podczas wymiany wkładu lusterka uszkodziłem uchwyt wkładu. Trochę czasu i pieniędzy musiałem poświęcić, by doprowadzić wszystko do stanu poprzedniego, ale teraz już wszystko działa. Chcę, byście uniknęli błędów, które sam popełniłem zatem podpowiem wam jak to zrobić, bez większego wysiłku.
Lusterko lewe, bo o nim mowa, pękło w nieznanych mi okolicznościach. Pojawiło się pęknięcie z dnia na dzień- nie było widać innych uszkodzeń mechanicznych. Możliwe, że woda podeszła między lustro a obudowę lustra a nocny mróz zrobił swoje. Później pęknięć było już coraz więcej.
Tak czy inaczej wkład należało wymienić. Nie znalazłem instruktażu jak to zrobić więc posiłkowałem się tym, co widziałem o innych autach. I błąd, bo sposób wymiany wkładu jest zupełnie inny.
Na zdjęciu widać otwór centralny, w którym znajduje się wykręcany przegub, na którym porusza cię całe lustro a poniżej i po prawej są wczepy do cięgien ustawienia stron lustra. Będąc przekonany o tym, że w części centralnej jest kula, którą się wypina podważając ramę lustra uszkodziłem mocowanie.
Na zdjęciu widać w części centralnej przegub, który został w środku między ramką a lustrem.
Paskudne uszkodzenie mocowania przegubu. Plastik ten jest bardzo trudny do sklejenia, ale specjalny klej do plastików typu PP i PE sobie poradził.
Aby wymienić wkład lustra należy w kolejności:
1. "Wydłubać" stary wkład lustra- to nam da dostęp do śruby (krzyżak) mocującej przegub
2. Po wyjęciu przegubu (półkula) podważyć cięgna obrotu lustra wsuwając np. śrubokręt między obudowę lustra a ramkę wkładu. W przypadku lustra lewego cięgna znajdują się po stronie lewej i u dołu
3. Wypiąć wtyczkę zasilającą ogrzewanie lusterka (opcja).
Ja osobiście zamówiłem wkład już z klejem na tylnej części i z elementem grzewczym. Niestety wyjście na przewody nie znajdowało się w połowie lusterka tak jak w oryginale (patrz zdjęcie 2) tylko w górnej części lusterka, dlatego musiałem wyciąć odpowiedni otwór w obudowie wkładu. Mogłem oczywiście odesłać towar i zamówić odpowiedni, ale zależało mi na czasie.
Myślę, że przyda się ten instruktaż i oszczędzi wam czasu i pieniędzy na ewentualne pokrycie strat.
