Strona 2 z 3

PostNapisane: 20 gru 2009, 13:31
przez noxes
steven napisał(a):czy dymi przez pierścienie czy przez gumki zaworowe
przez gumki napewno nie bo głowica była robiona wywaliłem 1000zł na to. Wtedy jeszcze było ciepło i wiedziałem że to na 100% dym. No niewiem, niech choroba się rozwija zobaczymy co będzie. Jak ostygnie i ją odpale to zrobię zdjęcie i pokaże co się dzieje :D Kurde jak bym ją tak odpalił w garażu podziemnym to ludzie by się pogubili hahaha

PostNapisane: 20 gru 2009, 13:51
przez Hazu
O braniu oleju i dymieniu jest już temat więc poco tu rozwijać na nowo wątek.
noxes poczytaj sobie temat i dowiesz się że nic nie da sama wymiana uszczelniaczy zaworowych w takim przypadku jak Twój.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=5044

PostNapisane: 20 gru 2009, 13:56
przez noxes
Ja juz siedzę drugi dzień i wszystko czytam, ok trzeba się z tym pogodzić chociaż nie przyjdzie mi to łatwo... Teraz sobie jednak mysle że to mogą być pierścienie ech...
Ale zdjęcie wyśle.

PostNapisane: 20 gru 2009, 14:14
przez steven
markmas no właśnie mi nic nie dymi... ale może jestem wybryk natury :D

PostNapisane: 20 gru 2009, 14:16
przez steven
noxes jak pierścienie to chyba powienieneś mieć mniejsze ciśnienie na cylindrach.. czy nie koniecznie ??

PostNapisane: 20 gru 2009, 14:21
przez Hazu
steven napisał(a):czy nie koniecznie pytajnik

nie koniecznie w przypadku mazd

PostNapisane: 20 gru 2009, 15:27
przez markmas
steven napisał(a):markmas no właśnie mi nic nie dymi... ale może jestem wybryk natury :D


Wybryk natury :P Z tego co pamiętam to nie masz kata :)

Pozdrawiam

PostNapisane: 20 gru 2009, 16:29
przez motylek322
markmas napisał(a):Niekoniecznie kat :P Proces spalania benzyny wydziela .... chemię miałem dawno i nie pamiętam dokładnie jak to się nazywa :) ale ogólnie – może i nawet powinno zalatywać tzw zgniłymi jajami :)


Jak zalatuje zgniłymi jajami to wydziela się gaz o nazwie siarkowodór. Bardzo trująca substancja. Ten gaz powstaje, gdy nie jest dobrze rozgrzany katalizator. To tak dla ścisłości :)

PostNapisane: 20 gru 2009, 16:51
przez steven
markmas napisał(a):Z tego co pamiętam to nie masz kata

a no nie mam :) a jakbym miał to by dymiło, czy jakbym miał może wypalony lub zalepiony to by dymiło...

teraz nicka powinienem zmienić :D

PostNapisane: 20 gru 2009, 17:10
przez markmas
A właśnie, że nie :P Tylko sprawny katalizator w takich temperaturach dymi :) Po spaleniu benzynki lecą sobie gazy przez układ wydechowy o składzie chemicznym <szok>, przechodzą przez kat i dalej sobie lecą w postaci dwutlenku węgla i właśnie wody. Dlatego przed nagrzaniem kata reakcja odparowywania zachodzi wolniej i po zderzeniu się z temperaturą poniżej zera woda paruje na maksa, a przy temperaturze wyższej niż 0 leci po prostu woda :)
Często widzę na forum, że "ratunku leci benzyna przez wydech" – to nie benzyna to woda, a że trochę śmierdzi to już inna sprawa – Katalizator eliminuje większość syfu, ale nie eliminuje zapaszku :P
To tyle co wiem na temat katalizatorów – Jeśli chcesz poznać budowę i dokładną zasadę działania to już nie do mnie :P

Co do nicka – to już Twoja decyzja <lol> – przecież nie każdy musi wszystko wiedzieć. Co jest do wszystkiego, to jest do niczego :P

Pozdrawiam

PostNapisane: 20 gru 2009, 17:16
przez steven
no właśnie ja jak słyszałem o zgniłych jajach to utożsamiane to było wykończonym katalizatorem... ale też się na nich nie znam :D a co do pary, to Twoje słowa mają sens :D

PostNapisane: 20 gru 2009, 17:19
przez markmas
Tak śmierdzi każda bezołowiowa :P Jak jeździłem jeszcze maluchem który nie miał kata, a system wydechowy miał jaki miał, to dopiero był meksyk :P

steven napisał(a):a co do pary, to Twoje słowa mają sens


A naumiałem się grzecznie i teraz tylko powtarzam :)

PostNapisane: 20 gru 2009, 17:20
przez Hugo
noxes problemem Twojego auta są zapieczone lub/i zużyte pierścienie olejowe (zgarniajace film olejowy ze ścianek cylindrów). Na jakim oleju jeździsz?

PostNapisane: 20 gru 2009, 18:07
przez noxes
Teraz jeżdzę na 10/40 wcześniej był 5/40. Ciśnienie moze się zmniejszyć gdy stoją pierścienie, ale nie zawsze. Teraz jak ja odpaliłem to normalnie szok dymu co niemiara, normalnie zasłona dymna dla wojska pierwsza klasa. Zachwilę wrzucę zdjęcia to sami zobaczycie.

PostNapisane: 20 gru 2009, 19:15
przez Hugo
noxes napisał(a):Teraz jak ja odpaliłem to normalnie szok dymu co niemiara, normalnie zasłona dymna dla wojska pierwsza klasa.
Też tak miałem w identycznym aucie jak Twoje i za 30 zł to naprawiłem. Jak? Zalałem olej Elf Evolution SXR 5W 30 (droższy o 30 zł od poprzedniego). Od tej pory ani śladu jakiegokolwiek dymku, ale decyzja należy do Ciebie. Ja Broń Boże do niczego nie namawiam.

PostNapisane: 20 gru 2009, 19:25
przez noxes
Spróbować mogę bo to i taktańsze od wymiany pierścieni...

PostNapisane: 20 gru 2009, 19:34
przez noxes

PostNapisane: 20 gru 2009, 19:49
przez Bartek1986
pierścienie..

PostNapisane: 20 gru 2009, 19:53
przez markmas
A ja dopiszę :) zmień mechanika....

PostNapisane: 20 gru 2009, 20:06
przez noxes
ech no trudno po świętach będę musiał ja odstawić... Ale zadyme ładną robi i dym nie jest niebieski jest taki raczej szary jak nie biały, niewiem dlaczego ale sie uczepiłem tego niebieskiego dymu który jest jak sa pierścienie wyrypane...