Strona 1 z 1

Woda przecieka do środka

PostNapisane: 19 paź 2009, 21:28
przez prezes83
Witam,
mam wielki problem z przeciekaniem wody do wnętrza auta. Mianowicie pierwsze miejsce to po większym deszczu bądź po porannej rosie znajduję na wycieraczce kierowcy nakapane troche wody... widać że kapie mniej więcej na pedały.

Drugi większy problem to miejsce pasażera, 2 dni temu odkryłem dopiero że cały dywanik mam wilgotny, wręcz mokry ;/

Na szybie ani desce rozdzielczej nic nie widać żadnych przecieków.
Pomóżcie gdzie szukać, jak znaleźć jak naprawić, bo blacharz powiedział że prawdopodobnie trzeba wyjąć całą deskę rozdzielczą a koszt takiej zabawy to 500zł ;/

PostNapisane: 19 paź 2009, 21:32
przez Hazu
prezes83 napisał(a):powiedział że prawdopodobnie trzeba wyjąć całą deskę rozdzielczą a koszt takiej zabawy to 500zł ;/


<glupek2>
to w ciągu godziny zrobiesz sam
ale nie tu problem pewnie

Po pierwsze
Masz korozję, pryszcze wokół przedniej szyby?

PostNapisane: 19 paź 2009, 21:41
przez prezes83
Hazu napisał(a):Masz korozję, pryszcze wokół przedniej szyby?


Mam ale w lewym górnym rogu, więc ni jak mi to nie pasuje do zalania po prawej stronie – planowałem to zrobić, ale brakło funduszy. Jak już o tym mowa serwis bierze za taką robote 1kzł. Wyjmują szybę, naprawiają skorodowane miejsce, konserwują i ponownie wkładają szybę na nowej uszczelce – drogo czy znośnie ?

W takim razie co radzisz ?

PostNapisane: 19 paź 2009, 21:55
przez Hazu
1000zł to sporo
taniej by było gdybyś nawet wybił szybę zaprowadził do blacharza do pospawania i do pomalowania i wstawił ponownie nową szybę.

mnie wiem jak wyglada w 626 wlot powietrz do wentylacji ale może warto i temu sie przyjrzeć

PostNapisane: 19 paź 2009, 22:15
przez Radex
nie pozostaje Ci chyba nic innego jak przeznaczyc pare godzin na zabawe i rozebrac samemu chyba ze chcesz bulic tyle kasy...

PostNapisane: 19 paź 2009, 22:24
przez prezes83
Radex84 no problem w tym że w gliwicach nie mam bardzo gdzie tego dokonać, pod blokiem tak nie bardzo... będę musiał jeszcze miesiąc chyba poczekać aż do domu pojadę.

p.s. coś e39 wzięcia nie ma ?

PostNapisane: 19 paź 2009, 22:30
przez Radex
ja tez mieszkam w blokach ale sie nie czaje i dlube jak trzeba na parkingu :) choć teraz zimno i leje to rzeczywiscie sie nie chce kombinowac :)

co do e39, nigdzie jej na razie nie ogłaszałem tylko tutaj :) ojciec jak wróci z reichu to będzie chyba nią jeździł. generalnie szkoda autka, jest ekstra. predzej ja bym sprzedal jak by miala silnik 1,8 i nie byla w skorze bez pelnej elektryki :P ale taka wypasiona wersje trudno sprzedac. ale ludzie w Polsce tego nie doceniaja i trudno znalezc rozsadnego i myslacego kupca. kazdy tylk "za ile pójdzie" N/C

a moze ktos z Twoich okolic pomoglby Ci w demontazu deski?

PostNapisane: 20 paź 2009, 09:24
przez Redoo
Ja miałem ten sam problem nie wiem ale jakoś samo przestało kapać co ci mogę poradzić hehe ja tak robiłem parkowałem tak by przód wył troszku wyżej i to pomagało <lol>

PostNapisane: 20 paź 2009, 16:37
przez prezes83
Widzę, że problem mało znany..stąd pewnie i rozwiązanie będzie ciężkie ;/ no chyba że Redoo nieco szczęścia użyczy ;)

PostNapisane: 20 paź 2009, 16:48
przez widlak
Mam coś podobnego ale wydaje mi się że cieknie albo spod drzwi albo z uszczelki przy szybie przedniej. Szybe niedługo wymieniam i jak dalej bedzie to samo to bede czyścił odpływy wody i zobaczymy. Spróbuj zlokalizować skąd cieknie. Kładź gazety i obserwuj mi też się wydawało że na pedały kapie

PostNapisane: 20 paź 2009, 17:57
przez krzychi2
U mnie jest to samo. Jeżeli macie szyberdachy to tu tkwi problem. Zła uszczelka wieżchnia i woda dostaje się słupkami do wewnątrz.NIEwiem jeszcze dlaczego bo nie robiłem tego. 100% można to sprawdić lejąc wodę tylko na szyberdach.

PostNapisane: 20 paź 2009, 18:05
przez Hazu
Przecież są cztery przewody odprowadajęze wodę na zewnątrz przy szyberdachu.

a ta wierzchnia uszczelaka ma tylko ograniczyć ilośc wody wpływającej do wewnątrz a nie całkowicie uszczelnić

PostNapisane: 20 paź 2009, 18:15
przez prezes83
krzychi2 napisał(a):Jeżeli macie szyberdachy to tu tkwi problem.


Szyberdachu brak, więc przynajmniej u mnie nie tu tkwi problem.

PostNapisane: 21 paź 2009, 17:00
przez krzychi2
Dowiedziałem się dziś że zatkane rynienki,kanaliki odprowadzające wodę z szyberdachu i podszybia mogą robić takie rzeczy,ale gdzie tego szukać żeby się nie narobić zbytnio to nie wiem,domyślam się że trzeba rozbierac filtr na podszybiu. Dla prezes83 -mokre nogi pasażera to brak korków w podłodze albo po prostu dziury

PostNapisane: 21 paź 2009, 17:02
przez MazDarek
prezes83 napisał(a):Widzę, że problem mało znany..

Oj... http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57469
Radex84 napisał(a):ja tez mieszkam w blokach ale sie nie czaje i dlube jak trzeba na parkingu

Czasami nawet kilku sąsiadów przyjdzie pomóc <lol>

PostNapisane: 21 paź 2009, 19:36
przez Radex
MazDarek na razie to nie pomagają tylko wscibsko patrzą co robie :> glupie uczucie :|

PostNapisane: 21 paź 2009, 19:41
przez prezes83
MazDarek no widzisz... a ja nie umiałem znaleźć ;/
dzięki ;)


MazDarek napisał(a):Czasami nawet kilku sąsiadów przyjdzie pomóc łoł


no u mnie jakbym zaczął części wyciągać i rozkładać to pewnie bym połowy nie znalazł później...i na obiad za bardzo czy po piwko nie można wtedy pójść ;)

sumując... kupa grzebania i szukania mnie czeka...

PostNapisane: 21 lis 2009, 17:55
przez prezes83
Podpowiedzcie mi czy taki element znajdujący się pod podszybiem powinien być jeden czy dwa ( po obu stronach)??
W tej chwili mam jeden po stronie pasażera położony na jakimś silikonie uszczelniającym i dodatkowo przymocowany spinkami i wkrętami.


Obrazek