Sprężyny tylne do modelu 626 GW (kombi) – jakie wybrać ???
1, 2
Musze wymienić amortyzatory z tyłu bo sie lewy rozciekł a mam takie figo fago fajne ze sie same dopompowuja jak jest zaladowany. Niestety nie stac mnie na takie (1800zł szt w ASO Mazdy i mają tylko takie) wiec musze wymienic na KYB razem ze spreżynami ale nie wiem jakie kupić. Na allegro znalazlem dwie "marki" LS i CS, obie niemieckie i w podobnej cenie. Chyba że zaproponujecie mi cos innego co znacie lub polecacie. Kupuje po 26 stycznia więc sprawa jest raczej pilna
Ostatnio edytowano 26 sty 2009, 21:04 przez alk80, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
kurcze tez szukam czegos podobnego, więc gdybys znalazł cos ciekawego napisz; a tak przy okazji szukam też nowych siłowników do tylnej klapy – wiesz cos moze na ten temat?
Diesel Power
Moja 626: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
Zapraszam również na: http://www.nadio.pl
Moja 626: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
Zapraszam również na: http://www.nadio.pl
- Od: 23 lis 2008, 10:42
- Posty: 18
- Skąd: Toruń / Piła
- Auto: Mazda 626 GW 2.0 DiTD
Też musisz pomagac klapie otworzyć sie do końca ile razy przywaliłem już łbem o klape
nie przejmuje sie tym dopóki nie zamyka sie sama, narazie mam poważniejsze wydatki
Przyjrzałem sie twojej madzi na fotce i widze że nie siedzi tak jak moja, dlaczego chcesz zmieniać sprężyny??
Jutro licytuje amory KYB i fedry CS. Kpl u jednego sprzedawcy wyjdzie mnie 1012zł + przesyłka, taniej już nic nie znalazłem
Jak mi to fachmany zamontuja, ustawie geometrie, to dam znać jak sie to spisuje
nie przejmuje sie tym dopóki nie zamyka sie sama, narazie mam poważniejsze wydatki
Przyjrzałem sie twojej madzi na fotce i widze że nie siedzi tak jak moja, dlaczego chcesz zmieniać sprężyny??
Jutro licytuje amory KYB i fedry CS. Kpl u jednego sprzedawcy wyjdzie mnie 1012zł + przesyłka, taniej już nic nie znalazłem
Jak mi to fachmany zamontuja, ustawie geometrie, to dam znać jak sie to spisuje
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
industrial napisał(a):szukam też nowych siłowników do tylnej klapy – wiesz cos moze na ten temat?
ogloszenie nieaktualne ale tam zapytaj – najtaniej maja najrozsadniejszy zamienik 100zł/szt.
http://www.allegro.pl/item515389068_silowniki_teleskopy_gazowe_mazda_626_kombi.html
jak ktoś gdzieś zobaczy moja rudą jedyną w swoim rodzaju 626 GW ATH to niech mi da znać... milo by było wiedzieć jak się ma moja dawna Madzia
panowie też muszę wymienić sprężyny w moim kombi (strasznie siedzi tył ), wie ktoś może jaką wysokość powinny mieć sprężyny ( w mm)?
-
asterix88
odświeżę temat po 4 latach...
w madzi GW padł prawy tylny amorek; mechanik mówi że sa 2 opcje
a) 2 nowe amory, sprężyny i 'coś-tam' za 1tys PLN + 300-400 montaż
b) używany 1 koniecznie złożony amor, ze sprężyną i czymś-tam za 100-150zł + 150zł montaż
zgadnijcie którą opcję chcę wybrać...?
pytania:
1. czy dobrze wyczytałem, że to MUSI być komplet wyjęty z innej GW, bo z GF nie będzie działać? inne sprężyny, etc...
2. czy opcja b) to wg Was relatywnie słuszna koncepcja? chodzi mi o relację jakość-cena
3. co można w takiej sytuacji jeszcze sensownego zrobić?
będę wdzięczny za odpowiedź
pozdrowienia!!
Dopisano 1 lip 2014, 22:19:
jeszcze jedno pytanie: czy ma znaczenie czy to diesel czy benzyna? – tak wynikało z któregoś postu w tematach amorów i stąd pytanie
moja madzia GW to diesel
w madzi GW padł prawy tylny amorek; mechanik mówi że sa 2 opcje
a) 2 nowe amory, sprężyny i 'coś-tam' za 1tys PLN + 300-400 montaż
b) używany 1 koniecznie złożony amor, ze sprężyną i czymś-tam za 100-150zł + 150zł montaż
zgadnijcie którą opcję chcę wybrać...?
pytania:
1. czy dobrze wyczytałem, że to MUSI być komplet wyjęty z innej GW, bo z GF nie będzie działać? inne sprężyny, etc...
2. czy opcja b) to wg Was relatywnie słuszna koncepcja? chodzi mi o relację jakość-cena
3. co można w takiej sytuacji jeszcze sensownego zrobić?
będę wdzięczny za odpowiedź
pozdrowienia!!
Dopisano 1 lip 2014, 22:19:
jeszcze jedno pytanie: czy ma znaczenie czy to diesel czy benzyna? – tak wynikało z któregoś postu w tematach amorów i stąd pytanie
moja madzia GW to diesel
- Od: 22 paź 2012, 19:56
- Posty: 15
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 626GW 2.0 TD '99
Amorki i reszta od GW. Czy benzyna i diesel to te same, to nie wiem. Najlepsza opcja wymieniać parami ale życie zmusza do wyborów Jak trafisz na używkę, która będzie tak samo wyeksploatowana jak twój ten sprawny amorek, to będzie OK ale to loteria. Zawsze pozostanie pytanie jak długo chcesz tym samochodem pojeździć. Jak długo to dawaj nówki bo duże prawdopodobieństwo, że padnie lewy amorek i temat od początku i koszty większe.
dzięki motylek
ca 1500zł, czyli 20% ceny auta to wg mnie za dużo, jednak dałeś mi do myślenia
może wymiana obu tylnych tyle że na używki od innej madzi; zwiększę prawdopodobieństwo, że podobnie wyeksploatowane a kosztowo zmieszcze sie w 600zł; pozostaje tylko ryzyko, że któryś padnie np. za 2-3mies. no ale co zrobić...
.dawaj nówki bo duże prawdopodobieństwo, że padnie lewy amorek i temat od początku i koszty większe
ca 1500zł, czyli 20% ceny auta to wg mnie za dużo, jednak dałeś mi do myślenia
może wymiana obu tylnych tyle że na używki od innej madzi; zwiększę prawdopodobieństwo, że podobnie wyeksploatowane a kosztowo zmieszcze sie w 600zł; pozostaje tylko ryzyko, że któryś padnie np. za 2-3mies. no ale co zrobić...
- Od: 22 paź 2012, 19:56
- Posty: 15
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 626GW 2.0 TD '99
darrrio napisał(a):dzięki motylekca 1500zł,
Na jakiej podstawie ten mechanik stwierdził, że sprężyny i cośtam jest do wymiany? Bo mi się cośtam wydaje, że czas go zmienić:)
Miałem identycznie po zakupie mojej madzi. Wymieniłem tył na używki i po pół roku znowu stanąłem przed koniecznością przemyślenia tematu;) Tym razem jednak wybór padł na tanie ale nowe. Ponad stówka kkm wykręcona i nic się z nimi złego nie dzieje. Sprężyn nie wymieniałem. Możesz mieć problem z gumowymi podkładkami pod sprężyny, żeby nie stykały się z kielichami – dajesz na końce węża ogrodowego:) Z amorami jedynie zostają Ci do kupienia odboje i osłony. Całość sam założyłem i zmieściłem się w połowie kosztu Twoich używek:)
Z oszczędnością samoręcznego zakładania jednak wiąże się pewne ryzyko o czym mało osób wie.
Sprzedawcy z gwarancji na tej podstawie wyślizgują się z przyjęcia wadliwego towaru. Zostaje sprawdzony sklep albo rachunek od mechanika – warto o tym pamiętać.
szerokości
grzech
grzech
darrrio nie wiem jak dobry lub nie jesteś w pracach manualnych. Wymiana amorów to żadna filozofia. Z narzędzi specjalistycznych to potrzebujesz ściągacze do sprężyn. Reszta to klucze. Rozważ wymianę samemu. grzech_z dobrze pisze. Małe szanse aby padły sprężyny.
jeśli nie są pęknięte, mocno zardzewiałe tak, że się kruszą albo tył za nisko nie siedzi to same amorki wymienić. odboje i osłony drogie nie są a zrobić samemu. ewentualnie do ściśniecia sprężyny jeśli nie masz ściągacza to ciężki kolega się przyda-na tył wystarczy
wielkie dzięki
tył nie siedzi nisko, a nawet jest wg mnie leciutko podniesiony (przód też daleko od asfaltu żeby była jasność_;) więc może faktycznie sprężyny są ok; węża ogrodowego i ciężkich kolegów Ci u nas dostatek
czyli jak kupię np. to:
http://allegro.pl/amort-tyl-2szt-mazda-626-gw-kombi-98-02-odb-loz-i4326417419.html
czyli amorki + odboje + osłony + górne mocowania, to będzie komplet?
Jeszcze mechanik mówi , że śruby zapieczone i z tym też będzie zabawa, piłowanie, dorabianie, etc... – nie wiem czy sam dam radę, ale szybko się uczę więc na ucznia u jakiegoś ogarniętego czeladnika się nadam
może znacie kogoś w wawie lub okolicach co by to ze mną zrobił? oczywiście nie pro bono, ale też nie za 150 od sztuki
dodatkowo moglibyśmy zrobić foto-instrukcję dla następnych jak to się robi i wstawić na forum (chyba że już jest, a nie znalazłem) – w tych sprawach mam już kwalifikacje czeladnicze
tył nie siedzi nisko, a nawet jest wg mnie leciutko podniesiony (przód też daleko od asfaltu żeby była jasność_;) więc może faktycznie sprężyny są ok; węża ogrodowego i ciężkich kolegów Ci u nas dostatek
czyli jak kupię np. to:
http://allegro.pl/amort-tyl-2szt-mazda-626-gw-kombi-98-02-odb-loz-i4326417419.html
czyli amorki + odboje + osłony + górne mocowania, to będzie komplet?
Jeszcze mechanik mówi , że śruby zapieczone i z tym też będzie zabawa, piłowanie, dorabianie, etc... – nie wiem czy sam dam radę, ale szybko się uczę więc na ucznia u jakiegoś ogarniętego czeladnika się nadam
może znacie kogoś w wawie lub okolicach co by to ze mną zrobił? oczywiście nie pro bono, ale też nie za 150 od sztuki
dodatkowo moglibyśmy zrobić foto-instrukcję dla następnych jak to się robi i wstawić na forum (chyba że już jest, a nie znalazłem) – w tych sprawach mam już kwalifikacje czeladnicze
- Od: 22 paź 2012, 19:56
- Posty: 15
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 626GW 2.0 TD '99
darrrio napisał(a):....Jeszcze mechanik mówi , że śruby zapieczone i z tym też będzie zabawa, piłowanie, dorabianie, etc..
Nie wiem co on chce dorabiać ? chyba teorię do roboty. Jedyna śruba, która może być zapieczona to ta u góry amortyzatora. Ją się luzuje jak cała kolumna siedzi w samochodzie a nie po wyjęciu kolumny. Klucz udarowy i po sprawie. Co do samych amorków......to jak sprawdziłem tyle jest "wynalazków" na all....., że trudno coś powiedzieć. Może ktoś je użytkuje i się wypowie.
Ja wymieniałem to wiem
Najpierw padł prawy przód. Wymieniłem tylko jeden, we własnym zakresie, na Kayaba. Było ciężko, bo kupiłem słabe ściągacze do sprężyn. Amortyzator przejechał już z 60.000 km i nic się nie dzieje.
Potem przyszedł czas na prawy tył. Kupiłem też Kayaba. Z braku czasu zleciłem robotę. Ten amortyzator przejeździł ok. 30.000 km i nic się nie dzieje. Zwrócę uwagę, że trzeba BARDZO uważać przy zakupie i zamówić dokładnie taki zamiennik, jaki podaje katalog, bo nie będzie pasował. Sprzedawca z allegro wcisnął mi inny, odesłałem i rok się z nim bujałem, zanim oddał mi pieniądze. Zauważcie, że nie wymieniałem parami a wszystko działa jak należy, również przeglądy samochód przechodzi bez problemu. Po lewej stronie mam amory Tokico, możliwe, że to pierwszy montaż (z lewej strony były takie same).
I jeszcze jedno: gdybym mógł, to wymieniałbym sam. Mechanik niedokładnie ułożył gumowe podkładki pod kielichy i widać to teraz. Być może jest to powodem skrzypienia w prawym tyle, jak jest sucho. Po deszczu nie skrzypi
P.S.
Wszystko co powyżej, to prawda, tylko należy zamienić strony: prawą i lewą
Najpierw padł prawy przód. Wymieniłem tylko jeden, we własnym zakresie, na Kayaba. Było ciężko, bo kupiłem słabe ściągacze do sprężyn. Amortyzator przejechał już z 60.000 km i nic się nie dzieje.
Potem przyszedł czas na prawy tył. Kupiłem też Kayaba. Z braku czasu zleciłem robotę. Ten amortyzator przejeździł ok. 30.000 km i nic się nie dzieje. Zwrócę uwagę, że trzeba BARDZO uważać przy zakupie i zamówić dokładnie taki zamiennik, jaki podaje katalog, bo nie będzie pasował. Sprzedawca z allegro wcisnął mi inny, odesłałem i rok się z nim bujałem, zanim oddał mi pieniądze. Zauważcie, że nie wymieniałem parami a wszystko działa jak należy, również przeglądy samochód przechodzi bez problemu. Po lewej stronie mam amory Tokico, możliwe, że to pierwszy montaż (z lewej strony były takie same).
I jeszcze jedno: gdybym mógł, to wymieniałbym sam. Mechanik niedokładnie ułożył gumowe podkładki pod kielichy i widać to teraz. Być może jest to powodem skrzypienia w prawym tyle, jak jest sucho. Po deszczu nie skrzypi
P.S.
Wszystko co powyżej, to prawda, tylko należy zamienić strony: prawą i lewą
Ostatnio edytowano 3 lip 2014, 10:21 przez zibike, łącznie edytowano 1 raz
motylek322 napisał(a):darrrio napisał(a):....Jeszcze mechanik mówi , że śruby zapieczone i z tym też będzie zabawa, piłowanie, dorabianie, etc..
Nie wiem co on chce dorabiać ? chyba teorię do roboty. Jedyna śruba, która może być zapieczona to ta u góry amortyzatora. Ją się luzuje jak cała kolumna siedzi w samochodzie a nie po wyjęciu kolumny. Klucz udarowy i po sprawie. Co do samych amorków......to jak sprawdziłem tyle jest "wynalazków" na all....., że trudno coś powiedzieć. Może ktoś je użytkuje i się wypowie.
Ja na Jpartsach troszkę km nakręciłem i póki co trzymają ale to dopiero rok więc nie mogę nic powiedzieć o trwałości bo ta, zazwyczaj kończy się niedługo po gwarancji – za rok mogę w kwestii się wypowiedzieć:)
Zobacz też daichi od oyodo – pamiętaj o warunkach gwarancji. (Zapytaj u Gawła w Pruszkowie)
Dario – jak pod Sochaczew Ci nie za daleko to zapraszam w jakiś wekend Co prawda klucza udarowego nie mam ale może nie będzie potrzebny i zwykłe yato dadzą radę:)
szerokości
grzech
grzech
nie wiem jak teraz cenowo stoją kayaby, ale po 5 latach po inwestycji mogę polecić z czystym sumieniem,
co prawda dużo km nie zrobiłem, ale kg to przejechała cała masa, zdarzało się że auto było przeładowane, aż siadła tylna zwrotnica, trzeba było wymienić, sprężyny też już do wymiany, ale były jakieś kiepskie albo nie z tego modelu
co prawda dużo km nie zrobiłem, ale kg to przejechała cała masa, zdarzało się że auto było przeładowane, aż siadła tylna zwrotnica, trzeba było wymienić, sprężyny też już do wymiany, ale były jakieś kiepskie albo nie z tego modelu
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
alk80 napisał(a):nie wiem jak teraz cenowo stoją kayaby, ale po 5 latach po inwestycji mogę polecić z czystym sumieniem,
co prawda dużo km nie zrobiłem, ale kg to przejechała cała masa, zdarzało się że auto było przeładowane, aż siadła tylna zwrotnica, trzeba było wymienić, sprężyny też już do wymiany, ale były jakieś kiepskie albo nie z tego modelu
Nie pisałem o tym bo to za wcześnie na wyrokowanie jakości amorów ale w maju przeprowadzałem się przy pomocy maździny i muszę przyznać, że im dłużej mnie wozi tym chyba dłużej ze mną zostanie Załadowana po dach, przyczepka do przewozu koni – nadwagowa;) – załadowana meblami itp i tych kursów nie jestem w stanie zliczyć i zawieszenie żyje Tylko nadwaga tyłu wykończyła mi klocki h. z tyłu – może dziś znajdę chwilkę i je wymienię.
szerokości
grzech
grzech
Bardzo, bardzo wielkie dzięki za informacje, rady i chęć pomocy
zrobiłem na koniec po swojemu – cóż.... taki charakter
kupiłem złożony, kompletny prawy mcperson od madzi z Anglii za 100zł, za wymianę zapłaciłem 150zł i jeżdżę (na razie). Uprzedzając ewentualne pytania: nie jest ani trochę przechylona po wymianie i nie czuję jakiejkolwiek różnicy w prowadzeniu (dziś parędziesiąt km autostradą120-140km/h, wczoraj po dziurawej drodze – oba odcinki z zakrętami/łukami) + regularne ganianie po mieście
pozostaje pytanie otwarte: ile to wytrzyma? ale o tym w następnym odcinku...
zrobiłem na koniec po swojemu – cóż.... taki charakter
kupiłem złożony, kompletny prawy mcperson od madzi z Anglii za 100zł, za wymianę zapłaciłem 150zł i jeżdżę (na razie). Uprzedzając ewentualne pytania: nie jest ani trochę przechylona po wymianie i nie czuję jakiejkolwiek różnicy w prowadzeniu (dziś parędziesiąt km autostradą120-140km/h, wczoraj po dziurawej drodze – oba odcinki z zakrętami/łukami) + regularne ganianie po mieście
pozostaje pytanie otwarte: ile to wytrzyma? ale o tym w następnym odcinku...
- Od: 22 paź 2012, 19:56
- Posty: 15
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 626GW 2.0 TD '99
Oby żyli długo i szczęśliwie Madzia i jej nowy/stary amorek
darrrio napisał(a):Bardzo, bardzo wielkie dzięki za informacje, rady i chęć pomocy
zrobiłem na koniec po swojemu – cóż.... taki charakter
kupiłem złożony, kompletny prawy mcperson od madzi z Anglii za 100zł, za wymianę zapłaciłem 150zł
150 za wymianę kompletu?
Oby do wiosny
szerokości
grzech
grzech
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6