Łamiace sie kluczyki – 626 GE 94r HB
Napisane: 7 lut 2011, 18:53
Witam Wszystkich !
Na paczatku uprzedzam, ze w "szukajce" nie znalazlem takiego tematu, ale do rzeczy Od paczatku nabycia tego auta mialem problem z otworzeniem zamku za pomoca kluczyka, z czasem co raz wieksze I czesto lamalem kluczyki, i wcale nie musialem uzywac do tego duzej sily..
Postanowilem, wiec zalozyc centralny zamek i wszystko pieknie do czasu, az raz ( ok 2 miesiace temu ) przestal dzialac centralny zamek, ale to z powodu starego akumulatora ktory zaczal sie rozladowywac, i musialem brac aku i w domu prostownikiem naladowac przez co elektromechanik musial nowy kod ustawic. Wtedy jeszcze troszke pokrecilem kluczem, pomeczylem, ale otworzylem drzwi.
Pare dni temu, przestal dzialac centralny, w ogole nie reaguje na pilota, ale to nie wina baterii, bo maja dopiero ok 2 miesiace. I musi do mnie elektromechanik podjechac, dostac sie do auta i pojechac do niego na warsztat. A gdy staralem sie sam otworzyc drzwi, to polamalem 4 klucze w tym 2 zostaly w zamku od kierowcy i pasazera, na szczescie je wyjalem . W dorabialni kluczy powiedzial mi gosciu, ze baza klucza jest nieprawidlowa, ze ktos musial to sciac, bo powinna byc prosta a nie pod ukosem, ale dodal tez, ze sam kroj klucza jest juz taki, ze nic dziwnego, ze sie lamie. I doradzil mi przyniesc zamek od pasazera, i zrobi prawidlowy klucz.
A teraz mam do Was pytania :
1 ) czy w tym modelu auta, lub w innych ktos mial problemy z otworzeniem zamka?
2 ) czy to prawda, ze to "choroba" tych modeli?
3 ) czy warto zrobic tak jak doradzil mi gosciu od dorabiania kluczy czy macie lepszy pomysl? Koszt 80 zl
Na paczatku uprzedzam, ze w "szukajce" nie znalazlem takiego tematu, ale do rzeczy Od paczatku nabycia tego auta mialem problem z otworzeniem zamku za pomoca kluczyka, z czasem co raz wieksze I czesto lamalem kluczyki, i wcale nie musialem uzywac do tego duzej sily..
Postanowilem, wiec zalozyc centralny zamek i wszystko pieknie do czasu, az raz ( ok 2 miesiace temu ) przestal dzialac centralny zamek, ale to z powodu starego akumulatora ktory zaczal sie rozladowywac, i musialem brac aku i w domu prostownikiem naladowac przez co elektromechanik musial nowy kod ustawic. Wtedy jeszcze troszke pokrecilem kluczem, pomeczylem, ale otworzylem drzwi.
Pare dni temu, przestal dzialac centralny, w ogole nie reaguje na pilota, ale to nie wina baterii, bo maja dopiero ok 2 miesiace. I musi do mnie elektromechanik podjechac, dostac sie do auta i pojechac do niego na warsztat. A gdy staralem sie sam otworzyc drzwi, to polamalem 4 klucze w tym 2 zostaly w zamku od kierowcy i pasazera, na szczescie je wyjalem . W dorabialni kluczy powiedzial mi gosciu, ze baza klucza jest nieprawidlowa, ze ktos musial to sciac, bo powinna byc prosta a nie pod ukosem, ale dodal tez, ze sam kroj klucza jest juz taki, ze nic dziwnego, ze sie lamie. I doradzil mi przyniesc zamek od pasazera, i zrobi prawidlowy klucz.
A teraz mam do Was pytania :
1 ) czy w tym modelu auta, lub w innych ktos mial problemy z otworzeniem zamka?
2 ) czy to prawda, ze to "choroba" tych modeli?
3 ) czy warto zrobic tak jak doradzil mi gosciu od dorabiania kluczy czy macie lepszy pomysl? Koszt 80 zl