Strona 4 z 4

PostNapisane: 15 gru 2012, 23:40
przez noxes
Dołóż 100zł i weź tą denso.

PostNapisane: 16 gru 2012, 00:03
przez kotix
noxes napisał(a):Dołóż 100zł i weź tą denso.


Ponad 230zł . To teraz czeka mnie rozmowa z zonka... nie bedize milo. Zaraz po naprawie samochodu znowu wydatek.
Jeszcze na poniedzialek jestem umowiony w warsztacie na sprawdzenie sondy, ale juz nastawiam sie na wymiane. Jakas przyczyna tego duzego spalania musi byc.

PostNapisane: 16 gru 2012, 15:30
przez ProboszczV6
Nie wiem jak z sondami Begar, nie stosowałem, wiem że sonda Bosal siada po 2 latach, sprawdzone są NTK, oryginały z tego co wiem były tej firmy... NTK koło 150zł powinna kosztować,

PostNapisane: 16 gru 2012, 17:23
przez kotix
Dla potwierdzenia dzisiaj zrobilem ok 140km i mam blad 17.

Pisze o czyms takim ?
http://allegro.pl/sonda-lambda-ntk-je50-f3-mazda-626-ge-probe-2-0-i2844370409.html

A wie ktoś gdzie mogę taką kupić w okolicach Szczecina ?

Re: 626 GE 1.8 93r Spalanie po 15l bez gazu

PostNapisane: 16 gru 2012, 17:26
przez Eklerek323f
Polecam sondę Denso, uniwersalkę – musisz sobie sam kabelki połączyć. Ja za swoją zapłaciłem 160zł albo 180 zł robiłem jakoś w Maju, jeszcze działa <glupek2>

PostNapisane: 18 gru 2012, 15:13
przez kotix
Sprawdzielm sonde miernikeim cyfrowym bo tylko taki mam i max napiecie jakie bylo to 0,2V na rozgrzanym.
Wiec definitywnie sonda.

Ale teraz w Szczecinie jest problem z sondami.
Denso brak na stanie.
Bosh podobno stoi fochy.

Straszny problem z dostepnoscia do tego modelu czesci.

PostNapisane: 18 gru 2012, 18:21
przez kamilspider
Zadzwoń do Carspeed, oni na pewno będą mieli.

PostNapisane: 24 gru 2012, 00:29
przez kotix
Lambda wymieniona.
Ponad 300 zl poszlo na NGK.
Sprawdzona i po 200km brak bledow i wyraznie wskazowka wolniej opada od zbiornika z bezyna.
Prezent juz na swieta mam.

PostNapisane: 24 gru 2012, 00:48
przez kamilspider
Fajnie, że się udało. Kasę wydałeś, ale pewnie będziesz miał już spokój z sondą do końca tego auta ;)