Klub MazdaSpeed

witam ponownie, jakas seria magiczna dosiegla mojego cronosa.od dwoch dni mam duzy wyciek plynu.kapie z tylu za silnikiem. najpierw podejrzenie poszlo na trojniki od gazu, wymienione, uszczelnione, pojezdzilem kapie.jak dolewam plyn to prawie ciurkiem leci. dzis namierzylem ze wyciek ma miejsce w okolicy pod przepustnica. jeszcze nie zostala wyjeta,jutro bedzie cdn koledzy na co stawiacie? co tam moglo pasc? mial ktos juz taki problem? rozrzuca na wszystkie okolice plyn z tego miejsca wiec ciezko bylo zajarzyc skad.

Cieknie spod termostatu.

mam 2.0 po demontazu filta i rury nadal nic nie widac.trzeba sciagac przepustnice.tryska spod niej ba boki rownolegle wzdluz osi polosi:) maslo maslane:) nic nie widac, przez to ze tryskalo ladnie w bok to kapalo w innym miejscu i dawalo zmyle:(

Może jeszcze być nieszczelny któryś z cienkich wężyków przy (nie wiem jak to się fachowo nazywa) takim pierdolniku do zwiększania obrotów zimnego silnika.

Problem rozwiazany.pekniety waż nagrzewnicy.psikal plynem pod katem wiec kapalo z zupelnie innego miejsca.dzieki za podpowiedzi