czekam na propozycje pomocy
mam następujący problem czyściłem przepustnice razem z baybasem
wymieniałem kopułkę oraz palec rozdzielacza
od tamtej pory mam problem z obrotami 2500 obrotów przez pół minuty spada do 2000 po chwili do 1500 i tak właśnie obroty falują między 2000 a 1500 obr
czekam na sugestie co mogę zrobić w garażowych warunkach
mazda 626 2.0 FS 115 km 96r.
robiłem to ponieważ autko jest trochę zamulone ( nawet trochę bardzo)
przewody wymieniłem kopułkę, palec,
przeczyściłem przepustnice i nadal jest zamulone a dodatkowo coś pochrzaniłem bo obroty mam dziwnie wysokie
a jeszcze jedno jak zmniejszyłem kont zapłonu obroty mam na 1500 ale jak przy gazowałem to coś szczeliło ale wydaje mi się, że to może być kont zapłonu
mam prośbę czy mógł by ktoś udostępnić zdjęcie jak ma podłączoną kopułkę i przewody do świec możliwe że coś pogmatwałem własnie w tym kopułkę mam opisaną od 1 do 4 ale możliwe że ma być na odwrót
problem z wysokimi obrotami
Strona 1 z 1
1 post 1 problem.
Co do obrotów jest wszystko ładnie opisane na forum, nikt nie będzie przepisywał bo się poszukać nie chce.
Oczywiście chodzi o KĄT zapłonu też jest na forum, ustawiać powinno się go lampą stroboskopową.
Jak może kąt zapłonu strzelać?
Przewód o oznaczeniu 1 kopułki do 1 cylindra- 1 cylinder to ten od strony rozrządu.
Jedynie co mogę zaproponować to szukanie na forum- faq sprawdzenie błędów.
Niestety kosz.
Co do obrotów jest wszystko ładnie opisane na forum, nikt nie będzie przepisywał bo się poszukać nie chce.
Oczywiście chodzi o KĄT zapłonu też jest na forum, ustawiać powinno się go lampą stroboskopową.
Jak może kąt zapłonu strzelać?
Przewód o oznaczeniu 1 kopułki do 1 cylindra- 1 cylinder to ten od strony rozrządu.
Jedynie co mogę zaproponować to szukanie na forum- faq sprawdzenie błędów.
Niestety kosz.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
sprawa się wyjaśniła rozebrałem przepustnice i podczas czyszczenia uszczelki się rozsypały, więc zastąpiłem silikonem,
nadmiar silikonu wszedł w otwór gdzie gromadzi się ciecz chłodząca w baypass i nie było pełnego przepływu jak rozebrałem i poskładałem wszystko sie poprawiło,
problem mam tylko brak mocy
na początku jak jest zimny jeszcze chce jechać jak się zagrzeje to już jest kaplica, bardzo wolno się zbiera
na wszystkich biegach tak jak by miał o połowe mniej mocy,
błędy jeszcze raz sczytam ale ostatnio przed poprawką przepustnicy to było
czujnik temperatury powietrza zasysanego, TPS ( czujnik położenia przepustnicy)i chyba to wszystko
nadmiar silikonu wszedł w otwór gdzie gromadzi się ciecz chłodząca w baypass i nie było pełnego przepływu jak rozebrałem i poskładałem wszystko sie poprawiło,
problem mam tylko brak mocy
na początku jak jest zimny jeszcze chce jechać jak się zagrzeje to już jest kaplica, bardzo wolno się zbiera
na wszystkich biegach tak jak by miał o połowe mniej mocy,
błędy jeszcze raz sczytam ale ostatnio przed poprawką przepustnicy to było
czujnik temperatury powietrza zasysanego, TPS ( czujnik położenia przepustnicy)i chyba to wszystko
noxes napisał(a):Przewód o oznaczeniu 1 kopułki do 1 cylindra- 1 cylinder to ten od strony rozrządu.
Skoro temat leci do kosza to może zapytam tu, bo wertuję forum i wertuje i jakoś nie mogę znaleźć prostej zapewne odpowiedzi.
Na kopułce jest tylko oznaczenie 1 i w tej pozycji auto nie zapala, natomiast zapala i jeździ w zasadzie bez problemów gdy iskra na pierwszy gar jest dokładnie po przeciwnej stronie
Prościej, wygląda to tak jakby cały zapłon był przestawiony na aparacie 180st.
Rozrząd był rozbierany, był przestawiony 2 ząbki, teraz jest OK.
Kupiłem auto z takim felerem- zła praca silnika, strzela, prycha, źle się wkręca na obroty itp. zapłon na wolnych skakał między 5 a 17 st. Po naprawie rozrządu problem się skończył- jest 11 st. i stoi
Aparat też teraz ustawiony jest prawidłowo, poprzednio żeby w ogóle odpalić musiał być maksymalnie przekręcony w skrajną pozycję a i tak potrafiło cofać silnikiem przy odpalaniu.
Panowie czy wyjąc aparat i obrócić go 180 st żeby iskra była wg oznaczenia na na kopułce na 1 cylindrze?
- Od: 22 paź 2007, 21:55
- Posty: 28
- Skąd: Wołomin WWL
- Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)
Na końcówce aparatu masz takie 2 zęby i jeden jest lekko ścięty. Jak się to wkłada odwrotnie to nie powinno pasować, chyba że ktoś wcześnie dłubał i podszlifował jeszcze ten drugi.
Buuu... Mazdy już nie ma...
dzięki orgie
jutro rano jadę do Tadziola w Katowicach przekaże mu co robiłem i też powiem o twojej przygodzie z przestawionym rozrządem
masz racje że coś nie gra a na żyletki jeszcze autka nie chce poświęcać nawet jak by były promowane moim imieniem
mam nadzieje że zajmie mu to z godzinkę może dwie
podobno jest dobry i wszyscy go chwalą , więc zawieszam swoje działania i jutro autko dostarczam!!! i poinformuje później o tym co było nie tak, przy okazji co sądzisz żeby otworzyć nowy temat pod tytułem przygody ze źle ustawionym rozrządzie ?
jutro rano jadę do Tadziola w Katowicach przekaże mu co robiłem i też powiem o twojej przygodzie z przestawionym rozrządem
masz racje że coś nie gra a na żyletki jeszcze autka nie chce poświęcać nawet jak by były promowane moim imieniem
mam nadzieje że zajmie mu to z godzinkę może dwie
podobno jest dobry i wszyscy go chwalą , więc zawieszam swoje działania i jutro autko dostarczam!!! i poinformuje później o tym co było nie tak, przy okazji co sądzisz żeby otworzyć nowy temat pod tytułem przygody ze źle ustawionym rozrządzie ?
chylę czoło przed Tadziolem okazało się, że był jednak przestawiony rozrząd o jeden ząbek
w czwartek powinienem samochód odebrać
eRGie miał racje.!!
w czwartek powinienem samochód odebrać
eRGie miał racje.!!
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6