obroty biegu jalowego-brak mozliwosci wyregulowania :(
Strona 1 z 1
witam . nie znalazlem odpowiedzi na swój problem czytajac forum . a wiec problem polega na tym ze obroty biegu jalowego przy dluzszej jezdzie nie spadaja do 750 obr/min tylko utrzymuja sie na 1000obr/min , 900 obr/min, roznie ale nie spadaja na 750 obr/min . gdy odepne kostke z silniczka krokowego obroty spadaj na 750 obr/min . silniczek krokowy jest czysty , przepustnica tez , tps ustawiony poprawnie , brak lewego powietrz . w czym lezy przyczyna mojego problemu . prosze o pomoc i z gory dziekuje pozdrawiam
- Od: 12 maja 2007, 11:26
- Posty: 43
- Skąd: warszawa
- Auto: mazda mx6 ge kl 92 i 626 gd
Ile masz płynu w chłodnicy? Układ chłodzenia nie jest zapowietrzony? A może wystarczy wyregulować obroty śrubą na przepustnicy? O tym też było na forum.
Nie możesz dopisać się do istniejącego tematu? Np. tego –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=15535 ?
Nie możesz dopisać się do istniejącego tematu? Np. tego –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=15535 ?
Pozdrawiam,
Darek
Kiedyś z Mazdowsza teraz na bezmaździu...
Darek
Kiedyś z Mazdowsza teraz na bezmaździu...
- Od: 25 gru 2004, 15:35
- Posty: 1331
- Skąd: Ząbki
- Auto: Mazda Scenic II ph II :)
tak jak mowilem wszystko sprawdzilem lacznie z plynem chlodzocym . sruba jak reguluje to wkrecam ja do kocna i dalej za wysokie obroty . lewego powietrza brak . jak odepne krokowca wszystko wraca do normy , jak podepne obroty rosna same ,tak jakby silnik krokowy otwieral sie na cieplym silniku , a ma byc calkowiecie zamkniety na wolnych obrotach i cieplym silniku . czytalem inne posty i odpowiedzi na moj problem nie znalazlem
- Od: 12 maja 2007, 11:26
- Posty: 43
- Skąd: warszawa
- Auto: mazda mx6 ge kl 92 i 626 gd
mimo wszystko tps albo przepustnica... wszystko na to wskazuje.
Z tego co pamiętaj taki efekt daje tez uszkodzenie któregoś z czujników temp ale tutaj to z odpinaniem wtyczki od TPSa nie ma sensu.
Sprawdzałeś TPS? Wentylator się załancza po ruszeniu przepustnicą w trybie serwisowym?
Z tego co pamiętaj taki efekt daje tez uszkodzenie któregoś z czujników temp ale tutaj to z odpinaniem wtyczki od TPSa nie ma sensu.
Sprawdzałeś TPS? Wentylator się załancza po ruszeniu przepustnicą w trybie serwisowym?
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
tps sprawdzony . dziala poprawnie . sprawdzalem szczelinomierzem i na 0.1 nie dziala wentylator a na 0.5 dziala czyli jest ok . a ktory to czujnik temperatury jest ( u siebie widze 3 czujniki – 1 jednopinowy i 2 dwupinowe . te dwupinowe maja kolor zielony i czarny )
- Od: 12 maja 2007, 11:26
- Posty: 43
- Skąd: warszawa
- Auto: mazda mx6 ge kl 92 i 626 gd
kurcze nie pamiętam... przeszukaj ten dział za pomocą wyszukiwarki bo coś na ten temat było już pisane. Natknąłem się kiedyś na to przypadkiem, czytając forum, bo sam jeszcze problemów z obrotami nie miałem.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
lukasz85 sama się wypięła czy ktoś kiedyś majstrował
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
I na mnie przyszła kolej:
Pacjent: Ford Probe II, 2.5V6 KL-DE, polift na aparacie KF-34.
Auto było u Maliniaka z problemami mocowymi (+wiele innych) – w skrócie: POLECAM.
Pozostał jeden problem, który pojawia się w zależności od kaprysów auta – problem z wolnymi obrotami.
Normalnie ustawione obroty 750RPM, TPS ok(w trybie diagnostycznym wentylatory się włączają po ruszeniu przepustnicą) itp., wszystko posprawdzane.
Ni z tego, ni z owego jeżdżąc normalnie pojawia się problem – np. Dojeżdżam do skrzyżowania, zatrzymuje się, obroty spadają do 1000, a później loteria – albo 750 i jest ok, albo 750 i z sekundy na sekundę powoli opadają w dół, albo pyk i jest ok. 650, albo potrafi być 500... generalnie przy spadku obrotów cały samochód drży.
Myśleliśmy o nieszczelnym dolocie, dolot zdjąłem, wszystko co mogło puszczać lewe wiatry jest zaklejone, aparat zapłonowy podmieniony, przepływka też, płynu mu nie brakuje...
Spotkaliście się z czymś takim?
Pacjent: Ford Probe II, 2.5V6 KL-DE, polift na aparacie KF-34.
Auto było u Maliniaka z problemami mocowymi (+wiele innych) – w skrócie: POLECAM.
Pozostał jeden problem, który pojawia się w zależności od kaprysów auta – problem z wolnymi obrotami.
Normalnie ustawione obroty 750RPM, TPS ok(w trybie diagnostycznym wentylatory się włączają po ruszeniu przepustnicą) itp., wszystko posprawdzane.
Ni z tego, ni z owego jeżdżąc normalnie pojawia się problem – np. Dojeżdżam do skrzyżowania, zatrzymuje się, obroty spadają do 1000, a później loteria – albo 750 i jest ok, albo 750 i z sekundy na sekundę powoli opadają w dół, albo pyk i jest ok. 650, albo potrafi być 500... generalnie przy spadku obrotów cały samochód drży.
Myśleliśmy o nieszczelnym dolocie, dolot zdjąłem, wszystko co mogło puszczać lewe wiatry jest zaklejone, aparat zapłonowy podmieniony, przepływka też, płynu mu nie brakuje...
Spotkaliście się z czymś takim?
- Od: 14 kwi 2012, 20:38
- Posty: 4
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Probe 2.5 v6
To i ja się przyłącze z problemem. Auto na zimnym dostaje piedrolca z wysokimi obrotami. Mechanik stwierdził ze potrzebuję:
1. Zawór sterowania klapami kolektora ssącego
2. Rurab gumowa między przepływomierzem, a kolektorem ssacym
I jak ja mam tego szukać i pod jaką prawidłową nazwą ktoś wie?
1. Zawór sterowania klapami kolektora ssącego
2. Rurab gumowa między przepływomierzem, a kolektorem ssacym
I jak ja mam tego szukać i pod jaką prawidłową nazwą ktoś wie?
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6