Objawy źle funkcjonujących – kabli WN, cewki, aparatu zapłonowego

Postprzez lukasz85 » 21 paź 2009, 23:22

mam dokladnie ten sam problem w mx6 2.5 v6 kl 92r . gdy przyspieszam (z regoly na 2 badz 3 biegu ) (pedal gazu wcisniety w podloge , gwaltowne przspieszenie ) szarpie silnik . jest to pojedyncze dosc mocne szarpniecie . objaw pojawia sie w zakresie obrotow 3 tys a mniej wiecej 5 tys obr/min i przy gwaltownym przyspieszaniu . jak przyspieszam powoli objaw nie wystepuje . co to moze byc . kopulka jest nowa , palec tez i cewka tez , kable wn nie maja przebicia . zamontowany jest zewnetrzny modul zaplonowy . prosze o pomoc bo juz mnie to irytuje i czasem boje sie wyprzedac :( dzieki z gory
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 11:26
Posty: 43
Skąd: warszawa
Auto: mazda mx6 ge kl 92 i 626 gd

Postprzez dszymek » 22 paź 2009, 11:56

u mnie to samo sie dziej w 626 2.5 93r automat. gdy ruszam z postoju i wcisne w podloge to rusza wolno. pozniej nagle szrpnie i idzie juz dobrze. cos zamula . mechanik powiedzial ze trzeba wymienic filtr w skjrzyni biegow i bedzie ok wtedy. ale czy to moze byc przyczyna?
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2009, 13:08
Posty: 33
Auto: mazda 626 cronos 2.5 94r

Postprzez lukasz85 » 22 paź 2009, 20:16

ja mam z manualna skrzynia biegow ale u mnie powodem jest zewnetrzny sterownik wrisow :( badz uklad samych wrisow . jak odpiolem zaworki elektryczne od wrisow to szarpanie ustalo . jak podpiolem z powrotem szarpanie wrocilo :( co z tym zrobic ??? niech ktos pomoze bo mnnie cos trafi niedlugo od tego szarpania :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 11:26
Posty: 43
Skąd: warszawa
Auto: mazda mx6 ge kl 92 i 626 gd

Postprzez adek89 » 19 mar 2010, 09:33

Witam podłączę się do tematu gdyż ostatnio moja mazda (Ge 2.0 +lpg 93r) zaczęła się dławić/przerywać przy przyspieszaniu, szczególnie gdy delikatnie dodaje gazu. Z moich obserwacji wynika ze dzieje się tak dopiero gdy silnik się dobrze nagrzeje. Ostatnio zrobiłem remont silnika ( zregenerowałem głowice, wymieniłem: pierścienie, panewki , przewody WN- sentech, świece-NGK, przepływomierz – na używany ale wizualnie ok. i po sprawdzeniu kodów błędów tez ok. kopółke i palec wymieniłem jeszcze przed remontem ale zrobiłem na niej może z 1000 km. Dodam ze objawy są takie same na benzynie jak i na gazie
Początkujący
 
Od: 7 sie 2009, 19:51
Posty: 25
Skąd: Międzyzdroje
Auto: Mazda 626 2.0 GE 92r

Postprzez Ania69 » 19 mar 2010, 10:44

Filtr powietrza masz czysty? U mnie mazda sie dusila nie przechodzila plynnie w oboty,po dlugim szukaniu okazalo sie ze dolot lapal lewe powietrze.Wszysyko bylo ok ,obroty palenie tylko to przyduszanie sie.Nieszczelnosc byla praktycznie niewidoczna ale okazala sie bardzo odczuwalna
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez adek89 » 19 mar 2010, 11:22

filtr w sumie wymieniałem z pół roku temu a co do lewego powietrza to jedyne co mi przychodzi namyśl to ze posiadam klapę przeciw wybuchową i przed nią jest opaska gumowa która może być trochę rozciągnięta i co za tym idzie trochę luźna, sprawdzę to wieczorem
Początkujący
 
Od: 7 sie 2009, 19:51
Posty: 25
Skąd: Międzyzdroje
Auto: Mazda 626 2.0 GE 92r

Postprzez Ania69 » 19 mar 2010, 13:42

Moze cewka zaczyna szwankowac?
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez adek89 » 19 mar 2010, 22:54

jezeli cewka szwankuje to raczej ciężko to sprawdzić
Początkujący
 
Od: 7 sie 2009, 19:51
Posty: 25
Skąd: Międzyzdroje
Auto: Mazda 626 2.0 GE 92r

Postprzez adek89 » 21 mar 2010, 15:46

dolot mam szczelny wiec przyczyna musi leżeć gdzie indziej, zastanawiam się nad kopułka bo może ta kupiona przeze mnie na allegro jakaś wadliwa była, chyba ze ktoś ma jeszcze jakiś pomysł. szarpanie jest najbardziej odczuwalne jadąc na piątce około 90-110 km a powyżej jakby jakoś lepiej było
Początkujący
 
Od: 7 sie 2009, 19:51
Posty: 25
Skąd: Międzyzdroje
Auto: Mazda 626 2.0 GE 92r

Postprzez Ania69 » 21 mar 2010, 19:55

Czy dobrze wyczytalem ze masz przewody sentech jesli tak to wyrzuc je bo to syf, sprawdzales je wieczorem czy nie swieca
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez adek89 » 21 mar 2010, 21:06

ja zawsze używałem przewodów sentech i nigdy nie miałem z nimi problemu, i już sprawdziłem je i są ok
Początkujący
 
Od: 7 sie 2009, 19:51
Posty: 25
Skąd: Międzyzdroje
Auto: Mazda 626 2.0 GE 92r

Postprzez Markiz » 22 mar 2010, 11:56

Coś mi się wydaje, że aparat zapłonowy się kończy .......
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez adek89 » 23 mar 2010, 08:03

chyba udało mi się usunąć "usterkę". Wczoraj przemyłem przepływomierz benzyną i jak na razie zrobiłem około 100 km i jest ok
Początkujący
 
Od: 7 sie 2009, 19:51
Posty: 25
Skąd: Międzyzdroje
Auto: Mazda 626 2.0 GE 92r

Postprzez lukkas_kg » 10 kwi 2010, 16:20

witam, ostatnim czasie szarpało mi auto przy dodawaniu gazu tak 2-3 tys miedzy.

zacząłem od wymiany świec i uszczelki pod pokrywa bo pełno oleju było w swiecach, same swiece w stanie okropnym

po zrobieniu rundki testowej czuc lekką poprawe (obroty rowno się wkrecaja np) ale dalej szarpie np gdy obroty spadna ponizej 2 tys, czy 2 czy moze 3 razy szarepnie lekko przy dodawaniu gazu

aha i jeszcze zaczęło mi coś cykac w okolicach filtru powietrza/przepływki, co jakis czas tak sobie cyk!.....cyk!
Forumowicz
 
Od: 15 sie 2009, 05:16
Posty: 171
Auto: 626 GE 1.8 96'

Postprzez lukkas_kg » 11 kwi 2010, 21:21

po dokladniejszym tescie:

na zimnym silniku po nocy tragedia, szarpie dlawi sie caly czas jak wariat jakis

jak juz sie rozgrzeje to pracuje jak bajka, elastyczna, pieknie sie rozpedza, pracuje cichutko

jakies wnioski?
Forumowicz
 
Od: 15 sie 2009, 05:16
Posty: 171
Auto: 626 GE 1.8 96'

Postprzez adek89 » 12 kwi 2010, 10:19

1 sprawdź przewody WN czy nie "świecą" w nocy , może przez noc zbiera się wilgoć na przewodach i dlatego z rana bardziej szarpie
2 zdejmij kopułkę i lekko papierkiem sciernym przetrzyj styki, tak samo na palcu.
3 sprawdź przepływomierz ( i czy nie pokazuje w ogóle jakiś błędów) , u mnie pomogło wymycie go przy pomocy benzyny ekstrakcyjnej i pędzelka
4 no i ewentualnie czy nie łapie lewego powietrza
Początkujący
 
Od: 7 sie 2009, 19:51
Posty: 25
Skąd: Międzyzdroje
Auto: Mazda 626 2.0 GE 92r

Postprzez lukkas_kg » 12 kwi 2010, 15:46

a ten przepływomierz to jak czysciles? bo ja go rozbrełałem, ale wygladał dobrze, czysciutko, siateczka i bodaj 2 takie przewodziki czy cos (juz nie pamietam)

powietrze lewe jakby łapał to chyba caly czas by cos sie działo? a nie tylko po nocy
Forumowicz
 
Od: 15 sie 2009, 05:16
Posty: 171
Auto: 626 GE 1.8 96'

Postprzez adek89 » 12 kwi 2010, 15:52

wyczyściłem wszystko co jest w środku przepływomierza , wszystkie druciki itd dalej tylko trzeba delikatnie żeby nic nie pourywać, ja dawałem dużo benzyny i delikatnie czyściłem pędzelkiem takim do farbek dla dzieci , i ogółem przepływomierz też wyglądał na czysty
Początkujący
 
Od: 7 sie 2009, 19:51
Posty: 25
Skąd: Międzyzdroje
Auto: Mazda 626 2.0 GE 92r

Postprzez johnybenek60 » 13 maja 2010, 11:16

Witam, na początku chciałem wszystkich serdecznie powitać.
Jest to pierwszy mój post na tym forum.

Poniżej opiszę dokładnie w czym problem.
Dodam że korzystałem już z szukajki i co do przerywania/dławienia nie znalazłem sensownej odpowiedzi.

Od kilku lat jestem użytkownikiem mazdy (szczegóły w profilu) i ostatnio nie mogę się uporać z jednym problemem.
Chodzi o to że gdy odpalę i dodaje gazu to silnik dławi, przerywa. Jakby coś ograniczało dopływ paliwa. Jadąc, gdy wcisnę troszkę mocniej to od razu jakby się blokuje i nie przyśpiesza, coś przerywa....teraz po ok. 2-3 miesiącach jest tragedia. Wcześniej jeszcze gdy delikatnie dotknąłem gazu to się jakoś rozpędzał powoli, a teraz od razu go dławi. Różne były sugestie mechaników. Wymieniłem już filtr paliwa, nalałem lepszej benzyny niż zawsze. Świece również nowe, NGK raczej dobre. Inny mechanik stawiał na przepływomierz, również wymieniłem, tylko że na używany ale sprawny w 100%-ach i po wymianie dalej nic.... Po prostu już mi ręce opadają. Może koledzy któryś z Was ma jakieś pomysły co jest nie tak lub w czym problem?


Nagrałem krótki filmik może coś pomoże : FILM


Chciałbym jakoś rozwiązać ten problem ponieważ troszkę mnie już szarpnęło to po kieszeni a dalej nie widzę rezultatów. Co trzeba sprawdzić żeby nie kupować znowu części które nic nie zmienią?

Dodam jeszcze jedno, ostatnio zastanawiam się nad tym przewodem co na zdjęciach poniżej ponieważ gdzieś on powinien być dołączony, może to główna przyczyna takiego zachowania. Jeśli ktoś by miał możliwość zrobienia zdjęcia jak to powinno prawidłowo wyglądać to byłbym bardzo wdzięczny.

Obrazek Obrazek

Czekam na Wasze odpowiedzi i proszę o wyrozumiałość ;–)

Pozdrawiam
johnybenek60
johnybenek60
 

Postprzez Vlad24 » 13 maja 2010, 13:19

sprawdż z drugiej strony weza do czego jest podpiety i napisz. Przyczyną dławienia moze być siadająca pompa paliwowa lub zatkany filtr ew przeplywomierz, przyczyna przerywania najczesciej przepalone fajki kabli do świec w głowicy
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2010, 04:12
Posty: 125

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6