Greyg napisał(a):Nie jest to bzdura i wie o tym kazdy dobry mechanik. Nie wszystko w JC jest do d..., ale wiekszosc niestety tak. Przykladow zerwan itp. moge podac jeszcze wiele. Z paskami jest kilka mozliwosci: Gates – made in poland, Bosch – made in germany, Sun – made in
?. Ja osobiscie jezdze na Bosch.
podbijam ten watek, bo obejrzałem swój pasek rozrządu.
po ok. 70kkm jest popękany z wierzchu poprzecznie, co ząbek. poza tym nie ma innych oznak zużycia. peknięcia nie sięgają poniżej powierzchniowej warstwy gumy. odrobine mnie to niepokoi, bo poprzednie paski po 100kkm nie mialy takich rzeczy na wierzchu, ale może to nie ma znaczenia. nie wymieniam go na razie, bo za zimno.
pasek jest oczywiście z JC.
i przy okazji... paski wielorowkowe od 7 dni też mam z JC.
na razie trochę śmierdzą, nie spalenizną, czymś nieokreślonym, ale zapach się dostaje dmuchawę do wnętrza i powstaja pytania co to tak śmierdzi.
to tyle o moich najnowszych doświadczeniach z nikczemnym (jak twierdzicie) JC.
moje wczesniejsze eksperymenty z JC były w 100% pozytywne, np. łączniki stabilizatora, sworznie i tuleje wahacza, koń dr kier i wiele innych jak siłowniki piątych drzwi...