Wymiana, naprawa cieknącej pompy wody – 626 GE

Postprzez Jaksa » 6 lis 2008, 22:26

Mysle ze nie jest to wina pompy tylko obudów rozrządu ktore sa powiginane od lejącego sie na nie ( kiedys ) oleum.
Drool napisał(a):Przez telefon powiedział, żeby podjechać i się zobaczy.
Lubie takie odpowiedzi hahaha " sie zobaczy " ;)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez guaz » 30 lis 2008, 21:17

Mnie ostatnio też padła pompa wody i to po przejechaniu 30 tys.km od wymiany :( .Chyba trafiłem jakiegoś bubla.Ale co ciekawsze po założeniu nowej pompy(GMB) w autoryzowanym serwisie w Lublinie coś z okolic rozrządu zaczęło lekko popiskiwać.Lekki szum/pisk po przejechaniu 400 km :| ,przerodził się w głośny pisk zacierającego się łożyska.Po zdjęciu pokrywa zaworów okazało się że zostało pół paska rozrządu.Ciekawi mnie bardzo co zrobił mechanik w autoryzowanym serwisie, że rozrząd, który przejechał od wymiany 30 tys.km, podczas rozbierania był dobry, a po złożeniu przez tego kowala nagle się rozleciał <killer> .Pozdrawiam przy tej okazji mechanika z firmy IMPEX w Lublinie <jelen>
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lis 2007, 16:17
Posty: 130
Skąd: Łaziska k/Opola Lubelskiego
Auto: Jest: M3 BM 2016 sedan; Premacy RF4 2002; Tribute 2.0 2004, było: 626 GE 1.8 94r.

Postprzez Redoo » 1 gru 2008, 00:07

coś spierdzielił :| tylko co?Morze po prostu zbieg okoliczności :|
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez guaz » 1 gru 2008, 23:19

Znajomy mechanik dobrał się do rozrządu.
I co znalazł?
Jedną ze śrub mocujących pompę wody do bloku silnika.
A gdzie?
Między kołem zębatym na wale, a obudową!!!!! <killer>
Po prostu kowalowi z serwisu nie chciało się poszukać śruby, która mu wypadła.Założył drugą i uznał że wszystko jest cacy.A tu mało nie skończyło się urwaniem paska.
Z tego miejsca jeszcze raz przestrzegam wszystkich z Lubelszczyzny, którzy wybierają się do IMPEX-ASO Mazdy w Lublinie,aby omijali ten warsztat szerokim łukiem.
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lis 2007, 16:17
Posty: 130
Skąd: Łaziska k/Opola Lubelskiego
Auto: Jest: M3 BM 2016 sedan; Premacy RF4 2002; Tribute 2.0 2004, było: 626 GE 1.8 94r.

Postprzez Redoo » 2 gru 2008, 01:22

guaz no tak to bywa!To może sie bedziesz starał o jakiś zwrot kosztów!
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez guaz » 5 gru 2008, 21:46

Koszt wymiany rozrządu na nowy z częściami wyniósł 350 zł.Nie jest to straszna kwota,ale z drugiej strony była to ewidentnie wina mechanika z serwisu.Nie wiem tylko ,czy będą się chcieli przyznać do błędu.Jak znam życie to pewnie nie.Potrzebna by pewnie też była jakaś opinia niezależnego rzeczoznawcy,albo coś takiego.
Na pewno tam pojadę z tym co znalazłem w rozrządzie i poszarpanym paskiem i pokażę szefom jakich zatrudniają fachowców.
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lis 2007, 16:17
Posty: 130
Skąd: Łaziska k/Opola Lubelskiego
Auto: Jest: M3 BM 2016 sedan; Premacy RF4 2002; Tribute 2.0 2004, było: 626 GE 1.8 94r.

Postprzez guaz » 12 gru 2008, 20:50

Właśnie wróciłem z ASO Mazdy.Szef nawet nie był specjalnie zdziwiony tym co mu pokazałem,chyba to nie pierwszy raz tego mechanika...
Ale poza tym zachował się bardzo w porządku-przyznał,że to ich wina i sam zaproponował, że w ramach rekompensaty następną naprawę mam gratis <ok2> .
A co do mechanika to traf chciał,że akurat kiedy ja wychodziłem z biura to on wchodził.Wróciłem za nim,i co ciekawe na pytanie szefa,czy to on dokonywał naprawy w mojej Madzi, bardzo się zdziwił i nawet lekko zaprzeczył.Ale wszystko było udokumentowane,poza tym pani z recepcji mnie zapamiętała, więc nie mógł się wyprzeć <glupek2> .
Po tym wyszedłem,bo wolałem nie słyszeć dalszej rozmowy pracownika z szefem.
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lis 2007, 16:17
Posty: 130
Skąd: Łaziska k/Opola Lubelskiego
Auto: Jest: M3 BM 2016 sedan; Premacy RF4 2002; Tribute 2.0 2004, było: 626 GE 1.8 94r.

Postprzez Redoo » 14 gru 2008, 12:49

guaz ;)
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez guaz » 14 gru 2008, 18:13

Przy okazji okazało się,że przy spuszczaniu płynu użył jakiegoś zasyfiałego pojemnika.Ogrzewanie zaczęło słabo działać i w ogóle.Wczoraj wziąłem się więc za zmianę płynu.To co spuściłem z chłodnicy Madzi miało kolor cienkiej kawy :| .Poprzednio płyn zmieniałem 1,5 roku temu i to co wtedy spuściłem miało całkiem przyzwoity wygląd.Ponadto wczoraj wypłukałem układ jakimś specyfikiem.To co wyleciało po jego użyciu miało kolor pepsi-coli :| .Dopiero po tych zabiegach i nalaniu nowego płynu ogrzewanie wróciło do normy i układ się odpowietrzył.
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lis 2007, 16:17
Posty: 130
Skąd: Łaziska k/Opola Lubelskiego
Auto: Jest: M3 BM 2016 sedan; Premacy RF4 2002; Tribute 2.0 2004, było: 626 GE 1.8 94r.

Postprzez bober » 29 gru 2008, 19:29

Zakupiłem sobie furkę 626 GE.Ledwo dojechałem do chaty,stawiam kolo garażu,odchodze kilka metrow zeby spojrzec z perspektywy na linie nadwozia...A tu kałuza pod samochodem!Leci płyn!Po wstepnych ogledzinach widze ze pompa cieknie.Teraz pytanie:czy moge normalnie jezdzic ,dolewajac ewentualnie wody jak sie zgrzeje,czy na sznurku do mechaniora ciągnać?Bo ten ma troche roboty i może mnie przyjac dopiero za tydzien.
bober
 

Postprzez qbass » 29 gru 2008, 19:49

bober, dołączam do podobnego tematu,a Ciebie prosze o nazywanie ich poprawnie (patrz Regulamin).

Pompę radzę wymienić, gdyż konsekwencje przegrzania będą zdecydowanie droższe.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez mackoGD » 5 lut 2009, 21:46

A co sądzicie o pompach GMB. Padła ta nazwa kilka razy. W mojej babci coś hałasuje w przedniej części silnika i podejrzewam właśnie pompę. Mam zamiar jeździć nią do wakacji i nie chcę ładować kasy.
Z tego co widziałem to najtańsza oferta. Tylko jak daleko na tym zajadę??
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 21:28
Posty: 179 (1/0)
Skąd: Drzewina/Tczew
Auto: Xedos 6 2.0 a/t '99 LPG Tech
Honda Varadero XL 125
Mazda 6 GY 2.0B '07

Postprzez Jaksa » 6 lut 2009, 00:01

mackoGD napisał(a):A co sądzicie o pompach GMB
Bierz :)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez mackoGD » 6 lut 2009, 16:41

Jaksa napisał(a):Bierz usmiech


Dzięki.
To... biorę :)
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 21:28
Posty: 179 (1/0)
Skąd: Drzewina/Tczew
Auto: Xedos 6 2.0 a/t '99 LPG Tech
Honda Varadero XL 125
Mazda 6 GY 2.0B '07

Postprzez marakus » 6 lut 2009, 20:03

U mnie taka chodzi, jest OK.
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2006, 13:20
Posty: 818
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L

Postprzez Hugo » 7 lut 2009, 00:48

GMB to najlepszy zamiennik pompy wody.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez łysy83 » 31 mar 2009, 22:05

Panowie a jaki dźwięk wydaje padająca pompa? Bo u mnie od jakiegoś czasu słychać dziwny dźwięk,tak jakby ocierające łożysko,pulsuje.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=59617&hilit=%C5%82ysy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2008, 20:26
Posty: 439
Skąd: ノヴィ・ソンチ KNS
Auto: CA B6 95'+gazBRC Blos
Subaru OBK EJ251 01'

Postprzez mazdgraf » 31 mar 2009, 22:14

wymien pompe bo jak jest mało płynu to najbardziej w pupę dostaje głowica i wtedy bedzie wydatek
Początkujący
 
Od: 20 cze 2008, 20:58
Posty: 4
Auto: mazda 626 16v dohc

Postprzez łysy83 » 31 mar 2009, 22:37

Dzięki,rzeczywiście lepiej będzie jak ją wymienię bo nie ma co ryzykować. Chociaż płynu nie ubywa.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=59617&hilit=%C5%82ysy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2008, 20:26
Posty: 439
Skąd: ノヴィ・ソンチ KNS
Auto: CA B6 95'+gazBRC Blos
Subaru OBK EJ251 01'

Postprzez grodek » 12 lip 2009, 21:53

tiaa i w Z5 tez jest z paska klinowego napędzana, płynu nie ucieka zdejmuje osłonę a tu zielono cieknie po kropelce a żeby wytargać taka pompę maskara trzeba wyciągać cały rozrząd i nie tylko Japończycy są wredni i muszą mieć naprawdę małe rączki:P dużo czasu i cierpliwości kto w 323C wyciągał pompę ten wie:P
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6