Rozrząd MX-6 KL

Postprzez break3r » 23 mar 2010, 21:44

Witam
Mam następujący problem: autko nie jechało tak jak powinno i przy naciśniętym gwałtownie pedale gazu miało moment zaduszenia. Historia jest długa i nie warta opisywania. W tej chwili mam otwarty rozrząd i zdziwienie moje wielkie było kiedy zobaczyłem, że koła na wałkach są takie same z tym, że jedno z nich jest odwrócone. Zauważyłem, że z jednej strony każdego koła jest punkt na brzegu i na ramieniu w tym miejscu jest strzałka z opisem "R", oprócz tego około 60 stopni dalej z tej samej strony są 2 mniejsze punkty. Z drugiej strony każdego koła znajduje się na ramieniu strzałka i oznaczenie "L", ale żadnych punktów. Pytania moje są następujące:
1. Czy oba koła powinny być takie same,
2. Czy jedno z nich ma być odwrócone tak aby widzieć "L", a drugie "R", i co się z tym wiąże jak ustawić koło odwrócone tak, że nie widać żadnych punktów,
3. Jak wybrać, który wałek jest lewy, a który prawy.
4. Czy dobrze orientuję się, że zapłon jest liczony w następujący sposób:

KOłO od strony kabiny 1 3 5 Skrzynia biegów
KOŁO od strony zderzaka 2 4 6

ok to już chyba wszystko co chciałbym wiedzieć
proszę o szybką pomoc bo autko rozgrzebane, a żona coraz bardziej nerwowa
http://www.japanesetoys.eu – Forum miłośników aut japońskich
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 sty 2009, 18:33
Posty: 412
Skąd: Grudziądz
Auto: Było 626GD Coupe 2.0i16V '89
Było MX-6 GE 2.5V6 '93
Było Xedos CA 1,6 16V '94
Jest Millenia TA 2,5V6 '95

Postprzez GabeekKL » 23 mar 2010, 22:06

Na walku od strony kabiny R na drugiej L. Na tej L musza byc znaki, przynajmniej u mnie są, na jednym z ramieni kolka tam gdzie masz wytloczone L jest tez wybita strzalka oprocz tego na rancie kolek powinny byc zrobione znaki u mnie byly poprawione zolta farbą. Obejrzyj to dobrze a napeno to dojrzysz. Punkty odniesienia dla tych punktow to male zabki na glowicach, na glowicy L masz prawie u samej gory leko w lewo maly zabek a na R od strony grodzi troche gorzej go widac. Tu masz foto: http://images31.fotosik.pl/272/799f8ffa195fa23f.jpg

Najlepiej ustaw sobie wal na T i zobacz jak ci sie uloza kolka. Jak nie bedzie widac zadnych znakow zrob jeszcze jeden obrot walu u musi cos byc w koncu ktos czyms sie odnosil w zakladaniu paska:) Juz dobrze nie pamietam ale wydaje mi sie ze u mnie tez na jednym kolku bylo L i R:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2010, 17:17
Posty: 72
Auto: Mazda 626 GE KL 2,5 V6

Postprzez break3r » 23 mar 2010, 22:19

dzięki ten rysunek mam tylko nie ma opisu kół są tylko znaczki na rysunku. Na kołach faktycznie są znaki żółtą farbą, ale uznałem, że to przy poprzedniej wymianie rozrządu ktoś sobie pomalował co by łatwo poskładać, a wytłoczonego znaku na rancie w okolicy strzałki "L" nie mam na kole.
http://www.japanesetoys.eu – Forum miłośników aut japońskich
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 sty 2009, 18:33
Posty: 412
Skąd: Grudziądz
Auto: Było 626GD Coupe 2.0i16V '89
Było MX-6 GE 2.5V6 '93
Było Xedos CA 1,6 16V '94
Jest Millenia TA 2,5V6 '95

Postprzez GabeekKL » 23 mar 2010, 22:31

Na glowicy od strony grodzi masz u samej gory dwa zabki obok siebie zaraz nad kolem pasowym. Musza sie zgrywac z dwoma wytloczonymi kropkami na rancie kolka pasowego. Na drugiej to musisz patrzec na ten zolty znak on bodajrze jest na nacieciu ktory powinien pokrywac sie z tym ząbkiem. Ot cala filozofia dotyczaca rozrzadu w V6. Niedwano przerabialem ten temat i tak ustawiane mialem jak ci napisalem i auto chodzi bardzo dobrze. Co do szarpniecia po gwaltownym wcisnieciu pedalu zwlaszcza z dolnych partii obrotow to przyczyn moze byc duzo, sondy, przeplywomierz, źle ustawiony zaplon, zasyfione wtryski itp. Jesli twoj problem tylko na tym polega to o rozrzad mozesz byc spokojny bo ja mialem przesuniety pasek tylko o jeden zabek i auto kulalo na wonych obrotach i bardzo ciezko dokrecalo sie do 6 tys o 7 juz nie mowiac. Nie dalo sie ustawic zaplonu i strzelalo w wydech, mocy zero.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2010, 17:17
Posty: 72
Auto: Mazda 626 GE KL 2,5 V6

Postprzez break3r » 23 mar 2010, 22:50

dzięki jeszcze raz. Jeśli chodzi o zapłon to nie dało się go już lepiej ustawić i jest skręcony w tej chwili na maxa, przepływka jest wymieniona i problem przydławienia się jest na dowolnych partiach, a na wolnych obrotach jak chodzi to systematycznie co kilka sekund słychać z rury pierda. Swoją drogą wydech też teraz zmieniam i cały czas bronię się przed aparatem zapłonowym bo to kilkaset złotych kosztuje a moment nie najszczęśliwszy na taki wydatek.
http://www.japanesetoys.eu – Forum miłośników aut japońskich
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 sty 2009, 18:33
Posty: 412
Skąd: Grudziądz
Auto: Było 626GD Coupe 2.0i16V '89
Było MX-6 GE 2.5V6 '93
Było Xedos CA 1,6 16V '94
Jest Millenia TA 2,5V6 '95

Postprzez GabeekKL » 24 mar 2010, 22:38

Jeśli aparat zaplonowy masz odkrecony na max w ktoras strone to sprawdz ten rozrzad. Bo przy prawidlowo ustawionym rozrzadzie i zaplonie sruby mocujące aparat zaplonowy powinny byc mniej wiecej po srodku regulacji.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2010, 17:17
Posty: 72
Auto: Mazda 626 GE KL 2,5 V6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6