później ewentualnie uzna gwarancję.
Pozdrawiam ZBYSZEK
Nie kupujcie paskow w JC to jeden wielki chłam kolega założył taki w MITSUBISHI GALANT 2.4 USA i po dwóch miesiącach oberwało mu zęby na pasku,zamiotło 12 zaworów popychacze.Na szczęście robił wymianę w firmie i naprawiali mu silnik na gwarancji .Profilaktycznie zajrzałem do swojego firmy MITSUBOSHI z JC po ok 45.000km i wystraszyłem się .
Z wierzchu był już spękany (fabryczny po 100.000 nie miał praktycznie śladów użytkowania)a wymieniany był z kompletem rolek.
Następny pasek kupiłem jż w ASO cena ok 240 zł.
Na pasku nie warto oszczędzać tak że tylko zakup w ASO i komplet rolek (po 200.000 obowiązkowe) bo nie każdy zakład później ewentualnie uzna gwarancję.
Pozdrawiam ZBYSZEK
- Od: 16 lis 2003, 16:07
- Posty: 122
- Skąd: myszków
- Auto: 626ge 2.5,1.8,ESPACE 3.0V6 24V
Bardzo dobre paski są z firmy SUN – wytrzymują podobne przebiegi co oryginały z ASO, czego nie mozna powiedzieć o paskach np Gates czy tym podobnych. Co do napinaczy – zmieniałem napinacz w 626 1.9 na nówke z JC (bodajże 250 czy 280PLN – jakoś tak, no i to badziewie wytrzymało zaledwnie 5000km Owszem, zareklamowałem i zwrócili mi kase, ale co by bło jakbym nie zaglądając do niego jeździł dalej i w rezultacie zmieliło by mi głowice? Total SHIT!
Pozdro
Smirnoff
Pozdro
Smirnoff
- Od: 20 paź 2003, 17:16
- Posty: 1008
- Skąd: Loobleen City
- Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6
o kurcze nie dobrze bo ja mam z JC napinacz i pasek mam nadzieje że wszystko będzie ok, (chyba mój silnik jest bezkolizyjny ?) bo aż sie boje pomysleć co mogło by sie stać jakby ....... BUM
Mniam GTR 1,3 bara to brrrrrr jedyne 300KM
Czemu nie wymieniacie napinaczy rozrzadu a jak komus walnie?
Jestem zly bo wymienilem wszystko w rozrzadzie i wydalem jakies 1300 zl , i pewnoie teraz nikt tego nie doceni bo sprzedaje fure i przyjdzie jakis gosc i powie panie a kto panu kazal..... a wduchu sie bedzzie cieszyl chura nie musze zmieniac rozrzadu.
Jestem zly bo wymienilem wszystko w rozrzadzie i wydalem jakies 1300 zl , i pewnoie teraz nikt tego nie doceni bo sprzedaje fure i przyjdzie jakis gosc i powie panie a kto panu kazal..... a wduchu sie bedzzie cieszyl chura nie musze zmieniac rozrzadu.
MAZDA MILENIA 2,5 V6 is de best
- Od: 20 paź 2003, 15:28
- Posty: 214
- Skąd: KOSZALIN
- Auto: MILENIA 2.5 V6, JEEP , 323F BA
Cześć, ja również polecam pasek rozrządu orginalny! W moim przypadku (mazda 626 2.0 cronos 1995r) wymiana + części kosztowały 720pln. Wymieniane były pasek rozrządu, rolki prowadząca i napinająca oraz pasek klinowy (ten niestety był z JC). Pozdrawiam
- Od: 13 sty 2004, 13:38
- Posty: 109
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 2.0 cronos z LPG
No cóż....kolejna kasa poleciala
Okazalo sie, ze to jednak rolki i napinacz. Dostalem dzisiaj wszystkie czesci, z frimy SUN w cenach: 262+316+340=921 PLN. Do tego pasek 240zł. Teraz pownienem spac spokojnie
Jutro warsztat, ale odpadna mi koszty mechanika, bo mi wisi kase za czesci od poprzedniego auta (dresiarski golfiarz hehehe – no more vw)
Jak sobie pomysle ile kosztowalaby mnie kapitalka silnika po strzelonym pasku...
Podrawiam
Okazalo sie, ze to jednak rolki i napinacz. Dostalem dzisiaj wszystkie czesci, z frimy SUN w cenach: 262+316+340=921 PLN. Do tego pasek 240zł. Teraz pownienem spac spokojnie
Jutro warsztat, ale odpadna mi koszty mechanika, bo mi wisi kase za czesci od poprzedniego auta (dresiarski golfiarz hehehe – no more vw)
Jak sobie pomysle ile kosztowalaby mnie kapitalka silnika po strzelonym pasku...
Podrawiam
Hehehehe....dobrzeby bylo
Ludziska, czy wam rozum odjelo zeby brac tak istotne dla dzialania silnika czesci w JC. Wprawdzie nie wszystkie sa do d..., ale wiekszosc niestety taka jest. Badziewne rolki czy napinacze moga wam rozp... silnik. Jesli juz chcecie troche oszczedzic, lepiej kupcie uzywane w dobrym stanie. I nie porownujcie cen czesci 2.0 i 2.5 – to sa 2 rozne "bajki".
Maly przewodnik...
– paski Gates sa produkowane w Polsce,
– paski Bosch sa z Niemiec,
– rolki i napinacze JC sa firm GMB (ktos zna taka?) lub "no name"
– uszczelki to przewaznie Ajusa – do Polski chyba nikt nie sprowadza innych do mazdy,
Na koniec mala ciekawostka – ASO sprzedaja czesci rowniez z innych zrodel niz te firmowe, szczegolnie do aut po gwarancji.
Maly przewodnik...
– paski Gates sa produkowane w Polsce,
– paski Bosch sa z Niemiec,
– rolki i napinacze JC sa firm GMB (ktos zna taka?) lub "no name"
– uszczelki to przewaznie Ajusa – do Polski chyba nikt nie sprowadza innych do mazdy,
Na koniec mala ciekawostka – ASO sprzedaja czesci rowniez z innych zrodel niz te firmowe, szczegolnie do aut po gwarancji.
- Od: 7 gru 2003, 23:39
- Posty: 308
Dlatego powtarzam kolejny raz nie kupowac istotnych czesci mechanicznych w JAPAN CARSIE bez originalnych opakowan producentow bo wtedy nie wiadomo kto faktycznie to wyprodukowal
J juz sie przekonalem na przykladzie przegubu
J juz sie przekonalem na przykladzie przegubu
MAZDA MILENIA 2,5 V6 is de best
- Od: 20 paź 2003, 15:28
- Posty: 214
- Skąd: KOSZALIN
- Auto: MILENIA 2.5 V6, JEEP , 323F BA
dla zainteresowanych – test sprawności rolek prowadzących.
dobra rolka kręci się jak dobrze nasmarowane łożysko – gładko, bezgłośnie i po silnym rozkreceniu dłonią zaraz się zatrzymuje.
jeżeli rolkę da się rozkręcić, żeby wirowała swobodnie – jest do wymiany.
gorzej ze sprawnością napinacza. ja przed wymianą paska uchylam pokrywę rozrządu i punktową latarką led próbuję obserwować zachowanie paska – jego równomierność przesuwu, brak szarpania itd. nie wiem, ile ten sposób jest warty, ale ja go stosuję na razie z powodzeniem – mój napinacz jest wciąż oryginalny przy przebiegu 315.
co do zerwanego paska JC po 5kkm to bullshit. ktoś sp. robotę a potem idzie plota o zabójczych częściach JC i oczywiście wszyscy w to wierzą.
na zdrowie.
<Smirnoff no offence> to tylko moja osobista opinia
dobra rolka kręci się jak dobrze nasmarowane łożysko – gładko, bezgłośnie i po silnym rozkreceniu dłonią zaraz się zatrzymuje.
jeżeli rolkę da się rozkręcić, żeby wirowała swobodnie – jest do wymiany.
gorzej ze sprawnością napinacza. ja przed wymianą paska uchylam pokrywę rozrządu i punktową latarką led próbuję obserwować zachowanie paska – jego równomierność przesuwu, brak szarpania itd. nie wiem, ile ten sposób jest warty, ale ja go stosuję na razie z powodzeniem – mój napinacz jest wciąż oryginalny przy przebiegu 315.
co do zerwanego paska JC po 5kkm to bullshit. ktoś sp. robotę a potem idzie plota o zabójczych częściach JC i oczywiście wszyscy w to wierzą.
na zdrowie.
<Smirnoff no offence> to tylko moja osobista opinia
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6