Hałas we wnętrzu samochodu

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez SHY » 12 kwi 2005, 20:40

Witam

Mam pytanie: czy wasze mazdy tez sa glosne? Dzis mialem okazje pojezdzic TOYOT-a Carine E (oba samochody silniki 2.0l) i jestem troszke zasmucony. Porownujac chocby prace obu samochodow na jalowych obrotach (siedzac wewnatrz) to niestety mazda jest ze 2 do 3 razy glosniejsza. Nie chodzi o to ze cos stuka. Mysle ze wszystkie odglosy sa jak najbardziej naturalne – tylko glosno.

Mam wiec pytanie czy to moja mazda tak ma czy wszystkie? Moze poprostu czas na wymiane ukladu wydechowego?

Czy w modelu GE FS jest jakas mata wygluszajaca silnik montowana pod maska? Mam wrazenie ze cos tam moglo byc poniewaz mam jakies plastiki w tej chwili nie sluzace niczemu. Ja mam poprostu gola blache.

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez waldii » 12 kwi 2005, 21:20

Pomysl o wymianie poduszek pod silnikiem.To jest raczej to.Koszt spory wiec lepiej kup jakis sprzet grajacy np.FIRST,tuba z gieldy,PIOOOONNNIIIEEERRR na tylnej szybie i jazda. ;P U mnie tez jest glosno ale na przy pewnych obrotach.POZDRO
waldii
 

Postprzez Jaksa » 12 kwi 2005, 21:40

SHY napisał(a):Mam wiec pytanie czy to moja mazda tak ma czy wszystkie?
Chyba tylko Twoja ;) GE jest naprawdę autem wyciszonym ( chyba ze auto jest po przejściach )
SHY napisał(a):Czy w modelu GE FS jest jakas mata wygluszajaca silnik montowana pod maska
Jest napewno ...
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez misiek06 » 12 kwi 2005, 21:52

Moja też jest jakaś głośna :P teraz jeszcze bardziej przez te szklanki i do tego to straszne "buczenie" w okolicach 3tys obr :( no i brak wygluszenia pod maska tez ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2005, 15:39
Posty: 295
Skąd: Głogów
Auto: była 626GE 323BG Eclipse 323F BA a teraz Scion Tc

Postprzez Bokciu » 12 kwi 2005, 23:09

ja uwazam ,ze samo wyciszenie silnika i jego odglosy sa w bardzo malym stopniu slyszalne w kabinie.czyli jest naprawde fajnie.Ale za to opony dosyc mocno slychac i nie mowcie ,ze to bieznik bo na innych jest to samo.Ale to ogolnie bolaczka japoncow.Bo to samo jest i w Toyocie i w Hondzie.Niemcy lepiej sobie z tym radzą.
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez nemi » 12 kwi 2005, 23:35

U mnie silnika na biegu jałowym nie słychać, a jak jest cichutko włączone radio to zupełnie nie da rady. Cicho jest do 150 km/h ale z wiatrem... Pod leciusieńki wiatr katorga już przy 105 km/h.
Opony słychać faktycznie, ale Dębica Frigo oraz Fulda Attiro Carat są słabo słyszalne, ale Good Year'y to totalna porażka – to jest wycie !! wrrrrrr

A – maty wygłuszającej nie posiadam.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez SHY » 13 kwi 2005, 01:20

Jaksa napisał(a):SHY napisał:
Czy w modelu GE FS jest jakas mata wygluszajaca silnik montowana pod maska
Jest napewno ...


Nie wiem czy sie dobrze zrozumielismy – piszac "pod maska" mialem na mysli sama klape od dolu a nie cala komore silnika. Mam wprawdzie jakies strzepki na czesci odgradzajacej silnik od kabiny, ale nie wiem czy to cos wogole daje.
Jesli jednak dobrze mnie Jaksa zrozumiales to mozesz powiedziec (lepiej wrzucic jakies foto jesli masz ;)) jak to wyglada, z czego zrobione albo czym mozna by cos takiego zastapic.

Jaksa napisał(a):SHY napisał:
Mam wiec pytanie czy to moja mazda tak ma czy wszystkie?
Chyba tylko Twoja GE jest naprawdę autem wyciszonym ( chyba ze auto jest po przejściach )


Jesli jako przejscie uznaje sie wgniecenie tylnego blotnika to jest po przejsciach ale mysle ze to nie to.

Bokciu napisał(a):za to opony dosyc mocno slychac


Tu sie zgodze – wystarczy jechac np. 80km/h i przy wrzuceniu na luz duzo glosnie jest od opon niz silnika. Wtedy silnika faktycznie nie slychac.

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez Paweł » 13 kwi 2005, 01:36

SHY napisał(a):ale nie wiem czy to cos wogole daje

Ogolnie wytlumienie grodzi daje wiecej niz maski.

Moja GE chodzi jak sieczkarnia, ale 100+ km/h i tak wole podrozowac nia, niz mlodsza corolla w dobrym stanie. <lol>
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/889)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez nemi » 13 kwi 2005, 07:37

Nie straszcie mnie, że i moja będzie głośno chodzić jak będzie miała duży przebieg. Na razie mam mały >252 kkm, ale mnie zmartwiliście jeśli ma chodzić jak...
tco_tm napisał(a):sieczkarnia


SHY napisał(a):Nie wiem czy sie dobrze zrozumielismy – piszac "pod maska" mialem na mysli sama klape od dolu a nie cala komore silnika.

Z pewnością to miał na myśli... Jak chcesz zobaczyć jak to wygląda to zobacz w poldolocie, cinquecento albo w... dziale nasze mazdy...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez hazell » 13 kwi 2005, 09:05

Moja chodzi raczej cicho, przynajmniej tak mi się zdaje. Popychacze czasami klepią, pasek piszczy ale i tak w środku tego nie słychać, musiałbym się porządnie wysilić. Jak chcę sprawdzić na wolnych czy klepią albo piszczy to muszę otworzyć drzwi. Przy stabilnej jeździe raczej bardziej słyszę opony niż silnik, chyba że ostro przyspeszam to wtedy buczy.
Aha, i maty pod maską ani na grodzi nie mam. Chyba że na grodzi jest od wewnątrz a nie zewnątrz.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez Piotrek » 13 kwi 2005, 11:11

Moja jeszcze niedawno chodzila pieknie, cichutko, jak nowka sztuka...niestety od kilku kkm pogorszylo sie. Jak jest zimna, to jakos dziwnie rzezi, pasek piszczy i ogolnie mi sie to nie podoba. Jak sie rozgrzeje, to jest lepiej, slychac tylko pasek. We wnetrzu jednak jest cichutko, zeby uslyszec silnik, musze otworzyc drzwi i wylaczyc radio. Maty na masce nie mam, tylko na grodzi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez hazell » 13 kwi 2005, 11:52

Masz maty na grodzi od strony silnika? Możesz zrobić fotkę?
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez LLetke » 13 kwi 2005, 13:18

Mam ten sam problem z moja Madzią Cronosem, jak jezdze nia po miescie jest to solidna dawka luksusu, po prostu nic nie slychac oprocz saczacego sie jazzu z glosnikow, jedynie przejazdy przez tory tramwajowe wybijaja ja z rytmu bezszelestnego suniecia.
Ale na szybkopasmowce jest GROZA ! Przy predkosci 120 – 130km/h po prostu nie slysze radia, albo musze je tak podkrecic by zmarlego obodzic. Chuk w samochodzie jest 2 nawet 3 razy wiekszy niz przy tych samych predkosciach w malej tojce yaris.
Czym to jest spowodowane ? Mozna wogole cos z tym zrobic ?
--
pozdrawiam
LLetke
Początkujący
 
Od: 10 paź 2004, 15:13
Posty: 6
Auto: Mazda 626 Cronos

Postprzez Waclaw_Szubert » 13 kwi 2005, 13:32

LLetke napisał(a):Czym to jest spowodowane ? Mozna wogole cos z tym zrobic ?

Ja sobie tlumacze to tym, ze uszczelki w drzwiach mam wyswiechtane, poza tym ktos kto robil w niej ostatnio drzwi zle je ustawil lub za gleboko wsunal blotnik przedni lewy i powstalo malenkie przejscie z blotnika na drzwi – taka jakby szparka przez, ktore moze wnikac powitrze i powodowac halas – mnie to doskwiera dopiero przy 140 – 150 km/h wiec staram sie jechac wolniej, choc od 100 km/h jest to slyszalne.
pozdrawiam
Wacław Szubert
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 12:33
Posty: 163
Skąd: Rzeszów
Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO

Postprzez SHY » 13 kwi 2005, 18:51

Waclaw_Szubert napisał(a):Ja sobie tlumacze to tym, ze uszczelki w drzwiach mam wyswiechtane


Ja sobie tez tak tlumacze. Mysle jednak ze to moze byc bardziej odpowiedzialne za gwizd powietrza przy wiekszej predkosci anizeli za halas docierajacy z komory silnika.


Piotrek napisał(a):Maty na masce nie mam, tylko na grodzi.


Dolaczam sie do prosby o fotke.

Zastanawiam sie tylko co musialo sie dziac z naszymi samochodami skoro domyslnie mialy miec te maty a teraz nie maja. Czyzby kazdy mial wspawana cwiartke :) a spawaczom nie chcialo sie tego zakladac?? Tak na serio – czy te maty sie obrywaja ze w starszych samochodach ich nie ma??

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez qlesh » 13 kwi 2005, 19:14

Ja wam powiem co się może dziać z matami pod maską. Ja miałem, jak tylko przyprowadzili mi moją magdę z niemiec, ale była w strzępach. Podobno kuny gdzieś tam je pogryzły. To samo z kablami wysokiego napięcia i wygluszeniem miedzy komorą silnika a kabiną (ta jest w najlepszym stanie, prawie nic nie widać). Także ja np. miałem wyciszenie pod maską i znowu będę miał, już niedługo mam nadzieję. Pozdrawiam
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez Piotrek » 13 kwi 2005, 19:29

Obrazek

Obrazek

A tu widac jak jakies niedobre zwierzaki skonsumowale moja mate :P

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez SHY » 13 kwi 2005, 20:55

qlesh napisał(a):Podobno kuny gdzieś tam je pogryzły


Niedobre kuny :) – glodne byly.

Co do zdjec Piotrek to oczyma wyobrazni widze maja mate na grodzi. U mnie wyglada to tak jakby ktos wiozl troche waty mineralnej i wpadla mu do komory silnika tu i tam.

Chyba sobie wezme wyglusze pianka montazowa i postawie scianke dzialowa z gipsu – na powaznie to slabo widze uzupelnienie tej maty na grodzi. Chyba ze jest ona w kilku elementach bo inaczej to trzeba by poobcinac wszystkie przewody itp i dopiero zalozyc.

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez Koval » 13 kwi 2005, 21:31

Widzę że wygłuszenie grodzi w 99% GE wygląda tak samo <lol> co do odgłosów na wolnych obrotach, to moją madalene ledwo co słychać <faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 wrz 2004, 10:47
Posty: 218
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626GE 1.8 16V 95r.

Postprzez Bokciu » 13 kwi 2005, 22:25

Jezeli chodzi o mate na scianie grodziowej to ja mam tez tylko pozostalosci ,taka to chyba przypadlosc ty modeli .No chyba ,ze wszedzie grasuja kuny ktore upodobaly sobie ten model (moze im akurat ta smakuje najbardziej).
Co do wygluszenia pod maską to ja tez nie mam i wiekszosc z Was tez nie ma wiec cos jest nie tak bo nie wierze ,ze kazdy ma auto po przejsciach i ze kazdemu nie zalozono jej ponownie.
Natomiast jesli chodzi o wolne obroty to faktycznie nic nie slychac oprocz lekkich drgan ktore doprowadzaja mnie doszalo.Dodam ,ze wolne mam ustawione idealnie (książkowo)
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6